[FAQ] Zasada 5.1.3
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
[FAQ] Zasada 5.1.3
Wertując instrukcję w poszukiwaniu odpowiedzi na pewne pytane natrafiłem na zasadę opcjonalną, o której nie pamiętałem - punkt 5.1.3. Nikt z graczy z którymi grałem jej nie stosował ani nie proponowal, dlatego przypuszczam, że jest to taka zapomniana zasada także dla innych.
Dla wysondowania proszę o wpisy tych, którym rzeczywiście zwróciłem na to uwagę.
Dla wysondowania proszę o wpisy tych, którym rzeczywiście zwróciłem na to uwagę.
Muss ich sterben, will ich fallen
-
- Censor
- Posty: 6597
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 181 times
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
Był taki kolega w klubie, tylko ostatnio nie przychodzi, który ma koncepcję pozostania Entantą na niskim poziomie wojny. Jego zdaniem dodatkowe siły na wojnie totalnej nie równoważą utraty Rosji, którą Centralnymi trudno wyłączyć jeśli Entanta nie winduje poziomu wojny. W zasadzie do tej pory koncepcja ta nie została ucziciwie przetestowana. Z zastosowaniem wspomnianego przepisu kolega traciłby chociaż jeden punkt.comandante pisze:kiedyś graliśmy z tą zasadą ale to o tyle sie mija z celem, ze i tak kazdy chce jak najszybciej wejsc do kolejnego poziomu
Muss ich sterben, will ich fallen
- Jasz
- Général de Brigade
- Posty: 2146
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
- Lokalizacja: Warszawa
ja tak grajac zapeniłwem sobie awans do ćwiećfinałów pomimo maskary we Francji. Gdybyśmy grali na ten przepis to Psyhol by awansował. Trzeba jednak pamiętać, że w praktyce oznacza to duża przewagę niemców bo niedość, że mają wszystkie armie to grają właściwie całą grę z Walterem a potem jeszcze ubotami a Entanat nie ma paru punktujących kart.Andreas von Breslau pisze:Był taki kolega w klubie, tylko ostatnio nie przychodzi, który ma koncepcję pozostania Entantą na niskim poziomie wojny. Jego zdaniem dodatkowe siły na wojnie totalnej nie równoważą utraty Rosji, którą Centralnymi trudno wyłączyć jeśli Entanta nie winduje poziomu wojny. W zasadzie do tej pory koncepcja ta nie została ucziciwie przetestowana. Z zastosowaniem wspomnianego przepisu kolega traciłby chociaż jeden punkt.comandante pisze:kiedyś graliśmy z tą zasadą ale to o tyle sie mija z celem, ze i tak kazdy chce jak najszybciej wejsc do kolejnego poziomu
- Psycho_l
- Adjudant-Major
- Posty: 324
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:08
- Lokalizacja: Wrocław
Dokładnie tak było. Miałem armie przygotowane do ataku na Włochy (zajęcie południowej Francji odcinało ich od jakiejkolwiek pomocy). Jasz nie wprowadzał ich do wojny pozostając cały czas na ograniczonej.
Istotne było też zajęcie całego BW razem ze Stambułem przez Jasza, co dawało taki układ punktowy że zajęcie Rosji, a nawet całej Francji nie dawało mi zupełnie nic (musiałem wygrać automatem lub ponad ok. 18 VP żeby awansować). Brak forsowania poziomu wojny przez jasza nie dawało mi też szansy na upadek cara (i punkty za Rumunie).
Gdy stało się jasne że nic się nie zmieni musiałem podpisać zawieszenie broni. A tak te 2 punkty (1 za ograniczoną + 1 za totalną) mogły przechylić szalę na moją korzyść.
Istotne było też zajęcie całego BW razem ze Stambułem przez Jasza, co dawało taki układ punktowy że zajęcie Rosji, a nawet całej Francji nie dawało mi zupełnie nic (musiałem wygrać automatem lub ponad ok. 18 VP żeby awansować). Brak forsowania poziomu wojny przez jasza nie dawało mi też szansy na upadek cara (i punkty za Rumunie).
Gdy stało się jasne że nic się nie zmieni musiałem podpisać zawieszenie broni. A tak te 2 punkty (1 za ograniczoną + 1 za totalną) mogły przechylić szalę na moją korzyść.