Napoleon's Triumph (Simmons Games)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące XIX wieku.
Awatar użytkownika
Valmont
Adjudant
Posty: 219
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Napoleon's Triumph (Simmons Games)

Post autor: Valmont »

W połowie sierpnia wydany zostanie nowy tytuł przez Simmons Games. Będzie to oparta na systemie gry Bonaparte at Marengo gra Napoleon's Triumph:

http://www.simmonsgames.com/products/Au ... index.html

Mapa oparta jest o poligony, w których rozmieszczone są i przez które przemieszczają się jednostki w formie drewnianych klocków (ale nie jak w Hammer of the Scots) w formie długich i cienkich równoległoboków. Sam mechanizm wydaje się ciekawy.

Amerykańska firma Simmons Games współpracuje w Europie z HistoGames (wydawca min Fryderyka) i dystrybucja gry w Europie będzie zapewne prowadzona przez Histogames.
Wpieriod!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ciekawie to wygląda przede wszystkim graficznie.

Tak po prawdzie, to praktycznie to samo można oddać za pomocą heksów, ale wtedy wszystko jest mniejsze i nie wygląda tak efektownie. Moim zdaniem ten system poligonalny ma za zadanie przede wszystkim wydobyć lepiej efekty graficzne gry i pod tym względem uczynić ją bardzo atrakcyjną, przez co przyciąga się uwagę potencjalnych klientów.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

I jeszcze jedna kwestia - to bitwa pod Austerlitz, więc spore znaczenie powinno mieć maskowanie. Jeśli to by działało tak jak bloczki w Crusader Rex, to częściowo się sprawdzi.

Przy okazji, pisałem niedawno recenzję naszego Austerlitz, wydanego swego czasu przez firmę Novina, i pewne wnioski odnośnie bitwy pewnie i do tej gry by się nadały. Mam nadzieję, że Gonzo niebawem wrzuci na stronę i będziecie mogli poczytać.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Valmont
Adjudant
Posty: 219
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Valmont »

No oczywiście klocki działają tak jak w Crusader Rex i hammer of the Scots. Są niewidoczne dla drugiej strony, tylko w trakcie bezpośredniej bitwy część jest odkrywana i w trakcie wycofu pokazywane jest co ucieka..
Wpieriod!
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

Raleen pisze:Tak po prawdzie, to praktycznie to samo można oddać za pomocą heksów ... Moim zdaniem ten system poligonalny ma za zadanie przede wszystkim wydobyć lepiej efekty graficzne gry
Nie jestem pewien czy mozna oddac to samo za pomoca heksow. Poczytaj przepisy do Marengo, to sie przekonasz. System poligonalny dotyka takiej kwestii jak pojemnosc obszaru, ukierunkowanie wojsk oraz zachowanie w tajemnicy ich sily. W heksach mozna to zrobic poprzez ograniczenie stosow i ukierunkowanie jednostek - oraz dodanie tajnosci. Ale jesli zetonom nadaje sie tajnosci, to trudno zapanowac nad ich ukierunkowaniem i limitem w polu.

Lubie gdy autorytatywnie wypowiadaja sie osoby, ktore nie dotknely tematu. Mam wtedy kilka minut dobrej zabawy :P
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Awatar użytkownika
Valmont
Adjudant
Posty: 219
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Valmont »

Comediante pisze:
Lubie gdy autorytatywnie wypowiadaja sie osoby, ktore nie dotknely tematu. Mam wtedy kilka minut dobrej zabawy :P
Tym bardziej, że w linku który podałem wszystko jest wyjaśnione bardzo dokładnie, wraz z zamieszczeniem instrukcji do gry. :D
Podaję podlink do graficznego przedstawienia elementów mapy i wyjasnienia systemu poligonowego:
http://www.simmonsgames.com/products/Au ... z/Map.html

Mapa jest naprawdę spora i przejrzysta. Od razu widać, ile jednostek broni której krawędzi poligonu, ile stoi w rezerwie, żeby wziąć udział w obronie z dowolnej strony i jakie ograniczenia należy zastosować przy ataku konkretnych jednostek. System bitewny, z tego co czytałem w instrukcji, też nie jest skomlikowany. plusem gry (w moim mniemaniu) jest fakt, że grę można skończyć w 2-3 godziny.

