Nasze kolekcje figurek
- Asienieboje
- Colonel
- Posty: 1699
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2011, 15:03
- Lokalizacja: Edynburg/Wielka Brytania
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 12 times
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3252
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Nasze kolekcje figurek
Milenka maluje swój pierwszy model 
https://www.youtube.com/watch?v=RXIuR42 ... e=youtu.be
Myślę, że córa wystartuje w kolejnej edycji konkursu modelarskiego, będzie konkurencja

https://www.youtube.com/watch?v=RXIuR42 ... e=youtu.be
Myślę, że córa wystartuje w kolejnej edycji konkursu modelarskiego, będzie konkurencja

http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
- Mordred79
- Sergent-Major
- Posty: 184
- Rejestracja: sobota, 27 stycznia 2018, 10:14
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Re: Nasze kolekcje figurek
Woooow! Będę musiał zapędzić swojego siedmiolatka do pędzli
Inaczej Milenka nas wymiecie!
Poczułem się zawstydzony jako ojciec, że nie dałem jeszcze dziecku żadnego czołgu do pomalowania. Ale na swoje usprawiedliwienie muszę przyznać, ze dwa lata temu pomalował kartonowego Fokkera Dr I i SE 5

Poczułem się zawstydzony jako ojciec, że nie dałem jeszcze dziecku żadnego czołgu do pomalowania. Ale na swoje usprawiedliwienie muszę przyznać, ze dwa lata temu pomalował kartonowego Fokkera Dr I i SE 5
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3252
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Nasze kolekcje figurek
Trzeba indoktrynować od najmłodszych lat, szczególnie dziewczynki bo konkurencja spora w postaci cioć, które kupują obrzydliwe lalki!!!
Dobry i kartonowy Fokker 


http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
- Mordred79
- Sergent-Major
- Posty: 184
- Rejestracja: sobota, 27 stycznia 2018, 10:14
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Re: Nasze kolekcje figurek
Jest też "złoty środek" - z wargamingowego punktu widzenia, What a Tanker! nieźle nadawałby się do odtwarzania starć z anime "Girls und Panzer" a tam był różowy M3 Lee


Mam córkę i tez będę musiał sobie takiego Lee sprawić...
Zawsze można też pomalować wspólnie... Różową Panterę...


Mam córkę i tez będę musiał sobie takiego Lee sprawić...
Zawsze można też pomalować wspólnie... Różową Panterę...
- de Morney
- Adjudant
- Posty: 258
- Rejestracja: środa, 26 czerwca 2019, 22:07
- Lokalizacja: Częstochowa
- Has thanked: 124 times
- Been thanked: 49 times
Re: Nasze kolekcje figurek
Z praktycznego punktu widzenia na różowym znacznie ładniej wychodzi taki kolor jak żółty. Stąd już niedaleko do DAK 

-
- Adjudant-Major
- Posty: 313
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 17 times
Re: Nasze kolekcje figurek
Brytyjczycy na pustyni malowali swoje pojazdy specjalnym odcieniem różowego. Spifire używane jako samoloty rozpoznawcze tak samo.
- Mordred79
- Sergent-Major
- Posty: 184
- Rejestracja: sobota, 27 stycznia 2018, 10:14
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Re: Nasze kolekcje figurek
Czytałem, że różowy został wypracowany przez specjalistów od optyki jako optymalny kolor kamuflażu dla Royal Navy. Przeprowadzono dokładne badania udowadniające, że pomalowane w odpowiedni odcień różu okręty są zupełnie niewidoczne we wczesnych godzinach porannych i wieczorem a w ciągu dnia także są słabiej widoczne niż inne. Mimo ewidentnych przesłanek Admiralicja nie zdecydowała się podjąć tego pomysłu. Ale własnie stamtąd trafił on do RAF i SAS.
-
- Adjudant
- Posty: 272
- Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2007, 11:32
- Lokalizacja: Sosnowiec/UK
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 58 times
Re: Nasze kolekcje figurek
Ja swego czasu różowy czołg popełniłem i uważam wygląda groźnie - oficjalnie to kamuflaż "Erdbeeren mit Sahne" przeznaczony dla I żeńskiej dywizji SS "Eva Braun". Oparty na zaginionym tomie dzienników Himmlera odnalezionym przez profesora Tarantogę z uniwersytetu w Nowym Guslarze - podobno ze względu na braki kadrowe pod koniec wojny była to opcja poważnie rozważana i jak widać nawet kamuflaż się pojawił. Model Battleforntu, skala 1/100 (15mm).






