Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Czy zmiany w WP idą w dobrym kierunku?

Tak
31
32%
Nie
49
51%
Nie mam zdania
17
18%
 
Liczba głosów: 97
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1901
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 478 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: jimmor »

Indie to trochę większy rynek, w dodatku nie mają oporów przed kupieniem MIG'ów albo SU. A my jesteśmy już związani z LM. LM kalkuluje, że niezależnie od ekipy rządzącej koszt wejścia w nowego dostawcę typu Saab będzie dla nas nie do przeskoczenia i raczej kupimy 8 F-35 niż 32 Saaby...
Antypirx
Capitaine
Posty: 848
Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
Has thanked: 16 times
Been thanked: 27 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Antypirx »

nahar pisze: Bo teraz go sobie kupujemy wybierajac sprzet wg widzimisie roznych grup nacisku (np MW i sny o potedze o nazwie Gawron...)
To jest najsłabsze. Misz-masz kompletny, żadnego spójnego systemu, w tym nawet w odniesieniu do stworzenia zaplecza wytwórczego na miejscu w odniesieniu do komponentów dla potrzeb zwykłych przeglądów technicznych.

Za to ten Gniewko mi się podoba. Powinno być ich 60, na każdym po jednej rakiecie przeciwokrętowej, 2 torpedy, działko 88mm, 2 ckm i 6 min. Taka "taczanka bałtycka" :)
I może się nazywać holownik :D
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)

W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1901
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 478 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: jimmor »

Antypirx pisze: Za to ten Gniewko mi się podoba. Powinno być ich 60, na każdym po jednej rakiecie przeciwokrętowej, 2 torpedy, działko 88mm, 2 ckm i 6 min.
Specjalnie dla Ciebie, przeciek niczym z wiki-leaks. Wizualizaja supertajnego projektu "Gniew Oceanu": Gniewko-Himmars rocket cruiser variant. :)

Obrazek
Yeti

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Yeti »

Panie i Panowie - proponuję poczytać dzisiejszy wywiad z prezesem WB Electronics Piotrem Wojciechowskim.
Nie daje śnurka, żeby nie było, że źródło z niemieckim kapitałem wspieram :-)
Antypirx
Capitaine
Posty: 848
Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
Has thanked: 16 times
Been thanked: 27 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Antypirx »

jimmor pisze:
Antypirx pisze: Za to ten Gniewko mi się podoba. Powinno być ich 60, na każdym po jednej rakiecie przeciwokrętowej, 2 torpedy, działko 88mm, 2 ckm i 6 min.
Specjalnie dla Ciebie, przeciek niczym z wiki-leaks. Wizualizaja supertajnego projektu "Gniew Oceanu": Gniewko-Himmars rocket cruiser variant. :)

Obrazek
Gdyby mu dodać po bokach lotki, to przy zblokowaniu rakiety w wyrzutni, z Helu do Bałtijska by zwyczajnie przeskoczył :mrgreen:
Zamawiam 60!
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)

W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
Antypirx
Capitaine
Posty: 848
Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
Has thanked: 16 times
Been thanked: 27 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Antypirx »

Generalnie jest tak, że o potencjale obronności w dużym stopniu decyduje morale społeczeństwa i poparcie dla władz. Przeanalizujcie pod tym kątem przemówienie pani w samej końcówce od 1h 43 40``https://www.youtube.com/watch?v=aj2rpn2yNTA, a nie zawiedziecie się :roll:
Jest o zdolnościach obronnych, forcie Trump i tej... tego, rzeczywistości.
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)

W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Telamon »

Dwadzieścia lat modernizacji w skrócie:

https://www.defence24.pl/dwie-dekady-wo ... cja-raport

Obrazek
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Telamon »

https://fakty.interia.pl/swiat/news-ame ... Id,2881755

Kod: Zaznacz cały

Amerykańska ochrona w zamian za większe wydatki obronność. Nowy plan analizowany w Białym Domu pokazuje, że prezydent USA podchodzi do tej sprawy bardzo poważnie. Agencja Bloomberg podała ostatnio, że Waszyngton rozważa wprowadzenie zasady "Cost Plus 50", po polsku koszty plus 50 procent (informowaliśmy o tym tutaj). Kraje, w których stacjonują amerykańscy żołnierze, miałyby pokrywać wszystkie koszty ich utrzymania, a do tego dorzucić jeszcze 50 procent. Miałby to być zapłata za przywilej goszczenia Amerykanów.

