Żołnierze "zapomniani"

Yeti

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Yeti »

Cytata wobec tego

"Z góry zastrzegę - poniższe nie złośliwe, ani nie szukające dziury.

Wszyscy (?) trzymamy się wersji, że I i II AWP to twór opracowany przez JS i oczywista oczywistość przez niego zaakceptowany. Siłą rzeczy wąski krąg organizatorów i wyższych szarż, to albo wierchuszka polskich komunistów w ZSRR lub tzw POP'y.
Jaką granicę, w takim razie, chciałbyś przyjąć, jako zdrajca? Od jakiego stopnia pod czy oficerskiego?"
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Yeti pisze: czwartek, 14 stycznia 2021, 13:29 Jaką granicę, w takim razie, chciałbyś przyjąć, jako zdrajca? Od jakiego stopnia pod czy oficerskiego?"
Od okoliczności. Dobrowolnie - pod przymusem. Powiązany z państwem sowieckim - nie powiązany z państwem sowieckim. Między komandorem Przybyszewskim a generałem Świerczewskim jest dość spora różnica. Wprawdzie Przybyszewski nie pod przymusem, ale z okupantem powiązany nie był.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Yeti

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Yeti »

To ja sobie dalszą dyskusję odpuszczę...
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Yeti pisze: czwartek, 14 stycznia 2021, 13:41 To ja sobie dalszą dyskusję odpuszczę...
Dobry komunista? To wytwór propagandy. Sama ideologia jest co do konstrukcji źródłem zła. Tyle.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Yeti

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Yeti »

Karel - Twoja dychotomia wskazuje, że o sytuacji na terenach II RP i o istniejących np organizacjach podziemnych, bez podziału na barwy, albo masz niewielką wiedzę, albo ideologia Ci oczy zaślepiła, albo specjalnie wypisujesz tak, jak powyższe.

Pogódź się z tym, że w przypadku organizacji podziemnych takie samo jak ideologia, jeśli nie większe, znaczenie miało np jaka organizacja działała na danym obszarze. Dla osoby, która chciała walczyć lub musiała zniknąć "z radarów" okupanta dość często jedynym wyjściem było złapanie kontaktu w najbliższym/znanym otoczeniu, a nie spacer w poprzek GG, aby znaleźć pasującą światopoglądowo organizację.
Zwróć uwagę, jaki był rozkład ideologi na mapie II RP/GG.
Pomijając już fakt, że szarzy żołnierze, członkowie podziemia, mieli tyle do gadania w danym tworze, co indyk o niedzieli.

Kolejne - ciekawe, jak potraktujesz Czwartaków w Powstaniu czy anarchistów także w Powstaniu Warszawskim.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Yeti pisze: czwartek, 14 stycznia 2021, 14:06 Karel - Twoja dychotomia wskazuje, że o sytuacji na terenach II RP i o istniejących np. organizacjach podziemnych, bez podziału na barwy, albo masz niewielką wiedzę, albo ideologia Ci oczy zaślepiła, albo specjalnie wypisujesz tak, jak powyższe.
Mam wrażenie, że twoje przemądrzalstwo stanowi dla ciebie zbyt wielką przeszkodę w pozyskiwaniu wiedzy i jej filtrowaniu. A zadufanie powoduje, że myślisz, że myślący inaczej są niekumaci i prymitywnie myślą. To, że ty niuansujesz ludzi oznacza tyle, że nie rozumiesz samej ideologii i wydaje ci się, że można być dobrym złodziejem i to jest w porządku.

Nie, nie można być dobrym złodziejem, tak jak nie można rozsądnie wyznawać ideologii, która promowała złodziejstwo.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Yeti

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Yeti »

Nie, to nie jest zadufanie...

Ale cieszy mnie, że udało Ci się otwarcie przekazać, że np Batalion Armii Ludowej im. Czwartaków, 104 Kompania Związku Syndykalistów Polskich, itp to kolaboranci (?), zdrajcy (?), takie tam różne.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Yeti pisze: czwartek, 14 stycznia 2021, 14:17 Nie, to nie jest zadufanie...

Ale cieszy mnie, że udało Ci się otwarcie przekazać, że np Batalion Armii Ludowej im. Czwartaków, 104 Kompania Związku Syndykalistów Polskich, itp to kolaboranci (?), zdrajcy (?), takie tam różne.
Powiedziałem o dobrowolnej/przymusowej służbie i służbie okupantowi. Że sama AL to organizacja zbrojna zbudowana pod patronatem okupanta i służąca jego interesom to chyba nie masz wątpliwości.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Natomiast żołnierze AL walczący w Warszawie najczęściej nie robili tego z pobudek służby nowemu systemowi. Więc tak jak policjanci 202 baonu Schuma. Służyli w formacji kolaboracyjnej, aczkolwiek udział w Powstaniu należy oceniać pozytywnie. Gdyby jednak służyli wyłącznie czerwonemu okupantowi ich działanie musiałoby zostać określone jako zdrada.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Leliwa »

