Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Czy zmiany w WP idą w dobrym kierunku?

Tak
31
32%
Nie
49
51%
Nie mam zdania
17
18%
 
Liczba głosów: 97
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10588
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2104 times
Been thanked: 2831 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10588
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2104 times
Been thanked: 2831 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10588
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2104 times
Been thanked: 2831 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 121 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: RAJ »

<ironia>Finansowany przez Niemców antypolski portal Onet komentuje antypolski artykuł opublikowany przez finansowany przez EU (czyli Niemców) antypolski ukraiński portal Evropeyska Pravda...</ironia>
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
j1023
Adjudant
Posty: 245
Rejestracja: czwartek, 31 grudnia 2009, 09:47
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 135 times
Been thanked: 58 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: j1023 »

RAJ pisze: wtorek, 16 stycznia 2024, 14:07 <ironia>Finansowany przez Niemców antypolski portal Onet komentuje antypolski artykuł opublikowany przez finansowany przez EU (czyli Niemców) antypolski ukraiński portal Evropeyska Pravda...</ironia>
Wytłumaczyłbyś bo chyba coś mnie ominęło.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 121 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: RAJ »

Nawiązanie do pewnych wypowiedzi typu "der Onet".
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10588
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2104 times
Been thanked: 2831 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Trafi się ślepej kurze ziarno. Przecież Axel Springer to był Żyd, a nie pożądny Aryjczyk 😁 Der Onet i tyle.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10588
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2104 times
Been thanked: 2831 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 121 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: RAJ »

Taka historyjka.
Stałem się bohaterem histerii zwolenników polskich lotniskowców na twiterze. Upraszczając:
Jeden taki napisał, że "Niemcy mają 5 fregat i 11 korwet a zastanawiają się nad zakupem następnych - to tak dla tych, którzy nie wiedzą po co jest MW".
Odpisałem, że to nie jest argument, bo "Niemcy mają 4,5 razy większe PKB i 2,2 więcej ludności, a mają tylko 2 dywizje liniowe i tylko 266 czołgów (140 sprawnych). Tymczasem my kupujemy 1000 nowoczesnych czołgów i systemy plot i artylerii, które zdeklasują niemieckie. A jakoś nie słyszałem, żeby Niemcy brali się za kupowanie czołgów".
Na to gość mi odpowiedział, że art 3 NATO zobowiązuje nas do posiadania zdolności morskich.
Stwierdziłem, że to kłamstwo, bo art 3 nie zobowiązuje nas do posiadania żadnych konkretnych zdolności.
No i zaczęła się histeria, powtarzanie w kółko "Art 3 zobowiązuje!" i "udowadnianie", że się mylę, co im słabo wychodziło, bo ja cały czas powoływałem się na treść tego artykułu.
W końcu jeden przyznał, że faktycznie nie ma tam nic o MW ale "INTELIGENTA OSOBA wie czym są działania połączone."
Ja zaś jak zdarta płyta powtarzałem, że art 3 nie wskazuje ani na konkretną doktrynę ani na konkretne zdolności.
Kupujemy 1000 czołgów? Kupujemy. Wypełniamy w ten sposób art 3? Wypełniamy.
Okazało się, że jestem wrogiem numer jeden MW, nawet gorszym od Bartosiaka!
https://twitter.com/raf_kaminski/status ... 0696160627

Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że zupełnie nie rozumiem, czemu się tak uczepili tego art 3?
Chciałem żeby wskazali konkretne zadania jakie ma realizować MW i jakie siły są do tego potrzebne.
Odpowiedziała mi pustka. "Poczytaj sobie na moim timelinie" - przejrzałem ze 40 ostatnich wpisów, żadnych konkretów. No sorry, nie będę przeglądał kilkuset wpisów w nadziei, że może coś jest... Zwłaszcza, że już wiem, że nie ma.
Co łatwo poznać po reakcjach towarzystwa wzajemnej adoracji.

Teksty typu "A bo mamy wielki port w Gdańsku i przywozimy do Polski towary morzem" to ogólnikowy bełkot, który nic nie oznacza.
Mamy port w Gdańsku. Super, ale jakie jest zadanie do MW?
Obrona portu? Żaden problem, dywizjon NSM + bateria Patriotów.
Eeeee... ale tam muszą statki dopływać! Fajnie, szkoda, że nie powiedzieliście tego wcześniej, czyli co ochrona szlaku z Gdańska do Sundu? Może być?
A jakie są przewidywane zagrożenia dla tych szlaków? Czy mamy wsparcie NATO (i jak duże), czy nie? No pewno mamy, bo cały czas gadają o art 3... To jakie są potrzebne środki gdy jest wsparcie NATO?
A może jednak nie mamy i walczymy sami? Wtedy zapewne potrzeba więcej i większych okrętów. Ale po kiego wtedy gadać o art 3?

Podstawowy problem wyznawców Polski rządzącej na morzach i oceanach jest taki, że nie mają koncepcji użycia MW z rozpisanymi szczegółowo zadaniami i potrzebnymi do ich realizacji środkami.

Wszystko ogranicza się do "Kupujmy więcej okrętuf!!!" A co z nimi robić, wymyślimy później!
A może jednak machnąć się na dedykowany dywizjon lotnictwa morskiego na dostosowanych F-16/F-35/czy co tam by się nadawało?

Bo jak dla mnie, to całe pitolenie o art 3 oznacza, że aktualnie jedyne zadanie jakie mają realizować nasze fregaty, to udział w natowskich grupach zadaniowych. No to moim zdaniem wystarczyłyby do tego korwety.