Jak na razie to tylko opcja dyskutowana w otoczeniu amerykańskiego prezydenta - pisze Bloomberg. Żadna decyzja jeszcze nie zapadła. Pomysł już budzi jednak kontrowersje w Pentagonie i wśród amerykańskich przywódców.
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1901
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 478 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: jimmor »

Antypirx pisze:Generalnie jest tak, że o potencjale obronności w dużym stopniu decyduje morale społeczeństwa i poparcie dla władz.
Gdyby tak było państwo Izrael zniknęłoby z map w 1967. Tuż przed wojną 6-dniową społeczeństwo i władze ogarnęła histeria. Szkoły adoptowani na improwizowane szpitale, rabini święcili parki miejskie na cmentarze by można było ich użyć do masowych pochówków. Wszyscy czekali na 'drugi holocaust'. Poza armią.
Antypirx
Capitaine
Posty: 848
Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
Has thanked: 16 times
Been thanked: 27 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Antypirx »

jimmor pisze:
Antypirx pisze:Generalnie jest tak, że o potencjale obronności w dużym stopniu decyduje morale społeczeństwa i poparcie dla władz.
Gdyby tak było państwo Izrael zniknęłoby z map w 1967. Tuż przed wojną 6-dniową społeczeństwo i władze ogarnęła histeria. Szkoły adoptowani na improwizowane szpitale, rabini święcili parki miejskie na cmentarze by można było ich użyć do masowych pochówków. Wszyscy czekali na 'drugi holocaust'. Poza armią.
Imho to właśnie świadczy o wysokim morale, przekładającym się na sprawność działań na zapleczu i pod kontrolą dobrze przygotowanej organizacji. Modlitwy to standardowe działania osłaniające.
Zapanować nad histerią, to nie byle co, a tu jeszcze widoczne jej wyraźnie celowe ukierunkowanie.
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)

W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
Antypirx
Capitaine
Posty: 848
Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
Has thanked: 16 times
Been thanked: 27 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Antypirx »

A propos wkładu miejscowej ludności - w tradycyjnej broni dystansowej ciągle jest spory potencjał, zwłaszcza dla WOT i jego formalnie cywilnego zaplecza:
https://tech.wp.pl/smartfon-zatrzymal-w ... 420273281a

Na każdym blokowisku, a także po wsiach, w każdą niedzielę przed obiadem, powinny odbywać się ZORGANIZOWANE i OBOWIĄZKOWE ćwiczenia, przynajmniej dla dorosłych mężczyzn i młodzieży obu płci. Np. w formie festynu.
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)

W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1901
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 478 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: jimmor »

Antypirx pisze:Imho to właśnie świadczy o wysokim morale, przekładającym się na sprawność działań na zapleczu i pod kontrolą dobrze przygotowanej organizacji. Modlitwy to standardowe działania osłaniające.
Zapanować nad histerią, to nie byle co, a tu jeszcze widoczne jej wyraźnie celowe ukierunkowanie.
Nie do końca. Wojsko musiało tupnąć nogą, zdaje się zmusili premiera by zrezygnował z teczki ministra obrony narodowej i oddał ją byłemu wojskowemu (oni w tym Izraelu kochają mieć po 5 teczek). Powstał rząd jedności narodowej (lider opozycji wszedł jako minister bez teki). Wtedy się uspokoiło i wszyscy wzięli się do roboty.
Antypirx
Capitaine
Posty: 848
Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
Has thanked: 16 times
Been thanked: 27 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Antypirx »

jimmor pisze:
Antypirx pisze:Imho to właśnie świadczy o wysokim morale, przekładającym się na sprawność działań na zapleczu i pod kontrolą dobrze przygotowanej organizacji. Modlitwy to standardowe działania osłaniające.
Zapanować nad histerią, to nie byle co, a tu jeszcze widoczne jej wyraźnie celowe ukierunkowanie.
Nie do końca. Wojsko musiało tupnąć nogą, zdaje się zmusili premiera by zrezygnował z teczki ministra obrony narodowej i oddał ją byłemu wojskowemu (oni w tym Izraelu kochają mieć po 5 teczek). Powstał rząd jedności narodowej (lider opozycji wszedł jako minister bez teki). Wtedy się uspokoiło i wszyscy wzięli się do roboty.
Jak jest wojna, no to kto, jak nie wojsko? Finalnie okazało się, że wszystko działa bardzo dobrze. Wydajna organizacyjnie struktura społeczeństwa/państwa, zdolna do wydobycia z siebie na czoło emanacji w postaci określonych ludzi, zdolnych do oceny stanu i podjęcia efektywnych działań.
Ocena jakości musi być związana z uzyskanym wynikiem.
I w porównaniu do cech i zdolności przegranych konkurentów.

