Kler (SPOILERY)

Filmy, seriale, programy telewizyjne i wszelkie inne tematy związane z kinem i telewizją.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43335
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3916 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: Raleen »

Miku pisze:Wracając z kina po obejrzeniu Klaru zauważyłem, że coś się dzieje na Narodowym. Będąc ciekawym co tym razem jest na stadionie, wszedłem na internet. Okazało się, że bilet na rekolekcje można kupić za 100.000 zł. Dwanaście biletów dostępnych, liczba 12 jest mam wrażenie dość symboliczna... Ciekawe czy zapewniono jakieś atrakcje dla owych dwunastu? Swoją drogą, jaka młodzież dysponuje taką sumą?

Dla mnie to nie sensacja, mnie to po prostu bawi... Wiem, że najem powierzchni kosztuje. W końcu business is business... Tym sposobem można zebrać materiał na kolejny film...
Tam jest loża prezydencka i inne loże specjalne. W jej ramach mogą być różne atrakcje, i to nie jest wcale wygórowana cena. Natomiast na spotkaniach młodzieży często bywają ludzie, którym wiekowo daleko do młodzieży. Jakiś przedsiębiorca spokojnie może dysponować taką kwotą. Skoro ludzie są w stanie poświęcać takie a nawet większe pieniądze za bilety na mecze i koncerty... Są przecież ludzie, którzy za mecze polskiej ligi piłki kopanej są w stanie zapłacić znacznie więcej - tak, że dla mnie jeśli coś jest zabawne to chyba bardziej to... Ja natomiast mogę porównać owe 12 zł, które się tam standardowo płaciło z biletem wstępu na targi książki czy popularną imprezę z grami planszowymi na Narodowym, te ostatnie wychodzą dużo drożej, i to nawet licząc wejściówkę za jeden dzień, mimo że sprzedawcy przecież zarabiają na odwiedzających, więc powinni pokrywać koszty jeśli nie w całości to w większym stopniu, tak jak to jest np. na targach książki historycznej odbywających się pod Zamkiem Królewskim, gdzie wejście jest za darmo.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: Torgill »

Miku pisze:Wracają z kina po obejrzeniu Klaru zauważyłem, że coś się dzieje na Narodowym. Będąc ciekawym co tym razem jest na stadionie, wszedłem na internet. Okazało się, że bilet na rekolekcje można kupić za 100.000 zł. Dwanaście biletów dostępnych, liczba 12 jest mam wrażenie dość symboliczna... Ciekawe czy zapewniono jakieś atrakcje dla owych dwunastu? Swoją drogą, jaka młodzież dysponuje taką sumą?
Dla rzetelności warto by napisać, że normalny bilet kosztuje 12 PLN. Rozumiem bilety po 100k bo są przeznaczone dla specjalnych darczyńców. W rekolekcjach uczestniczyło 40k osób- wspaniała sprawa.

Najciekawsza recenzja Kleru jaka czytałem. Napisał jąbardzo kontrowersyjny także dla mnie były ksiądz Jacek Międlar. Bardzo szczegółowo omawia wszystkie grzechy kościoła przedstawione w filmie, jak często występują i na kim są wzorowane dane postacie. Jest także o tym, czego zabrakło. Polecam - bez względu na uczucia jakie do niego się żywi. Bardzo ciekawie napisane.
https://wprawo.pl/2018/10/05/j-miedlar- ... zuje-kler/
Awatar użytkownika
Bonus
Sergent
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek, 12 października 2009, 07:59
Lokalizacja: Nowy Sącz
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: Bonus »

Może to i śmieszne, że ktoś może chcieć postaci pozytywnych by nadać realizmu filmowi, nie będę się z tym spierał. Możliwe też, że za śmieszne ktoś uzna ignorowanie faktu, że film buduje konkretną narrację i utrwala w antyklerykalnych oczach obraz "księdza diabła", jako całkowicie normalny i stuprocentowo występujący schemat.

To samo mówiłem, i mówię do dzisiaj o Drogówce, choć miłośnikiem policji nie jestem to tamten film wydał mi się zwyczajnie żerowaniem na nastrojach społecznych pokazując często prawdziwe zdarzenia, ale tak skondensowane, że aż mi szkoda się zrobiło.