Karel W.F.M. Doorman pisze: czwartek, 14 stycznia 2021, 15:16 Natomiast żołnierze AL walczący w Warszawie najczęściej nie robili tego z pobudek służby nowemu systemowi. Więc tak jak policjanci 202 baonu Schuma. Służyli w formacji kolaboracyjnej, aczkolwiek udział w Powstaniu należy oceniać pozytywnie. Gdyby jednak służyli wyłącznie czerwonemu okupantowi ich działanie musiałoby zostać określone jako zdrada.
Udział AL w Powstaniu jest bardzo zmistyfikowany. Nie wiadomo tak naprawdę o jakichkolwiek ich czynach zbrojnych. Bór nadał dwóm z nich w tym Rozłubirskiemu VM (pluton od Czwartaków był chyba jedynym ich odziałem, który przyzwoicie się zachowywał i przypominał coś w rodzaju wojska) jak widać pragnąc zapewnić sobie jakąś większą pomoc z drugiej stronny Wisły, co jak wiemy skutku nie odniosło. Natomiast wiadomo, że AL jako organizacja miała plan związany z powstaniem w Warszawie polegający na zajmowaniu jeśli można ważnych budynków i likwidacji "faszystów". Była podporządkowana bez wątpienia nie PPP, a sztabowi partyzanckiemu w Moskwie i działała na jego korzyść. O ile nie zajmowała się zwykłą bandeterką, co powszechne było na prowincji, i jest zrozumiałe zważywszy na to w jaki sposób te "oddziały" weszły w skład AL. W dobrze pojętym interesie Polski Podziemnej była likwidacja aktywnych członków tej organizacji, bo groziła z ich strony łatwa dekonspiracja członków Armii Podziemnej wobec nowych władz. Ale AK jeszcze się łudziła że uda się dogadać z Moskwą, no i zachowywała się tak jakby słuchała wytycznych rządu Mikołajczyka i Londynu.
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 stycznia 2021, 17:23 przez Leliwa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Leliwa »

Yeti pisze: czwartek, 14 stycznia 2021, 14:17 Nie, to nie jest zadufanie...

Ale cieszy mnie, że udało Ci się otwarcie przekazać, że np Batalion Armii Ludowej im. Czwartaków, 104 Kompania Związku Syndykalistów Polskich, itp to kolaboranci (?), zdrajcy (?), takie tam różne.
Ponoć Czwartacy to była skaperowana przez czerwonych grupa z AK. Nazwanie ich batalionem jest obrazem nadymania rzeczywistości podobnej do tworzenia Brygad AL w terenie. Obiecano im broń i "akcje". Cóż, w warunkach okupacyjnych ich status materialny się po tym fakcie polepszył.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Yeti

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Yeti »

Leliwa - w PW walczyło/uczestniczyło c.a. 300* żołnierzy. Przyjęto nazwę batalion i nic na to nie poradzimy.

Jednym z tych żołnierzy był gen. Edwin "Gustaw" Rozłubirski - jeśli ktoś coś złego o Nim będzie chciał powiedzieć, byli i obecni "desantowcy" przegryźliby takiemu delikwentowi tętnice.


* choć w historii PPS 1939-1945 pada liczba ok 50 żołnierzy :-)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Człowiek niejednoznaczny. Najpierw skumał się z partią satelicką okupanta, a potem urządzał Sosabowskiemu pogrzeb.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
swampgoblin
Sous-lieutenant
Posty: 377
Rejestracja: środa, 16 października 2019, 13:45
Has thanked: 79 times
Been thanked: 86 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: swampgoblin »

"Tak! nie będzie zmiany; będziecie, jacy jesteście & nikim innym. A zatem królowie ziemi będą Królami na wieki; niewolnicy będą służyć."
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Re: Żołnierze "zapomniani"

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

swampgoblin pisze: piątek, 15 stycznia 2021, 07:07 https://www.youtube.com/watch?v=BxkS89HC3qQ
Samo to, że PPR i Sosabowski się gryzą. Za PPR nie odebrano czasem Sosabowskiemu obywatelstwa?

https://www.polskieradio24.pl/39/156/Ar ... -Zachodzie

"74 lata temu, Rada Ministrów pozbawiła obywatelstwa polskiego ponad 70 dowódców Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Wśród pozbawionych obywatelstwa znalazła się cała plejada najwyższych i najbardziej zasłużonych dowódców czasu wojny, m.in. Stanisław Maczek, Stanisław Sosabowski, Stanisław Kopański i Antoni Chruściel. Osobnym dekretem pozbawiono wcześniej obywatelstwa gen. Władysława Andersa."

Oczywiście PPR nie miała z tym nic wspólnego.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia dwudziestolecia międzywojennego i II wojny św.”