Manfred von Richthofen (1892-1918) oraz jego polscy krewni

Literatura, ze szczególnym uwzględnieniem literatury historycznej i militarnej.
Awatar użytkownika
Albert Warszawa
Adjoint
Posty: 717
Rejestracja: poniedziałek, 12 listopada 2007, 18:54
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Has thanked: 4 times
Been thanked: 4 times
Kontakt:

Manfred von Richthofen (1892-1918) oraz jego polscy krewni

Post autor: Albert Warszawa »

Od 18 stycznia w sprzedaży tom poseminaryjny "Manfred von Richthofen (1892-1918) oraz jego polscy krewni. W setną rocznicę zakończenia I wojny światowej i śmierci Czerwonego Barona": http://wydawnictwo.univ.rzeszow.pl/prod ... ts_id=2681

Seminarium naukowe ["Manfred von Richthofen (1892-1918) i jego polscy krewni"] odbyło się 20 października 2017 r.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3966 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Re: Manfred von Richthofen (1892-1918) oraz jego polscy krew

Post autor: Raleen »

Myślałem, że udało Ci się ostatecznie dołożyć swój artykuł do tej publikacji. Wiem, że jesteś pasjonatem tematu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Albert Warszawa
Adjoint
Posty: 717
Rejestracja: poniedziałek, 12 listopada 2007, 18:54
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Has thanked: 4 times
Been thanked: 4 times
Kontakt:

Re: Manfred von Richthofen (1892-1918) oraz jego polscy krew

Post autor: Albert Warszawa »

Raleen pisze:Myślałem, że udało Ci się ostatecznie dołożyć swój artykuł do tej publikacji. Wiem, że jesteś pasjonatem tematu.
To inna publikacja :) Ta z moimi artykułami, także o von Richthofenie, powinna być dostępna dosłownie na dniach w formie e-booka, z możliwością druku na żądanie. Dam znać :)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3966 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Re: Manfred von Richthofen (1892-1918) oraz jego polscy krew

Post autor: Raleen »

To widzę, że choć na koniec wojny publikacji o Manfredzie von Richthofenie nie brakuje :). Miło też, że linkujesz dzieło konkurencji (wiem, to publikacje naukowe i autorzy pewnie po części się pokrywają, tak że trochę inna sytuacja) :).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Albert Warszawa
Adjoint
Posty: 717
Rejestracja: poniedziałek, 12 listopada 2007, 18:54
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Has thanked: 4 times
Been thanked: 4 times
Kontakt:

Re: Manfred von Richthofen (1892-1918) oraz jego polscy krew

Post autor: Albert Warszawa »

Raleen pisze:To widzę, że choć na koniec wojny publikacji o Manfredzie von Richthofenie nie brakuje :). Miło też, że linkujesz dzieło konkurencji (wiem, to publikacje naukowe i autorzy pewnie po części się pokrywają, tak że trochę inna sytuacja) :).
Jedna osoba łączy obie publikacje - Alicja Sułkowska. W linkowanej książce jest autorką jednego artykułu, natomiast w publikacji, która lada chwila ujrzy światło dzienne jest pomysłodawczynią i autorką wstępu oraz dwóch artykułów, a także tłumaczyła artykuł niemieckojęzycznego autora i ogólnie "ogarniała" jej wydanie :)

Nie traktuję tego tomu jako konkurencji :) Myślę, że może to być ciekawe. Więcej napiszę, gdy książka do mnie dotrze.

Faktem jednak jest, że poza von Richthofenem żaden inny lotnik Wielkiej Wojny nie doczekał się u nas opracowania. Oby się to zmieniło w najbliższych latach, bo to jedna wielka "biała plama" na naszym rynku. Może sam kiedyś dołożę cegiełkę, zobaczymy, ale to kwestia kilku lat :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”