Ot, tylko apeluję o większą wiarygodność obrazu, ale może i to jest śmieszne, filmoznawcą nie jestem jednak ;)

A na marginesie, to zastanawiam się jaki film będzie kolejny, bo Smarzowski chyba nie odpuści aktualnego rozgłosu, a przynajmniej mam taką nadzieję :)

PS. byłbym zapomniał spytać kolegę RAJ, o wskazanie mojego oburzenia o brak pozytywnych postaci, bo chyba mi to zarzucono. Bez złości pytam, może coś źle napisałem.
Deus Le Volt
Miku
Sergent-Major
Posty: 194
Rejestracja: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 17:16
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 13 times

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: Miku »

O biletach za 12 zł nie pisałem, ponieważ to nie razi. Pytanie czy cena 100.000 zł została ustalona dla specjalnych darczyńców czy aby ktoś pokrył cenę wynajęcia stadionu? Poza tym dlaczego ktoś kto może wyłożyć 100.000 zł ma być specjalnie traktowany? Skąd ta fetyszyzacja pieniędzy? To jest po prostu przykre aby taką segregacje robić na imprezie religijnej. No ale może to jest standard i o tym był właśnie film?

Poza tym porównywanie rekolekcji do meczu piłki nożnej według mnie jet chybione. Mecze organizuje się dla zysku organizatora... czy w tym samym celu są rekolekcje?

Dziwni mnie najbardziej, że ktoś mógł wpaść na taki pomysł, żeby zażądać tak wysokiej kwoty za udział w uroczystości religijnej... Może po prostu różnimy się wrażliwością na te sprawy...
Ostatnio zmieniony niedziela, 7 października 2018, 11:26 przez Miku, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: Telamon »

Najciekawsza recenzja Kleru jaka czytałem. Napisał jąbardzo kontrowersyjny także dla mnie były ksiądz Jacek Międlar. Bardzo szczegółowo omawia wszystkie grzechy kościoła przedstawione w filmie, jak często występują i na kim są wzorowane dane postacie. Jest także o tym, czego zabrakło. Polecam - bez względu na uczucia jakie do niego się żywi. Bardzo ciekawie napisane.
https://wprawo.pl/2018/10/05/j-miedlar- ... zuje-kler/
Całkiem interesująca... do momentu zderzenia się Międlara ze swoim odpowiednikiem. Już same komentarze pod tekstem pokazują, że i tu Smarzowski nie odbiega specjalnie od faktów. ;)
Chciałbym przeczytać recenzję napisaną w takim stylu tylko przez byłego księdza z większym doświadczeniem / stażem.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43335
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3916 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: Raleen »

Torgill pisze:Najciekawsza recenzja Kleru jaka czytałem. Napisał ją bardzo kontrowersyjny także dla mnie były ksiądz Jacek Międlar. Bardzo szczegółowo omawia wszystkie grzechy kościoła przedstawione w filmie, jak często występują i na kim są wzorowane dane postacie. Jest także o tym, czego zabrakło. Polecam - bez względu na uczucia jakie do niego się żywi. Bardzo ciekawie napisane.
https://wprawo.pl/2018/10/05/j-miedlar- ... zuje-kler/
Przeczytałem, choć nie bez początkowych obaw (nie tak dawno musieliśmy usuwać stąd linki do treści politycznych i czysto ideologicznych narodowców w wykonaniu tego autora), i w pełni się z Tobą zgadzam. Bardzo szczegółowa i treściwa recenzja, jak mało która, i co ciekawe autor też ma podobną obserwację jak u nas cdc9 co do obrazu stylizowanego na przedstawienie ks. Popiełuszki. Myślę, że ta recenzja może być także ciekawa dla zwolenników filmu.

Miku - być może nie powinni tej informacji podawać publicznie, albo w taki sposób eksponować - tutaj jestem się w stanie z Tobą zgodzić. Poza tym chyba nie ma co tej sytuacji specjalnie roztrząsać.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: Telamon »

Najciekawszym aspektem tamtej recenzji jest zwrócenie uwagi czytelnika na inne problemy. Nie tylko zbrodnie kryminalne i "obyczajowe" ale przede wszystkim struktura, jej sposób działania. "Haracz" wymuszany na poszczególnych parafiach przez władzę diecezji, trzymanie tychże "na krótkiej smyczy" - za pomocą teczek - przez tych stojących wyżej. Niektórym takie rzeczy umykają.
Awatar użytkownika
cdc9
Generał Broni
Posty: 5618
Rejestracja: czwartek, 23 marca 2006, 09:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: cdc9 »

No to Raleen obdarzył mnie pocałunkiem śmierci. Teraz już będę nie dość, że klerykałem, to i faszystą. :lol:
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.

Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43335
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3916 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: Raleen »

Nie ma wyjścia, trzeba będzie obejrzeć i dać zarobić tej całej machinie, ale ja wypatrzyłem seans za 17 zł. To niewiele więcej niż owe rekolekcje na Stadionie Narodowym :lol: A przyczynię się też do utrzymania lokalnego kina.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Bonus
Sergent
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek, 12 października 2009, 07:59
Lokalizacja: Nowy Sącz
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: Bonus »

Nie da się ukryć, że reklama tego filmu bardzo często sama się robi i wielu z nas jej ulega :)
Deus Le Volt
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: adalbert »

Nie da się ukryć, że reklama tego filmu bardzo często sama się robi i wielu z nas jej ulega :)
Ja jeszcze się trzymam i nie zamierzam ulec - w sensie wesprzeć tego filmu finansowo. Liczę, że obejrzę u kolegi antyklerykała, u którego obejrzałem też Spotlight :)
Z drugiej strony wiem już prawie wszystko o fabule.
Może byście w końcu przeczytali tekst z linku, który dałem, to wypowiedź biskupa Czaji, BISKUPA KK.
Wiem, że wypowiedź ta jest niewygodna i najlepiej ją ignorować, ale radziłbym się z nią zapoznać, bo ona na 100% jest przełomowa.
Więc wywołanie takiej reakcji na 100% jest przełomem.

Natomiast film ten wpisuje się (bo trudno powiedzieć, żeby je wywołał, one narastają od wielu lat dzięki arogancji i patologii KK) w nastroje i reakcje pozostałej części społeczeństwa i co bardziej świadomych elementów KK (jak biskup Czaja).
W społeczeństwie coraz bardziej słabnie przyzwolenie i bierna akceptacja dla patologii świętych krów, które mogą wszystko a im nic nie wolno zrobić.
Tylko potwierdzę, co już parę osób powiedziało, że tekst już jakiś czas temu przeczytałem i nie dostrzegłem w nim nic sensacyjnego/przełomowego. Jest wręcz naturalne, że część wypowiedzi będzie utrzymana w tym duchu.
A o rozmaitych nadużyciach w Kościele, to generalnie mówi się nawet nie od lat, ale od wieków (i w sumie dobrze). Natomiast ocena rozmaitych reformatorów i naprawiaczy oraz ich prób, to zupełnie osobny temat.
Yeti

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: Yeti »

Może i mam za mało wpisów, aby w takiej dyskusji brać udział, ale wszystkim, którzy krytykują tematykę filmu i uważają, że temat jest dęty i pod publikę, polecam przeczytać przemyślenia takiego jednego [...]*, który nader często czy w Toruniu u RM, czy w TV Republika się "produkuje".


* autocenzura
Darth Stalin
Censor
Posty: 6571
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: Darth Stalin »

Jak na razie na filmie nie byłem, może znajdę czas żeby się rpzejśc, nie wiem.
Za to ciekawy głos w dyskusji:
https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-s ... staja.html
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43335
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3916 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: Raleen »

Obejrzałem. Wrażliwi na spoilery chyba nie powinni czytać, ale z drugiej strony o filmie tyle już napisano, że i tak wiele wiadomo.

W obrazie Kościoła, jaki znajdziemy w filmie trzy rzeczy wysuwają się na plan pierwszy:
- problemy natury seksualnej, które mają prawie wszyscy bohaterowie (pedofilia, życie księdza z kobietą-kochanką, korzystanie z usług prostytutek) i które mają decydujący wpływ na życie większości z nich, przy czym najwięcej jest o pedofilii
- alkohol, który leje się strumieniami - generalnie prawie wszyscy piją i przy każdej okazji
- pieniądze w sposób bezwzględny wyciągane od wiernych za różne posługi i "walające się" co chwilę tu i tam pliki banknotów przenoszone w foliowych workach jak u cinkciarzy w latach 90-tych (czasami jak pieniądze przynosi arcybiskup to zapakowane w worku z symbolami Watykanu), kuria przedstawiona została jako swego rodzaju mafijny bank o niemal nieograniczonych możliwościach finansowych

