A co to za argument? Czy muszę oglądać filmy pornograficzne, aby mieć prawo do wypowiadania się o tej "twórczości"?
Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Cdc - pozwól, że zacytuję Ciebie samego z trzeciej strony wątku:
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Czym innym jest ocenianie filmu, a czym innym jest "naprawianie" Kościoła.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
-
- Adjudant
- Posty: 268
- Rejestracja: wtorek, 14 października 2014, 13:42
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Been thanked: 2 times
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Co oznacza, że Kościół jest zacofany?
Ano to, że chociażby:
1. Jako instytucja opiera się postępowi naukowo-technicznemu (np. teorie Kopernika i Darwina, obecnie in vitro).
2. Będąc opartym na wiekowej tradycji nie traktuje równo kobiet i mężczyzn. Podczas gdy społeczeństwo ewoluuje, Kościół pod tym względem tkwi w mrokach średniowiecza.
Ależ znamy historię Kościoła, w której są momenty chlubne, ale też te wstydliwe
Reformacja przyniosła rozłam w Kościele, bo kompromis (reforma) okazał się niemożliwy. A postulaty były całkiem normalne. Nie dziwi Ciebie, że już w XVI w. coś nie grało w oczach wiernych?
Ogólnie za mało w Kościele mają do powiedzenia wierni. A niby to Kościół Powszechny? Moż coś Franciszek zmieni, ale wątpię.
Ano to, że chociażby:
1. Jako instytucja opiera się postępowi naukowo-technicznemu (np. teorie Kopernika i Darwina, obecnie in vitro).
2. Będąc opartym na wiekowej tradycji nie traktuje równo kobiet i mężczyzn. Podczas gdy społeczeństwo ewoluuje, Kościół pod tym względem tkwi w mrokach średniowiecza.
Ależ znamy historię Kościoła, w której są momenty chlubne, ale też te wstydliwe
Reformacja przyniosła rozłam w Kościele, bo kompromis (reforma) okazał się niemożliwy. A postulaty były całkiem normalne. Nie dziwi Ciebie, że już w XVI w. coś nie grało w oczach wiernych?
Ogólnie za mało w Kościele mają do powiedzenia wierni. A niby to Kościół Powszechny? Moż coś Franciszek zmieni, ale wątpię.
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Jakoś nikt nie powziął refleksji, że może ja dlatego nie jestem "praktykującym uczestnikiem", ponieważ widzę, iż KK jako instytucja nie chce się zmienić i jest całkowicie odporny na krytykę, jednocześnie będą wręcz ikoną hipokryzji?
Były z tego powodu już co najmniej parę razy niezłe jazdy... z Polakami pracującymi w Niemczech - bowiem nie chcąc płacić owego podatku zgłaszali, iż występują z KK co niemiecka skarbówka przekazywała tamtejszemu KK, a ten przekazywał do polskiego KK - co wywoływało skutek w postaci wykreślenia delikwentów również z grona wiernych w Polsce (bo przecież KK jako wspólnota wiernych jest jeden)...
Efekt był taki, że jak taki "saksowicz" wracal do Polski i np. chciał brać ślub kościelny to się ze zdziwieniem dowiadywał, iż... nie może, ponieważ nie jest już wiernym Kościoła katolickiego albowiem w Niemczech dokonał skutecznego wystąpienia zeń...
Ot, Polska i Polacy...
Tam to tak nie działa - podatek jest płacony OBOWIĄZKOWO, ale możesz go nie płacić, jeśli złożysz w tamtejszym US stosowne oświadczenie - co jednocześnie skutkuje tym, iż jesteś oficjalnie i urzędowo wykreślany ze spisu wiernych danego Kościoła (bo to działa wobec bodaj każdego Kościoła uznanego przez państwo niemieckie).Jak ja bym chciał, żeby w Polsce wprowadzono podatek kościelny na wzór niemiecki. Tylko polska hierarchia KK spazmów dostaje na sama myśl o tym, bo nagle by się okazało czarno na białym, ilu praktykujących wiernych jest w Polsce i jak poleciałyby na pysk dochody KK gdyby daninę ze strony państwa na rzecz funduszu kościelnego zastąpić dobrowolnym opodatkowaniem wiernych.
