Seria "Historyczne Bitwy"

[Leo]

Chciałbym w tym temacie porozmawiać o tej znanej i poczytnej serii Bellony.
Które książki z tej serii uważacie za szczególnie udane i moglibyście je polecić innym?
I odwrotnie: które to ewidentne porażki i szkoda na nie czasu i pieniędzy?

[Morden]

Największą porażką w serii jest "Falaise 1944" J. Nadzieii. Coś strasznego. Recenzje dostępne w merlinie.pl

[Nico]

Pani J.Nadzieja? Ta co w Lipsk 1813 pisala o 'wyzwalajacych' Niemcy armiach Rosji, Prus i Austrii... bez komentarza... do takich spraw..autorow powinien byc sad kapturowy z Łysiakem na czele

[Darth Stalin]

Chciałbym w tym temacie porozmawiać o tej znanej i poczytnej serii Bellony.
Które książki z tej serii uważacie za szczególnie udane i moglibyście je polecić innym?
I odwrotnie: które to ewidentne porażki i szkoda na nie czasu i pieniędzy?

Perełki:
Naseby 1645 (mini-kompendium angielskiej wojny domowej)
Crecy-Orlean (j.w. o wojnie 100-letniej)
Gettysburg 1853, Vicksburg 1862-63 (pwerełki z wojny secesyjnej)
Budapeszt 1944-45 (ciekawy i mało znany temat, chociaż sporo braków odnośnie OdeB obu stron, zwłaszcza Sowietów),
Ardeny 1944 (dobre opracowanie, chociaż Skibińskiego polecam choćby dla map)
Cedynia; Niemcza - kapitalne ujęcie tematu wojen pierwszych Piastów
Benwenet, Kynoskefalaj, Magnezja - rewelacja z dziejów Rzymu, do tego Farsalos (bardzo dobre) a nawet Akcjum (chociaż chyba zbyt skrótowe)
praga, Strzegom-Dobromierz - świetne opracowania z wojen śląskich i wojny 7-letniej; do tego też Kunersdorf
Szack-Wytyczno i Wilno-Grodno-Kodziowce - bardzo dobre opracowania walk z Armią Czerwoną we wrześniu 1939 roku
oczywiście wszystkie z okresu napoleońskiego (z wyjątkiem Lipska )
wyjątkowe perełki: J.W. Dyskanta "Trafalgar 1805" - w sumie oprócz bitwy także dzieje RN w pigułce, biografia Nelsona i mnóstwo innych rzeczy oraz "Zatoka Świeża" - de facto kompendium wojny 13-letniej
no i z czasów współczesnych - dobre jest Dien Bien Phu a także Wietnam 1962-75

Wpadki - największa to Falaise, Lipsk trochę mniejsza; uwaga na Saratoga-Yorktown: dobre opracowanie strony politycznej wojny o niepodległość USA, ale terminologia wojskowa woła o pomstę do nieba (choćby "muszkiety" używane przez obie strony )
Podobno Jerozolima, Ateny-Sparta i Głogów też są lipne, ale nie czytałem ich więc powyższe jest do wąłsnego uznania.

[Leo]

Oto nieco moich typów na perełki:
Wietnam 1962-75
El Alamein 1942
Ko Chang 1941
Port Artur 1904-5
Santiago 1898
Powstanie Mahdiego 1885-98
Gettysburg 1863
Waterloo 1815
Qebec 1759
Praga 1757
Strzegom-Dobromierz 1745
Smoleńsk 1632-34
Tenochtitlan 1521
Zatoka Świeża 1463
Magnezja 190 pne
Kynoskefalaj 197 pne

Badziewne są wszystkie "dzieła" Jadwigi Nadziei, jak również Maraton i Ateny-Sparta. No i stare książki o bitwach na froncie wschodnim (Berlin, Budziszyn, itp.)

[Comandante]

fakt Jadwiga Nadzieja to jakas pomylka! Skąd ja tam w ogole wytrzasneli w tej Bellonie?

[Leo]

Nie mam pojęcia skąd ją wzięli. Może za wszelką cenę chcą udowodnić, że kobieta też potrafi napisać książkę nt. historii wojskowości.
Nadzieja w każdym razie nie potrafi.

[Comandante]

a może ma inne walory, nieznane czytelnikom?

[Nico]

Lipsk mam z 1998 roku, zakaldajac, ze w ten czas miala 16-18 lat to jeszcze jakies walory ma ....

[Leo]

Z tego co wiem, to już jest starsza pani i jej geriatyczne walory mnie nie interesują...

[Strategos]

Oto nieco moich typów na perełki:
Wietnam 1962-75(....)

Z tym ,że moim zdaniem powinna być poszerzona o więcej wątków ściśle militarnych( tylko ,że wtedy byłaby rekordowo gruba jak na serię )

[Leo]

Tak w ogóle to ta książka nie powinna się ukazać w serii HB. Jest to doskonała monografia wojny wietnamskiej, ale jednak odbiegająca od idei tej serii - bo cóż to za bitwa?
Pewnie względy komercyjne zadecydowały o wydaniu jej w ramach tego cyklu. Ja jednak uważam, że nawet gdyby ją wydać poza serią to i tak obroniłaby się sama. Nie było jeszcze w Polsce do tej pory tak udanej monografii tego konfliktu.

[Morden]

To prawda. A o wojnie jako takiej to tam prawie nic nie ma. W sensie taktyki, uzbrojenia, opisu starć. Co nie zmienia faktu, że ksiązka jest świetna.

Morden

[Aldarus]

Wietnam - bardzo dobry. Choć oczywiście macie rację, że nie pasuje do serii. Odnośnie bitew w wojnie Wietnamskiej jest dobra książka zatytułowana bodajże Wietnam (wydane w ramach serii o bitwach, wodzach itd. - niestety nie pamiętam teraz jak zatytułowanej - sprawdzę w domu). Kupiłem kiedyś okazyjnie - opisane chronologicznie kilkanaście bitew (np. Ia Driang) - kampani (np. ofensywa Tet). Przystępnie, z mapkami, niezłymi zdjęciami i w miarę obiektywnie. Reasumując niezłe kompedium wiedzy o militarnej stronie konfliktu - polecam jako uzupełnienie do powyższej.

[Leo]

Poluję na tę książkę od dawna, ale nigdzie już jej nie można dostać