Dużo pisano, również u nas, o tym czy główne postacie w filmie są ukazane wyłącznie jako negatywne czy są w nich także rysy pozytywne. Otóż spośród czterech głównych bohaterów dwóch jest postaciami całkowicie negatywnymi - to ksiądz Lisowski, pracujący w kurii i arcybiskup. Postacie dwóch pozostałych księży - miejskiego proboszcza ks. Kukuły (granego przez Arkadiusza Jakubika) i wiejskiego proboszcza ks. Trybusa (granego przez Roberta Więckiewicza) też początkowo są postaciami negatywnymi, ale pod koniec filmu przechodzą przemianę i stają się postaciami pozytywnymi. Istotne jest jednak w jaki sposób do tego dochodzi. Wiejski proboszcz porzuca stan kapłański i tym samym Kościół, wiąże się z kobietą i zakłada rodzinę. Miejski proboszcz dokonuje samospalenia w proteście przeciwko sytuacji w Kościele. Ostatecznie przesłanie jest więc takie, że Kościół to taka instytucja, z której porządni ludzie odchodzą albo w inny sposób ją porzucają, a zostają w niej tylko ci źli.

W filmie występują też postacie drugoplanowe reprezentujące duchowieństwo (tytułowy kler). Próbowano argumentować w dyskusjach, powołując się na te postacie, że obraz duchowieństwa nie jest taki jednostronny, bo te postacie nie zawsze są negatywne. Krótki przegląd drugoplanowych postaci reprezentujących kler:
- wikary w parafii u Kukuły - jedyna postać, którą można uznać za pozytywną, ale jest to młody ksiądz, który dopiero co został księdzem, taki co jeszcze "o niczym nie wie", "młody i głupi", i w takiej mniej więcej konwencji został przedstawiony
- siostra przełożona w bursie dla chłopców - wygląda zupełnie diabolicznie, wystarczy o niej powiedzieć, że przy niej wszystkie pozostałe postacie, bez wyjątku, można by uznać za pozytywne, bierze udział w procederze pedofilskim
- dawny proboszcz z parafii Kukuły, który gwałcił go jako chłopca - kolejny pedofil
- księża z kurii - w większości "złota młodzież" żyjąca na dworze arcybiskupa, nastawiona hedonistycznie do życia, rozmawiają o lekcjach karate, jednemu spod sutanny wystają sportowe buty, nie wyglądają na zainteresowanych sprawami wiary; są też pojedynczy funkcjonariusze w typie starego księgowego, oddani instytucji i pilnujący jej praw bez względu na wszystko, w sprawach pedofilii mający wypracowane metody zamiatania jej pod dywan
- jest jeszcze ksiądz sympatyk ONR-owców, stylizowany na Jacka Międlara
Podsumowując, jedyną pozytywną postacią w tym gronie jest ów wikary. Większość tych postaci jest mocno epizodyczna, dominują jednak główni bohaterowie.

Dodam, że z tego właściwie połowa to pedofile.

Oczywiście, film jest fikcją, więc scenarzysta i reżyser mają prawo stworzyć sobie takie postacie, jakie chcą. Z drugiej jednak strony ten film, przynajmniej tak jak go rozumiem, to nie jest po prostu jakaś luźna historia o czterech księżach, tylko miał on nieść z sobą jakieś przesłanie. Patrząc choćby po doborze postaci widać mniej więcej jakie to jest przesłanie.

Pedofilia wysuwa się wśród wszystkich grzechów na plan pierwszy. Żeby nikt nie miał wątpliwości dwa razy wyświetlany jest film zawierający te same zeznania osób wykorzystywanych seksualnie (ogląda go arcybiskup i księża w kurii). Dwóch głównych bohaterów było wykorzystywanych w dzieciństwie, trzeci też wygląda jak by pochodził z rodziny z problemami. Film sugeruje, że w Kościele to jest pewna prawidłowość, że ci wykorzystywani przez księży zostają potem księżmi i w ten sposób odbywa się takie swego rodzaju dziedziczenie pedofilii.