Jak się ma przygotowane szpitale (i nawet cmentarze), to unika się później bałaganu w takich sprawach, które, jeśli i tak miałyby się pojawić, to musiałyby być jakoś załatwiane. Porządek w sprawie rannych i zabitych raczej pomaga, niż przeszkadza w utrzymaniu morale. W każdym razie nieporządek na pewno je osłabia.
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)

W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1901
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 478 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: jimmor »

Mnie bardziej chodziło o to, że wojsko, pomimo że pod zwierzchnictwem cywilnym, bierze na siebie aktywnie odpowiedzialność za obronność kraju. Apolityczność nie oznacza bierności. Tymczasem u nas wojsko czeka biernie na ochłapy, które mu spadną po podziale pieniędzy między górników, pielęgniarki i emerytów. Akceptuje bez słowa sprzeciwu chamsko przepychane przetargi na zakup konkretnego sprzętu według aktualnych politycznych potrzeb. Nie jest partnerem, tylko klientem. To wojsko powinno decydować jaki sprzęt jest kupowany, w jakiej kolejności. Nasza armia została sprowadzona do roli służącego, który czeka pokornie, aż go wezwą. Nawet policja potrafi jakiś protest zmontować, choćby w oparciu o L4. Wojsko nie ma głosu. W takim układzie nigdy nic z tej armii nie będzie, zawsze pieniądze pójdą na coś ważniejszego, albo żołnierze będą z funduszu obronnego drogi gminne remontować, albo kupią miliony samopodgrzewających się konserw czy tabletek do oczyszczania wody z mikroogranizmów właściwych dla tropików.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Telamon »

Ale czemu Jimmorze myślisz o WP jako o armii z prawdziwego zdarzenia? :P

Postrzegaj go jako bardzo miły państwowy zakład pracy chronionej (szczególnie dla kadry oficerskiej i podoficerskiej). Praca 5 dni w tygodniu, z góry wyznaczone godziny pracy. Kadra przede wszystkim walczy o podwyżki i stąd tyle pieniędzy trzeba przeznaczać na wydatki osobowe.
Najważniejsze aby w wojsku istniały stanowiska na jakich można upchać przerośniętą liczbowo kadrę oficerską. BMP-1 w naszym batalionie się już nie toczą? BRDM stoją "na kołkach"? MiGi-29 spadają? Okręty podwodne służbę spędzają w doku remontowym? Czwarta dywizja istnieje "teoretycznie"? Cóż z tego skoro mamy struktury administracyjne, mamy sztaby. Byle jednostka istniała na papierze, nie musi mieć żadnej realnej wartości bojowej. Byle w ciepełku przesiedzieć do emerytury. Boże, chroń nas przed wojną ale jakby co na zachodzie też życie jest możliwe. :P Boże, chroń nas nawet przed klęskami żywiołowymi - jeszcze ktoś zobaczy naszą niekompetencje... (ciągle pamiętam o tym "pseudo-pilarzu" z oddziału saperów, który w sierpniu 2017 "usuwał" skutki nawałnic :D)
Zapomniałeś już Jimmorze o największej w Europie orkiestrze wojskowej w pułku reprezentacyjnym powołanym "aby ludzie mogli awansować" (nawet tego nie ukrywano).

Tym ludziom na sprzęcie specjalnie nie zależy. Byle jakiś był, byle jednostka istniała. Oczywiście są wyjątki od reguły (formacje specjalne).

Policyjna służba ma realny charakter stąd funkcjonariusze (mniej uprzywilejowani) starają się walczyć o swoje. Żołnierza - poza misją - może aktualnie zabić tylko głupota bądź jego (kolegów) zaniedbanie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”