Wykażcie proszę jakie są przewidywane zadania i że potrzebujemy do tego tyle i tyle okrętów, bo jak wykazano, lotnictwo nie rozwiąże tych problemów... Bo może zamiast trzech fregat wystarczy jedna plus korwety i odpowiednie samoloty?
A może jednak potrzeba 10 fregat, bo chcemy zabezpieczać cały szlak do Chin?

Zamiast tego mamy pokrzykiwanie MUSIMY BO MUSIMY!
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10588
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2104 times
Been thanked: 2831 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

A może komentator pojęcia nie ma, czym jest nowoczesna fregata z mocnym uzbrojeniem plot?
Jestem za, by było ich 10. Zawsze się przydadzą. Oczywiście na tyle nas nie stać, ale dlaczego tylko 3? Bo jedna w morzu, jedna w przeglądach, jedna przy kei szykowana do patrolu?

To samo z okrętami podwodnymi. Ach ten Bałtyk. Genialny akwen do działania OP. Nie dlatego, że płytki, ale dlatego, że ma powaloną strukturę warstw wody.
A okręt podwodny to obecnie także nosiciel... pocisków przeciwlotniczych. No po co nam OP?

Wczoraj czytałem opinię jednego forumowicza: dlaczego niszczyciele min są takie słabe? Może powinny mieć torpedy i rakiety? ;-)

PS: Niemcy przed 1945 na trałowcach t. 1940 bodajże chcieli instalować wyrzutnie torped...
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 121 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: RAJ »

Karel W.F.M. Doorman pisze: czwartek, 18 stycznia 2024, 15:50 A może komentator pojęcia nie ma, czym jest nowoczesna fregata z mocnym uzbrojeniem plot?
Nie rozumiem jak to się odnosi do tego co napisałem?
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10588
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2104 times
Been thanked: 2831 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Musimy bo musimy. Znaczy autor komentarza musi wiedzieć, bo musi. Bo przecież trzy okręty o dobrych charakterystykach pelot nie wiadomo po co. Widać brak orientacji. Ja podpowiem pytaniami. Co się szybciej przemieszcza? Ciężarówka z wyrzutniami, czy okręt z wyrzutniami?
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 121 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: RAJ »

A można by pomyśleć, że napisałem wyraźnie:
RAJ pisze: czwartek, 18 stycznia 2024, 15:15 Chciałem żeby wskazali konkretne zadania jakie ma realizować MW i jakie siły są do tego potrzebne.
Jak widać, jednak było to za skomplikowane bo uzyskałem taką odpowiedź:
Karel W.F.M. Doorman pisze: czwartek, 18 stycznia 2024, 17:52 Co się szybciej przemieszcza? Ciężarówka z wyrzutniami, czy okręt z wyrzutniami?
Pewnie jeszcze jesteś z niej zadowolony i uważasz, że była błyskotliwa.
Tyle, że nie była, bo odpowiedź na to pytanie brzmi: ciężarówka. Bo jej prędkość maksymalna to ponad 100km/h a prędkość maksymalna tego okrętu to 52km/h.
Teraz przychodzi czas na wykazywanie jaki to ja jestem głupi (co zresztą już wcześniej zrobiłeś) i jak bardzo nie zrozumiałem tego co chciałeś napisać.

A pytania o konkretne zadania, konkretne zagrożenia i konkretne siły potrzebne do realizacji pozostają bez odpowiedzi... Cóż za zaskoczenie...
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10588
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2104 times
Been thanked: 2831 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Oczywiście, że była błyskotliwa na tle tego, co wstawiłeś.
Tyle, że nie była, bo odpowiedź na to pytanie brzmi: ciężarówka. Bo jej prędkość maksymalna to ponad 100km/h a prędkość maksymalna tego okrętu to 52km/h.
A jak uwzględnimy ograniczenia na drodze wynikające z nawierzchni i przebiegu szlaku, to wtedy?
Teraz przychodzi czas na wykazywanie jaki to ja jestem głupi (co zresztą już wcześniej zrobiłeś) i jak bardzo nie zrozumiałem tego co chciałeś napisać.
Ja tak napisałem? Nawet tak nie pomyślałem. Proszę nie przesadzać.

Napisałem, że autor wpisu nie rozumie tego, po co są potrzebne okręty wojenne z uzbrojeniem ukierunkowanym na obronę plot.
Łóżko, jak sama nazwa wskazuje, służy do leżenia

Okręt bogato wyposażony i uzbrojony w broń plot służy do obrony plot.
Nawet na Bałtyku.
Wystarczy pomyśleć nad zasięgiem uzbrojenia i porównać ten zasięg z zasięgiem broni stosowanej na lądzie. Granicznym punktem transportu rakiet na lawetach lądowych jest... linia brzegowa.

Ja jestem prosty chłopak i rozumuję prosto. Nie trzeba wielkiej filozofii do tego, do czego to ma służyć. Filozofia zaczyna się w momencie określenia jak to ma służyć.

Korweta? A co z przełożeniem wyporności na możliwe do zabrania uzbrojenie i wyposażenie?

Za długo interesuję się wojną na morzu by nie wiedzieć, że kadłub okrętu wojennego jest znacznie lepszym i bardziej sprawnym nosicielem uzbrojenia niż kilka ciężarówek, które nota bene wymagają innych ciężarówek, by ich bronić i jeszcze innych, by dowieźć zaopatrzenie.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10588
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2104 times
Been thanked: 2831 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

https://www.youtube.com/watch?v=4jKt_JavzIw

Kmdr Witkiewicz tłumaczy po co.
Wprawdzie podwodnik, ale gada też o fregatach.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”