Jeśli coś jest szczególnie skandaliczne to scena z księdzem stylizowanym na bł. ks. Jerzego Popiełuszkę wygłaszającego kazanie dla Solidarności. Mam niedaleko do kościoła Św. Stanisława Kostki, gdzie pracował ks. Popiełuszko, bywałem tam wiele razy, widziałem zdjęcia z czasów jego działalności. W filmie ten ksiądz przedstawiony zostaje jako pedofil. To pokazuje, że reżyser nie ma żadnych zahamowań. Zapewne najwięcej ten epizod podnieca ludzi wywodzących się z tych samych środowisk postpezetpeerowskich, z których wywodzili się mordercy księdza. Zawsze wydawało mi się, że nawet jeśli ktoś jest niewierzący i bardzo krytycznie nastawiony do Kościoła, to są pewne postacie i wydarzenia w historii Polski, na które niezależnie od poglądów powinno się umieć spojrzeć obiektywnie i potrafić pewne rzeczy uszanować.

Kolejna scena, którą również uważam za nadużycie, to scena samospalenia. Odwołująca się, jak rozumiem, do samospalenia się Ryszarda Siwca w proteście przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji czy samospalenia się Tybetańczyków (było chyba kilka przypadków) w proteście przeciwko chińskiej okupacji Tybetu. Czy w polskim Kościele sytuacja zaszła tak daleko, żeby w filmie, nawet operującym hiperbolą, uciekać się do takich środków wyrazu i uderzać w najwyższe tony?

Rozbawiła mnie za to inna scena - pościgu za księdzem-pedofilem. Scena jakby żywcem wyjęta z "Wołynia". Tam jest taka scena jak główna bohaterka pod koniec ucieka poprzez trzciny i zarośla goniona przez Ukraińców krążących wokół niej jak zombie. Tutaj też wyglądało to tak jakby za chwilę miał wyskoczyć Zombie-Ukrainiec z zakrwawioną siekierą albo odrąbaną czyjąś głową. Dużo naczytałem się o tym, że kolejne filmy tego reżysera zaczynają coraz bardziej powtarzać te same schematy. Nie potrafię tego ocenić w szerszym kontekście, ale ta scena jest dla mnie żywcem skopiowana z "Wołynia" i dlatego na swój sposób humorystyczna.

Przy spowiedzi właściwie jedyny temat to wątki seksualne...

Obaj księża spowiednicy co chwilę piją. W normalnych warunkach w konfesjonale jak ksiądz by pociągał z butelki, byłoby mu czuć z ust, bo spowiadający się w konfesjonale zwykle ma twarz blisko twarzy księdza. Być może w biednych wiejskich parafiach takie rzeczy, z uwagi na braki kadrowe, są możliwe. Natomiast w parafiach miejskich, czyli tego typu jak parafia filmowego księdza Kukuły, na stanowisko proboszcza zwykle nie brakuje chętnych. Wystarczy, że "życzliwi" parafianie (rada parafialna) doniosą biskupowi i łatwo takiego księdza można zmienić. Takie są realia. Ale, ktoś kto nigdy nie korzystał z sakramentu spowiedzi o takich rzeczach nie będzie wiedział.

Tak samo zbieranie bez końca na rynnę czyli ogólnie na potrzeby budowlano-remontowe. Generalnie z tego co się orientuję, obecnie w kościołach są w tym względzie inne praktyki (również w parafiach wiejskich). Być może gdzieś jeszcze tak to wygląda jak w filmie, ale to jest chyba obraz z lat 70-tych czy 80-tych.

Film jest jednostronny i o tyle moim zdaniem nie będzie podstawą czy punktem odniesienia rzeczywistej dyskusji. Nie znaczy to, że uważam go za całkiem zły czy, że problemy, które porusza nie istnieją.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
czarek0402
Sous-lieutenant
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2006, 17:38
Lokalizacja: Dolnośląskie
Has thanked: 148 times
Been thanked: 20 times

Re: Kler (SPOILERY)

Post autor: czarek0402 »

Dzięki Rysiek za recenzję. ;) Nie ma ona wpływu na mój wybór, czy chcę oglądać film. Ja od początku nie chciałem, nie oglądałem jeszcze i nie pójdę na film. Nawet w TV nie oglądnę kiedyś. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film”