Były z tego powodu już co najmniej parę razy niezłe jazdy... z Polakami pracującymi w Niemczech - bowiem nie chcąc płacić owego podatku zgłaszali, iż występują z KK co niemiecka skarbówka przekazywała tamtejszemu KK, a ten przekazywał do polskiego KK - co wywoływało skutek w postaci wykreślenia delikwentów również z grona wiernych w Polsce (bo przecież KK jako wspólnota wiernych jest jeden)...
Efekt był taki, że jak taki "saksowicz" wracal do Polski i np. chciał brać ślub kościelny to się ze zdziwieniem dowiadywał, iż... nie może, ponieważ nie jest już wiernym Kościoła katolickiego albowiem w Niemczech dokonał skutecznego wystąpienia zeń...
Ot, Polska i Polacy...
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Widzę, że dyskusja tradycyjnie w takich sytuacjach zmierza w stronę spraw światopoglądowych, tak że kończymy Moi Drodzy. Przez kilka ostatnich dni miałem problemy z internetem, ale od dziś jestem już w pełni operatywny.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Wypowiedź kolegi:
PS. Tak jest nagonka do KK. Kościół ma na co zasłużył - tolerując wśród kapłanów osoby, które nie radzą sobie ze zrozumieniem 10 prostych zdań.
Definicja z wikipedii. Przepraszam jeśli zbyt mało naukowa.
Nagonka – ostry, nie przebierający w środkach atak (na początku zwykle słowny) skierowany przeciwko osobie, grupie osób, grupie społecznej lub narodowi albo przeciwko jakiemuś zjawisku (także: zjawisku społecznemu) lub zdarzeniu. Nagonka słowna może przeistoczyć się w działania czynne i prowadzić do czynnej napaści a nawet pogromów. Jest elementem manipulacji w życiu politycznym [1].
Jakie to zazwyczaj przewidywalne: ładne okrągłe słowa, naukowe uzasadnianie, a i tak wiadomo o co chodzi.
PS. Tak jest nagonka do KK. Kościół ma na co zasłużył - tolerując wśród kapłanów osoby, które nie radzą sobie ze zrozumieniem 10 prostych zdań.
Definicja z wikipedii. Przepraszam jeśli zbyt mało naukowa.
Nagonka – ostry, nie przebierający w środkach atak (na początku zwykle słowny) skierowany przeciwko osobie, grupie osób, grupie społecznej lub narodowi albo przeciwko jakiemuś zjawisku (także: zjawisku społecznemu) lub zdarzeniu. Nagonka słowna może przeistoczyć się w działania czynne i prowadzić do czynnej napaści a nawet pogromów. Jest elementem manipulacji w życiu politycznym [1].
Jakie to zazwyczaj przewidywalne: ładne okrągłe słowa, naukowe uzasadnianie, a i tak wiadomo o co chodzi.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Zjawiska takie jak pedofilia i homoseksualizm (to ostatnie nie jest oczywiście przestępstwem) występowały w Kościele od dawna, podobnie jak ludzie parający się tego typu działalnością występują w innych środowiskach społecznych, prawdopodobnie statystycznie w zbliżonych ilościach. Kościół w przeszłości często sobie z nimi nie do końca radził (a w niektórych miejscach po prostu nie radził), ale jak ktoś chce być uczciwym to powinien powiedzieć, że to się w ostatnich czasach zmieniło i pomijanie tego faktu jest brakiem elementarnej uczciwości i dowodzi złej woli. Nie chcę się już wdawać w inne wątki i rozkręcać dyskusji.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Kościół jest instytucją feudalną, bo wierni nie mają wpływu na działania przez Kościół podejmowane.
No jest to jakiś argument, często zresztą podejmowany przez sceptyków.