Narazie obowiązuje pre-order na grę, więc swoje przemyślenia na temat rozgrywki bedę mógł przedstawić dopiero we wrześniu, kiedy w końcu znajdzie się ona w moich łapkach..
Wpieriod!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Litościwie dziękuję Panowie za Wasze porady :lol: . Instrukcję do Marengo mam już dawno ściągniętą, w Crusader Rexa grałem.

Co do problemu połączenia maskowania i ukierunkowania w ramach żetonów nie jest on rzeczywiście łatwy, ale jestem sobie w stanie wyobrazić możliwe rozwiązanie.
Comediante pisze:Lubie gdy autorytatywnie wypowiadaja sie osoby, ktore nie dotknely tematu. Mam wtedy kilka minut dobrej zabawy :P
Cóż, analogicznie mógłbym powiedzieć, że lubię osoby, które poza tym czego nie poznały w grach już wydanych nie potrafią sobie wyobrazić pewnych rozwiązań :) .
Valmont pisze:Tym bardziej, że w linku który podałem wszystko jest wyjaśnione bardzo dokładnie, wraz z zamieszczeniem instrukcji do gry. Very Happy
Podaję podlink do graficznego przedstawienia elementów mapy i wyjasnienia systemu poligonowego:
http://www.simmonsgames.com/products/Au ... z/Map.html
Valmoncie, przecież temat o Bonaparte at Marengo jest od dawna na naszym forum... system poligonalny był tam co najmniej poruszany.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Post autor: Teufel »

Ale dziadostwo :P Tragiczna ta mapa.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Tu jest temat o Bonaparte at Marengo i to zdaje się nie jedyny wątek gdzie dyskutowaliśmy o systemie poligonalnym:

http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?t=1232

Przechodząc zaś bardziej do meritum. Comediante pisał, że trudno czy ze wręcz nie da się połączyć w przypadku żetonów:
Comediante pisze:System poligonalny dotyka takiej kwestii jak pojemnosc obszaru, ukierunkowanie wojsk oraz zachowanie w tajemnicy ich sily. W heksach mozna to zrobic poprzez ograniczenie stosow i ukierunkowanie jednostek - oraz dodanie tajnosci. Ale jesli zetonom nadaje sie tajnosci, to trudno zapanowac nad ich ukierunkowaniem i limitem w polu.
Jeśli chciałbym połączyć ukierunkowanie i maskowanie, to na dobrą sprawę jest to możliwe także przy zastosowaniu maskowania jakie jest w wielu polskich grach polegającego na tym, że z jednej strony mamy dane jednostki, a z drugiej na wszystkich żetonach danej armii jest identyfikator stron konfliktu. Można by np. z jednej strony po stronie rewersu zaznaczyć powiedzmy czerwoną linią ten bok żetonu, gdzie jednostka ma front. Ale to oczywiście dość ułomne rozwiązanie.

Mi z kolei chodziło po głowie zastosowanie rozwiązań zbliżonych do Tannenbergu 1914 - tam jest ciekawie rozwiązane maskowanie. Podobne motywy jak w Tannenbergu z oddzielną kartą jednostek są też w grach zachodnich, np. w jednej z gier dot. wojny na Pacyfiku, którą podziwiałem swego czasu na Smolnej. Na planszy mamy jeden żeton, który zastępuje całe zgrupowanie i nim się bawimy, a obok na karcie mamy kwadracik, gdzie znajdują się jednostki które ten żeton zastępuje.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Napoleon's Triumph (Simmons Games)

Post autor: Andy »

Bardzo mi się spodobał ten system (mapa, obszary, klocki wojsk). Nie znam pierwszej gry tego typu (Bonaparte at Marengo), ale wspaniale się prezentuje mapa z rozstawionymi oddziałami.

