Krwawa niedziela 11 lipca 1943
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5299
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 255 times
Krwawa niedziela 11 lipca 1943
Kto zaświecił świeczkę wieczorem?
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- swampgoblin
- Sous-lieutenant
- Posty: 377
- Rejestracja: środa, 16 października 2019, 13:45
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 86 times
Re: Krwawa niedziela 11 lipca 1943
Jam świecił. Choć w sumie codziennie świecę, to nie wiem, czy się liczy.
"Tak! nie będzie zmiany; będziecie, jacy jesteście & nikim innym. A zatem królowie ziemi będą Królami na wieki; niewolnicy będą służyć."
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5299
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 255 times
Re: Krwawa niedziela 11 lipca 1943
Będzie ci to zapamiętane.swampgoblin pisze: ↑wtorek, 13 lipca 2021, 12:32 Jam świecił. Choć w sumie codziennie świecę, to nie wiem, czy się liczy.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10383
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2025 times
- Been thanked: 2755 times
Re: Krwawa niedziela 11 lipca 1943
Ja nie świeciłem. Co nie znaczy, że nie pamiętałem choć troszkę. Poza tym jak ktoś słusznie powiedział rzezie zaczęły się znacznie wcześniej.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5299
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 255 times
Re: Krwawa niedziela 11 lipca 1943
Akty gwałtu zaistniały zarówno w 1939 jak i w 1941.Karel W.F.M. Doorman pisze: ↑wtorek, 13 lipca 2021, 14:20 Ja nie świeciłem. Co nie znaczy, że nie pamiętałem choć troszkę. Poza tym jak ktoś słusznie powiedział rzezie zaczęły się znacznie wcześniej.
To prawda, ale ta data była jakby kulminacją i symbolem, ze względu na kościelno-ofiarny jej charakter.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Mirek1939
- Adjudant-Major
- Posty: 287
- Rejestracja: środa, 9 lipca 2014, 23:18
- Has thanked: 95 times
- Been thanked: 54 times
Re: Krwawa niedziela 11 lipca 1943
Niemcom czy Rosjanom?
Włochom czy Brytyjczkom/Amerykanom?
Wszystkim poległym?
Włochom czy Brytyjczkom/Amerykanom?
Wszystkim poległym?
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5299
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 255 times
Re: Krwawa niedziela 11 lipca 1943
Nie. Mieszkańcom południowo-wschodnich województw Rzeczpospolitej głównie narodowości polskiej (choć również zabijano Rusinów którzy "zdradzili sprawę ukraińską" i Ormian, a wcześniej też i Żydów) zabitym z inicjatywy i wykonania przez OUN. Miałem wrażenie, że ta rocznica jest oczywista. Tak jak 23 grudnia, czyli ostateczna klęska pod Savenay może być rocznicą upamiętniającą wandejskie ofiary Rewolucji.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Mirek1939
- Adjudant-Major
- Posty: 287
- Rejestracja: środa, 9 lipca 2014, 23:18
- Has thanked: 95 times
- Been thanked: 54 times
Re: Krwawa niedziela 11 lipca 1943
My wiemy, ale niestety II wojna światowa była tak krwawa i akurat wtedy tyle się działo (nawet dziennie), że inne wydarzenia to zagłuszają. Niestety nie jest. Jak się zapytasz nawet osobę dobrze orientującą się w historii, to pewnie odpowie ci, że chodzi o Kursk. Dobrze, że jest film Smarzowskiego.
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5299
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 255 times
Re: Krwawa niedziela 11 lipca 1943
To nie trzeba zagłuszać samemu. Wołyń zaczyna się za Bugiem, a mordowanie odbywało też aż do Sanu (wsie w Bieszczadach czy Wiązownica) i wschodnich krańców dawnego województwa lubelskiego, również na Podolu czy w województwie stanisławowskim. Więc są to ziemie mi bliskie. O najbliższej terytorialnie historii trzeba bardziej pamiętać niż o łuku kurskim czy szturmie Bastylii. Co do Smarzowskiego, zbyt fascynuje się on okrucieństwem, bym fascynował się jego twórczością. Filmu nie oglądałem z tego właśnie powodu, odrzuca mnie od reżysera. Są też świadectwa literackie, w tym pierwowzór scenariusza Smarzowskiego napisany przez Stanisława Srokowskiego.Mirek1939 pisze: ↑wtorek, 20 lipca 2021, 10:29 My wiemy, ale niestety II wojna światowa była tak krwawa i akurat wtedy tyle się działo (nawet dziennie), że inne wydarzenia to zagłuszają. Niestety nie jest. Jak się zapytasz nawet osobę dobrze orientującą się w historii, to pewnie odpowie ci, że chodzi o Kursk. Dobrze, że jest film Smarzowskiego.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.