Przeczytaj proszę naharze o wyborze papieża Grzegorza X w 1271 roku.
http://stacja7.pl/historia/najdluzsze-konklawe/
Pewnie byłbyś szczęśliwy gdyby i dziś wierni tak by wpływali na działania Kościoła, ale z drugiej strony pewnie ciężko by Ci się żyło w ówczesnej rzeczywistości.
To malutki przykład na jałowość tego rodzaju argumentacji, która nie bierze pod uwagę rzeczywistości Kościoła.
Nie mam zamiaru Ciebie nawracać, ale jeśli jest Ci obcy Kościół i nie masz pojęcia o Katechizmie
http://www.teologia.pl/m_k/kkk1k09.htm
to nie znajdziemy płaszczyzny porozumienia, bo jej nie ma. Mówimy i będziemy mówić o różnych rzeczywistościach.
No jest to jakiś argument, często zresztą podejmowany przez sceptyków.
Przeczytaj proszę naharze o wyborze papieża Grzegorza X w 1271 roku.
http://stacja7.pl/historia/najdluzsze-konklawe/
Pewnie byłbyś szczęśliwy gdyby i dziś wierni tak by wpływali na działania Kościoła, ale z drugiej strony pewnie ciężko by Ci się żyło w ówczesnej rzeczywistości.
To malutki przykład na jałowość tego rodzaju argumentacji, która nie bierze pod uwagę rzeczywistości Kościoła.
Nie mam zamiaru Ciebie nawracać, ale jeśli jest Ci obcy Kościół i nie masz pojęcia o Katechizmie
http://www.teologia.pl/m_k/kkk1k09.htm
to nie znajdziemy płaszczyzny porozumienia, bo jej nie ma. Mówimy i będziemy mówić o różnych rzeczywistościach.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
- Dajmiech
- Adjudant-Major
- Posty: 303
- Rejestracja: sobota, 21 lipca 2007, 21:50
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 11 times
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Bynajmniej nie jestem zwolennikiem tego duchownego, ale akurat z pedofilią to on chyba wiele wspólnego nie miał.
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Zdaję się że zarzutów nie miał postawionych, ale z jakiegoś powodu "Stolica Apostolska nałożyła na niego zakaz udzielania sakramentów święceń i bierzmowania, głoszenia kazań, konsekrowania kościołów i ołtarzy, a także przewodniczenia publicznym uroczystościom" - co było następstwem kościelnego procesu. Zdaje się że zakaz odwieszono skoro ma koncelebrować.
Jestem z Łomży i wiele tu się słyszało o wybrykach w/w. Ale tak - nie miał postawionych żadnych zarzutów.
Jestem z Łomży i wiele tu się słyszało o wybrykach w/w. Ale tak - nie miał postawionych żadnych zarzutów.
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Z Paetzem jest zabawna zbieżność: największe wzburzenie budzi jego osoba w środowiskach, które by widziały homoseksualistów, aborcjonistów i rozwodników w pełni uczestniczących w sakramentalnym życiu Kościoła. Posądzanie Paetza o pedofilię jest w tym kontekście znamienne.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Khem... czyżbyś stawiał NA RÓWNI rozwodników i pedofili...?cdc9 pisze:Z Paetzem jest zabawna zbieżność: największe wzburzenie budzi jego osoba w środowiskach, które by widziały homoseksualistów, aborcjonistów i rozwodników w pełni uczestniczących w sakramentalnym życiu Kościoła. Posądzanie Paetza o pedofilię jest w tym kontekście znamienne.
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
DS - wiesz, to klasyczny argument - "a u was biją Murzynów" ;]
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Przyznam szczerze że też nie widzę związku.
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
Re: Spotlight - dyskusja o filmie i jego tematyce
Nic takiego nie napisałem.Darth Stalin pisze:Khem... czyżbyś stawiał NA RÓWNI rozwodników i pedofili...?cdc9 pisze:Z Paetzem jest zabawna zbieżność: największe wzburzenie budzi jego osoba w środowiskach, które by widziały homoseksualistów, aborcjonistów i rozwodników w pełni uczestniczących w sakramentalnym życiu Kościoła. Posądzanie Paetza o pedofilię jest w tym kontekście znamienne.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)