Tu opis i fotki na BGG: http://www.boardgamegeek.com/game/18098

A tu strona gry: http://www.simmonsgames.com/products/Au ... index.html (zwróćcie uwagę na małe obrazki na dole strony. Jest pod nimi pięknie opisana mechanika gry, np. funkcje elementów planszy)

Czy ktoś z Was zetknął się z tą grą (albo Marengo) w praktyce?

Recenzja gry na Portalu Strategie:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
Ostatnio zmieniony niedziela, 27 lutego 2011, 13:09 przez Andy, łącznie zmieniany 1 raz.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

W praktyce oglądania tak ;)

A nawet czytania instrukcji. Mowa oczywiście o Bonaparte at Marengo :)

Pozostało wrażenie strasznej prościzny. Może mylne :roll: .

Tutaj widzę, że idea klockowa i podział planszy na poligony ten sam.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
BEF Hero
Sous-lieutenant
Posty: 382
Rejestracja: piątek, 28 kwietnia 2006, 16:17
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Has thanked: 7 times
Been thanked: 6 times

Post autor: BEF Hero »

No właśnie...
Wiadomo że niektórzy z naszych kolegów byli na trgach w Essen i właśnie tą grą się zachwycili...a na forum milczą...oj nieładnie, nieładnie Panowie...

Niedługo ma pojawić się w sklepie u Sosny (tak sobie zdałem sprawę że właściwie tak czesto pisze o tym sklepie, że pownienem brać w końcu kasę za jego reklamowanie :) )
Wygląda ta gra sympatycznie i grywalnie...
Raleen, Duel in the Dark też wygląda na prościznę, a ile ma możliwości...
Nie porównuje tych gier a jedynie stwierdzam że pozory mogą mylić.
"Dajcie mi choć jednego tak wyszkolonego Brytyjczyka, a ja będę wiedział gdzie go posłać żeby najlepiej zginął"
F. Foch o BEF
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

U Sosny w sklepie już jest. Wczoraj widziałem, Sosna mi trochę opowiadał, wygląda, że jest pod wrażeniem. Wiem, że grał z Pędrakiem, który ma własny egzemplarz. Fajnie byłoby zagrać przed ewentualnym zakupem, bo rzecz kosztuje dobrze ponad 200 PLN!

Co do prostoty, to pełna zgoda z Norbertem. Mnie już nic innego poza prostotą nie ciągnie! :wink:
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Norbercie, ja jej nie krytykuję za tą prostotę, stwierdziłem jedynie fakt, zresztą powiedzmy sobie szczerze dość względny.

A zagrać też chętnie zagram jak nadarzy się okazja. W ogóle wychodzę z założenia, że grać warto we wszystko, no może prawie we wszystko :) .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Leo pisze w innym wątku:
Pędrak na wytłumaczył zasady. Mówił, że są one „banalnie proste”. W ogólnym zarysie tak, ale jest bardzo dużo niuansów, bez znajomości których ciężko jest sensownie zagrać.
Po bardzo uważnej lekturze instrukcji mam identyczne odczucia. Sprawa wydaje się jasna, ale np. 11-stopniowy system rozstrzygania walk zawiera w sobie wiele szczegółowych ograniczeń i może być chyba sprawnie stosowany dopiero po nabraniu doświadczenia.
Gra jak dla mnie była bardzo „mózgożerna”
Mam nadzieję, że to "mózgożerność" operacyjna, a nie związana z mechaniką gry.
Edytorsko Napoleon’s Triumph to prawdziwe dzieło sztuki, po prostu coś wspaniałego
Oj, tak! Trudno oderwać wzrok. :)
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
ODPOWIEDZ

Wróć do „XIX wiek”