Konkurs historyczny Strategosa (IX edycja)

[cdc9]

No cóż, Lannes twierdził, że "cała Polska nie jest warta krwi jednego francuskiego żołnierza". Chrapkę na polską koronę mieli zaś Davout i Murat

[Raleen]

Zgadza się - Lannes to ten co był do Polaków wyjątkowo źle nastawiony. Dobrze nastawiony był Davout.

Pytanie może było trochę nieprecyzyjne.

W Twoje ręce cdc9.

[cdc9]

Był królem i tym królem nie był.
Był pierwszym księciem swej ziemi i zaraz po nabraniu mocy urzędowej swego książęcego tytułu, zmarł.
Jego ojciec był królem, ale też ten jego tytuł był dość podejrzany i szybciuteńko podważony.
Matka za to, ho, ho !
Matka pochodziła z potężnej dynastii, ale swą pozycję w nowej ojczyźnie, a co za tym idzie i los bohatera mej zagadki zawdzięczała kobiecie, o której istnieniu w normalnej sytuacji nie miałaby pojęcia, tj,. poddance z gminu, mieszkance swej ojczyzny, którą los i niepospolite zdolności wyniosły bardzo wysoko.
O kim piszę?

[cdc9]

Odniesienia do treści poprzedniego wpisu.

Rzecz tyczy Europy.
Ta potężna dynastia niedługo wymrze.
Kolejnym księciem owej ziemi będzie człowiek, który zostanie królem w innym państwie, państwie wymarłej dynastii.
Żeby było ciekawiej ten nowy książę zostanie mężem siostry matki bohatera mej zagadki.
Dziewczyna z gminu urodzi monarchę, który będzie uhonorowany przydomkiem nijak nie licującym z religią przez niego wyznawaną.

[Antypirx]

To jest przepowiednia? To wszystko dopiero będzie?

[cdc9]

Troszkę o imionach.
Mój bohater przeszedł do historii pod imieniem dwuczłonowym. Pierwsze imię dostał pewnie po ojcu, a drugie po dziadku, tym z potężnej dynastii. To drugie imię nosił też jego wuj, czyli brat matki. W tym wypadku wuj był pechowcem, na którym zakończyły się losy dynastii w linii męskiej.
Matka miała imię nietypowe dla swej dynastii. Związane było ono z innym kręgiem kulturowym, reprezentowanym przez jej matkę, czyli babkę mego bohatera. W powszechnym odczuciu przyjazd babki do nowego kraju zmienił cywilizacyjny obraz tego kraju.
Kolejne ułatwienie.
Więzy łączące kraje występujące w zagadce znajdują odbicie w powiedzonkach i ogólnej sympatii łączącej mieszkańców tych państw.

[cdc9]

Dodam jeszcze jedną podpowiedź.
"Zbitka" imion mego bohatera wywołuje z pewnością drżenia u Raleena !
Epoka mego bohatera i czas powodujący wzmożenie Raleena są całkiem inne !

[Raleen]

Żeby nie to, że dziś znowu gramy prawie cały dzień, pokombinowałbym bardziej... może wieczorem .

[cdc9]

Czytając z zainteresowaniem Twe sprawozdania z walk i domyślając się w co zagracie napiszę tak:
Bez pana z charakterystyczną zbitką zajmowałbyś się innym projektem.

[Raleen]

Dzięki za zainteresowanie cdc9 .

Nie potrafię zweryfikować wszystkich informacji zawartych w pytaniu i nie wszystko do końca pasuje, ale może bohaterem pytania jest:

Napoleon-Wiktor Bonaparte czyli Napoleon V

Jego matką była księżniczka sabaudzka Klotylda Maria z dynastii sabaudzkiej, córka króla Włoch Wiktora Emanuela - to ta dynastia z pierwszej ligi europejskiej i ten sławny dziadek, od którego bohater wziął jedno z imion. Byli powiązani z Habsburgami, a potomkowie Wiktora Emanuela zasiadali na wielu tronach.

Jego ojcem był książę Napoleon Józef Bonaparte o przezwisku Plon Plon. Jeśli przyjąć, że pod słowem "król" w rzeczywistości kryje się tytuł cesarski, to Napoleon Józef początkowo był uważany za następcę cesarza Napoleona III, ale potem za następcę uznano Napoleona IV, który jak umierał to uznał za sukcesora Napoleona V. Nosił też tytuł księcia francuskiego, nie wiem czy jako pierwszy... Potem takie tytuły nosili kolejni przedstawiciele Bonapartych, żyjący na wygnaniu (jak na ironię - po części w Anglii).

Niezależnie od tego jaka jest prawidłowa odpowiedź na pytanie (mam jednak wątpliwości co do swojej), tak interesującego i wciągającego (a zarazem pogmatwanego - to w tym przypadku zaleta ) dawno nie widziałem, więc wyjątkowo zostawmy je na dłużej, nawet jeśli termin 3-dniowy minie.

[cdc9]

Oj, nie, nie.
Postać jest związana z NASZĄ historią wręcz bezpośrednio. Można wręcz powiedzieć, że mój bohater jest trochę nasz!
Nie odznaczył się na polach bitew, ale był chyba rekordzistą na skalę światową wśród panujących w kategorii: zmiana wyznania. Wyszło to chyba na dobre mieszkańcom, bo gdy cała prawie Europa pogrążyła się w konfliktach religijnych, to jego państwo stało się oazą tolerancji i spokoju.

[Raleen]

Jan II Zygmunt Zápolya

[cdc9]

Brawo!
Skrzynecki pomógł?

[Raleen]

Dumny jestem niezmiernie, że mi się udało . Choć z podpowiedziami. Pytanie naprawdę znakomite...

Skrzynecki raczej nie pomógł

To co mnie naprowadziło to skojarzenie ostatniej podpowiedzi o tym częstym zmienianiu wiary, z pierwszymi informacjami, że

- był pierwszym księciem swojego kraju
- był synem króla, który został zakwestionowany i że sam był kwestionowany jako król

Tutaj od razu mi się skojarzył Jan Zapolya (nie tak dawno temu czytałem o bitwie pod Mohaczem). W ogóle w związku z tytułem książęcym, jak napisałeś, że to jest postać związana z naszą historią, to skojarzył mi się Siedmiogród - jako księstwo, bo większość naszych sąsiadów miała monarchów wyższej "rangi", a Siedmiogród, za sprawą Stefana Batorego od razu się kojarzy. Siedmiogród kojarzył się też od razu ze zmianami wiary jako funkcjonujący na granicy trzech światów - było tam dużo protestantów, o czym wiedziałem, miał powiązania z katolicyzmem - przez władców, a formalnie był lennikiem Porty Ottomańskiej.

[Petru Rares]

Siedmiogród kojarzył się też od razu ze zmianami wiary jako funkcjonujący na granicy trzech światów - było tam dużo protestantów, o czym wiedziałem, miał powiązania z katolicyzmem - przez władców, a formalnie był lennikiem Porty Ottomańskiej.

Nie byłbym sobą, gdybym nie dorzucił, że ten tygiel kulturowo-religijni współtworzyli też wołoscy chłopi i pasterze wiary prawosławnej (a później również unickiej). W XVI w. ludność rumuńskojęzyczna nie miała wpływu na politykę państwa, ale w średniowieczu spotykano jeszcze witeziów i kniaziów wołoskich. Miszmasz, że mózg w poprzek, ale dzięki temu Siedmiogród stanowi dziś łakomy kąsek dla podróżników zainteresowanych historią.