Dyskusje o zasadach
- nexus6
- Lieutenant-Adjudant-Major
- Posty: 610
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Dyskusje o zasadach
Kij ma zawsze dwa końce - jeśli jednym ułatwia, to drugim utrudnia. Wszystko zależy od punktu widzenia.
Re: Dyskusje o zasadach
Chodzilo mi o to że Home Rules dopasowują zasady do indywidualnych potrzeb gracza przez to w pewnym sensie ułatwiają.nexus6 pisze:Jaki pójście na łatwiznę? Moje home rules właśnie utrudniają gre.
- nexus6
- Lieutenant-Adjudant-Major
- Posty: 610
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Dyskusje o zasadach
O, myślę, że ludzie tworzą home rules do różnych gier na pewno nie dlatego aby sobie ułatwić grę. Zazwyczaj wiąże się to ze zwiększeniem realizmu.
-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 957
- Rejestracja: środa, 19 maja 2010, 20:52
- Lokalizacja: Bytom
Re: Dyskusje o zasadach
Po krótkiej pauzie wracam i się wypowiem 
BGK jest systemem fajnym ale ultra prostym, jak każda gra jest to synteza pola walki i taki poziom abstrakcji raczej nie pozwala na wyciągnięcie jednego szczegółu i wsadzenie do układanki (tarcze dla dział). Taki system dobrze działa jeśli poruszamy po środku pewnego obszaru gdzie pewne warunki się uśredniają i na przykład wynik walki możemy określić jednym rzutem kością.
Niestety, odnośnie amunicji, system który działał fajnie w Kursku, Barbarossie czy Blitzkriegu w FOTRze trafił na obszar gdzie przelicznik ammo=realna ilość pocisków/10 przy 30 sztukach, daje wynik 3 co jest wynikiem idiotycznym i zaburza tą syntezę ponieważ raczej IS-2 nie były aż tak bezużyteczne jak w BG. Dlatego home rules w grach historycznych są moim zdaniem jak najbardziej ok
Pewnych zasad nie zmieniają/wprowadzają twórcy aby wszystko było spójne i każdy rozumiał je tak samo co jest ok ale chyba zawsze Piers wspominał że nalega aby zasady modyfikować.
BTW, po grach w Mein Panzera patrzę trochę na BG jak na biedniejszego kuzyna... Hmm dalekiego i bardzo biednego

BGK jest systemem fajnym ale ultra prostym, jak każda gra jest to synteza pola walki i taki poziom abstrakcji raczej nie pozwala na wyciągnięcie jednego szczegółu i wsadzenie do układanki (tarcze dla dział). Taki system dobrze działa jeśli poruszamy po środku pewnego obszaru gdzie pewne warunki się uśredniają i na przykład wynik walki możemy określić jednym rzutem kością.
Niestety, odnośnie amunicji, system który działał fajnie w Kursku, Barbarossie czy Blitzkriegu w FOTRze trafił na obszar gdzie przelicznik ammo=realna ilość pocisków/10 przy 30 sztukach, daje wynik 3 co jest wynikiem idiotycznym i zaburza tą syntezę ponieważ raczej IS-2 nie były aż tak bezużyteczne jak w BG. Dlatego home rules w grach historycznych są moim zdaniem jak najbardziej ok

BTW, po grach w Mein Panzera patrzę trochę na BG jak na biedniejszego kuzyna... Hmm dalekiego i bardzo biednego

- nexus6
- Lieutenant-Adjudant-Major
- Posty: 610
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Dyskusje o zasadach
System wygląda nieźle - aż korci rzucić w diabły Battlegroupa i zająć się Mein Panzer.
Re: Dyskusje o zasadach
Mein Panzer to kuzyn bogaty, ale swoje bogactwa trzyma w wielu skrzyneczkach, nie bardzo chce się dzielić i do tego ma problemy emocjonalneRobakk pisze:BTW, po grach w Mein Panzera patrzę trochę na BG jak na biedniejszego kuzyna... Hmm dalekiego i bardzo biednego

-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 957
- Rejestracja: środa, 19 maja 2010, 20:52
- Lokalizacja: Bytom
Re: Dyskusje o zasadach
Problemy w Polsce tego systemu wniknęły z tego że ktoś stwierdził, że zrobi z tego system turniejowy a rozpiskę robisz a'la carte.Kadzik pisze:Mein Panzer to kuzyn bogaty, ale swoje bogactwa trzyma w wielu skrzyneczkach, nie bardzo chce się dzielić i do tego ma problemy emocjonalneRobakk pisze:BTW, po grach w Mein Panzera patrzę trochę na BG jak na biedniejszego kuzyna... Hmm dalekiego i bardzo biednego
Polecam zagrać na historyczne OOB. Na MP patrzę jak na "generic system", nie coś co daje na talerzu wszystko włącznie z rozpiskami.
Re: Dyskusje o zasadach
Bardzo słusznie piszesz o tej turniejowości. To rozkłada praktycznie każdy system 
Mein Panzer jest dedykowany do walk pancernych i piechota odgrywa tam marginalną rolę (moim zdaniem jest dodatkowym elementem, niezbyt pasującym do "podstaw" systemu). Battlegroup lepiej oddaje wzajemne oddziaływania różnych elementów.
Oba to fajne systemy - wszystko zależy, co kto lubi.

Mein Panzer jest dedykowany do walk pancernych i piechota odgrywa tam marginalną rolę (moim zdaniem jest dodatkowym elementem, niezbyt pasującym do "podstaw" systemu). Battlegroup lepiej oddaje wzajemne oddziaływania różnych elementów.
Oba to fajne systemy - wszystko zależy, co kto lubi.
- nexus6
- Lieutenant-Adjudant-Major
- Posty: 610
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Dyskusje o zasadach
Mein Panzer wcale nie ma gorszych zasad odnośnie piechoty niż Battlegroup - więc jeśli piszesz, że odgrywa marginalną rolę, to może wynikać raczej ze skali terenu i dużej masy sprzętu pancernego jaki można wpakować do bitwy. Ale to wszystko już pozostaje w gestii graczy. Dla mnie osobiście przy porównaniu z Mein Panzer Battlegroup wygląda śmiesznie. Weźmy np. taki transport i rozładunek dział - w Battlegroup ciężarówka może wykonać ruch i rozładować działo, a działo może w tej samej turze oddać dwa strzały
. A tak to wygląda w Mein Panzer - ciężarówka jedzie i rozładowuje działo, w następnej turze (albo w kolejnych trzech, w zależności od wielkości działa) działo jest rozstawiane i dopiero w kolejnej turze można strzelać. Albo przemieszczanie dział - w Battlegroup nie ważne czy działo jest na kołach, czy ma niemobilną podstawę - można przesunąć o ileś tam cali w zależności od wielkości. itd, itd...