- Hiena
- Sergent-Major
- Posty: 178
- Rejestracja: środa, 10 sierpnia 2016, 00:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 16 times
Re: Nasze kolekcje figurek
Moja ma dwa lata i też ją już indoktrynuję. Już pomalowała swojego pierwszego Adeptów Astares (wyszedł w kolorach tęczy więc chyba jest multi-zakonnikiem. Tutaj próbowała nakładać camoWarHammster pisze: ↑sobota, 22 lutego 2020, 12:07 Milenka maluje swój pierwszy model
https://www.youtube.com/watch?v=RXIuR42 ... e=youtu.be
Myślę, że córa wystartuje w kolejnej edycji konkursu modelarskiego, będzie konkurencja![]()

Ktoś wie czy to normalne że widzę komunikat „rozszerzenie jpeg” jest niedozwolone? :/
- Torgill
- General
- Posty: 5707
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 313 times
- Been thanked: 127 times
- Kontakt:
Re: Nasze kolekcje figurek
To ja się trochę pochwalę. Na zdjęciach japoński torpedowiec Hayabusa i rosyjski niszczyciel (kontrtorpedowiec) Bujnyj - oba z wojny japońsko - rosyjskiej 1904 - 1905.
Malowanie moje (jeszcze lakier tylko dostaną), co więcej to oczywiście produkty GM Boardgames (w tym przypadku prototypy).
Skala 1:1200.
Obie podstawki mają 6x3 cm.











Malowanie moje (jeszcze lakier tylko dostaną), co więcej to oczywiście produkty GM Boardgames (w tym przypadku prototypy).
Skala 1:1200.
Obie podstawki mają 6x3 cm.











- Mordred79
- Sergent-Major
- Posty: 184
- Rejestracja: sobota, 27 stycznia 2018, 10:14
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
- Torgill
- General
- Posty: 5707
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 313 times
- Been thanked: 127 times
- Kontakt:
Re: Nasze kolekcje figurek
Tak, już mamy np. japońskiego niszczyciela. To niestety chwilę trwa, bo jak się zaprojektuje okręt, to trzeba przetestować, czy wszystko się w nim dobrze drukuje, żeby potem nie powielać błędów i nie poprawiać tego samego na 10 innych modelach 

- Torgill
- General
- Posty: 5707
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 313 times
- Been thanked: 127 times
- Kontakt:
Re: Nasze kolekcje figurek
Z przyjemnością przedstawiam fotki prototypów rosyjskiego krążownika Wariag i japońskiego pancernika Mikasa. Obydwa brały udział w wojnie rosyjsko - japońskiej 1904/1905. Wariag był bohaterem bitwy pod Czemulpo (został zatopiony), a Mikasa flagowym pancernikiem admirała Togo
Jak to prototypy mają jeszcze kilka drobnych rzeczy do poprawy. Skala oczywiście 1:1200.
Obydwa typy okrętów są na podstawkach 12x3 cm.
Dla porównania wielkości wrzucam też fotki gdzie obok Wariaga stoi niszczyciel Bujny, a obok Mikasy torpedowiec Hayabusa.
PS. Do zrobienia wody używam Vallejo Dark Prussian Blue (70899), którą maluje podstawki (ranty natomiast na czarno). Po wyschnięciu samą wodę robię z preparatu Mig Lake Waters A.MIG-2202. Przy nakładaniu jest popielaty, potem staję się bardzo ładny, granatowy.
Potem na dziobie i rufie, żeby zrobić rozbryzgi używam Splash Gel z Green Stuff World, ponieważ jest jednak przeźroczysty (zanim zaschnie jest biały), więc po zaschnięciu używam Vallejo Foam Effect 26.231 - mocno rozwodniony, żeby w różnych miejscach przenikał granat wody.



















Wynik starcia jest oczywisty

Jak to prototypy mają jeszcze kilka drobnych rzeczy do poprawy. Skala oczywiście 1:1200.
Obydwa typy okrętów są na podstawkach 12x3 cm.
Dla porównania wielkości wrzucam też fotki gdzie obok Wariaga stoi niszczyciel Bujny, a obok Mikasy torpedowiec Hayabusa.
PS. Do zrobienia wody używam Vallejo Dark Prussian Blue (70899), którą maluje podstawki (ranty natomiast na czarno). Po wyschnięciu samą wodę robię z preparatu Mig Lake Waters A.MIG-2202. Przy nakładaniu jest popielaty, potem staję się bardzo ładny, granatowy.
Potem na dziobie i rufie, żeby zrobić rozbryzgi używam Splash Gel z Green Stuff World, ponieważ jest jednak przeźroczysty (zanim zaschnie jest biały), więc po zaschnięciu używam Vallejo Foam Effect 26.231 - mocno rozwodniony, żeby w różnych miejscach przenikał granat wody.



















Wynik starcia jest oczywisty

