A teraz coś z zupełnie innej beczki...
- xardas12r
- Generalleutnant
- Posty: 3912
- Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:05
- Lokalizacja: Olsztyn/Warszawa
- Been thanked: 21 times
- Kontakt:
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
AWu, oprócz pierwszych serii, wszystkie odcinki trzymają podobny poziom.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Oj nie Xardasie nie, dziś przez Marcina obejrzałem ich ze 20 .. zamiast pracować.. ;(
Humor to zwykle mniej wyrafinowany :>
A najsmutniejsze jest to że to i tak najlepszy polski serial SF ;DDDDDDD
Humor to zwykle mniej wyrafinowany :>
A najsmutniejsze jest to że to i tak najlepszy polski serial SF ;DDDDDDD
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Wiem, że spełnianie zachcianek klientów nie zawsze wychodzi na dobre, ale takie dwie sugestie ostatnio przyszły mi do głowy.
1. Zestaw NVL i ew. rebelianckich pilotów/kierowców - siedzący w kokpitach żołnierze, wychylający się z włazów dowódcy itp. Dzięki temu można by prosto przystosować pojazdy własnej konstrukcji lub od innych producentów do naszej kolekcji (bo chyba O8 nie planuje póki co pojazdów w 15mm?).
2. Dodanie kobiet do szeregowych NVL i rebeliantów. Miło, że mamy nie-Vasquez i panią medyk, ale to trochę mało. Współcześnie jest coraz więcej kobiet w wojsku, w sci-fi też mamy kobiety-żołnierzy (choćby 3 w Aliens - nie licząc Ripley, czy znacznie więcej w Starship Troopers*), w różnych buntach czy powstaniach też brały udział, więc czemu na figurkowych polach bitew mają być tak słabo obecne? Poza tym jest to dość łatwy sposób na zwiększenie ilości wzorów, a tych chyba nigdy za dużo.
Ot, takie moje trzy grosze. Oczywiście nie bardzo wiem, czy to się sprzeda, ale ja na pewno bym kupił i jedne, i drugie.
*Mam na myśli film, książki nie czytałem, choć wiem, że tam kobiet jest znacznie mniej (czy nawet zero?).
Edit. Po przeczytaniu jednego komentarza na Dropship Horizon przyjrzałem się posiadanym przeze mnie figurkom i dojrzałem kobiety (albo hipisów): 2 wzory wśród Troopers, 1 wśród NCOs i 1 wśród snajperów. Tak więc widzę, że punkt 2 jest w nieźle spełniony. W takim wypadku mogę tylko powiedzieć "oby tak dalej"... i zażyczyć sobie sfeminizowania innych oddziałów (zwłaszcza rebeliantów!).
1. Zestaw NVL i ew. rebelianckich pilotów/kierowców - siedzący w kokpitach żołnierze, wychylający się z włazów dowódcy itp. Dzięki temu można by prosto przystosować pojazdy własnej konstrukcji lub od innych producentów do naszej kolekcji (bo chyba O8 nie planuje póki co pojazdów w 15mm?).
2. Dodanie kobiet do szeregowych NVL i rebeliantów. Miło, że mamy nie-Vasquez i panią medyk, ale to trochę mało. Współcześnie jest coraz więcej kobiet w wojsku, w sci-fi też mamy kobiety-żołnierzy (choćby 3 w Aliens - nie licząc Ripley, czy znacznie więcej w Starship Troopers*), w różnych buntach czy powstaniach też brały udział, więc czemu na figurkowych polach bitew mają być tak słabo obecne? Poza tym jest to dość łatwy sposób na zwiększenie ilości wzorów, a tych chyba nigdy za dużo.
Ot, takie moje trzy grosze. Oczywiście nie bardzo wiem, czy to się sprzeda, ale ja na pewno bym kupił i jedne, i drugie.
*Mam na myśli film, książki nie czytałem, choć wiem, że tam kobiet jest znacznie mniej (czy nawet zero?).
Edit. Po przeczytaniu jednego komentarza na Dropship Horizon przyjrzałem się posiadanym przeze mnie figurkom i dojrzałem kobiety (albo hipisów): 2 wzory wśród Troopers, 1 wśród NCOs i 1 wśród snajperów. Tak więc widzę, że punkt 2 jest w nieźle spełniony. W takim wypadku mogę tylko powiedzieć "oby tak dalej"... i zażyczyć sobie sfeminizowania innych oddziałów (zwłaszcza rebeliantów!).
TheNode.pl – zapraszam!
- Marcin2501
- Major
- Posty: 1197
- Rejestracja: środa, 10 października 2007, 11:33
- Lokalizacja: z miasta Łodzi
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Ad. 1 Piloci/kierowcy/pasażerowie może będą. Pojazdów na razie nie planujemy (ale kto wie?), mimo to można by ich wykorzystać do innych produktów.
Ad. 2 Jak już zauważyłeś to kobiety, zwłaszcza w NVL są i jeszcze będą. Rebelianci też będą bardziej sfeminizowani. Szykuje się jeszcze jedna "frakcja" (niby część NVL, aczkolwiek dość odmienna), ale tu już będzie wyłącznie męsko...
Ad. 2 Jak już zauważyłeś to kobiety, zwłaszcza w NVL są i jeszcze będą. Rebelianci też będą bardziej sfeminizowani. Szykuje się jeszcze jedna "frakcja" (niby część NVL, aczkolwiek dość odmienna), ale tu już będzie wyłącznie męsko...
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Właśnie głównie na pilotach i kierowcach mi zależy - pojazdy z przyjemnością pobuduję sobie sam, ale załogi raczej nie wyrzeźbię.
Ciekaw jestem tej trzeciej frakcji, ale póki co choć jedną muszę przygotować...
Ciekaw jestem tej trzeciej frakcji, ale póki co choć jedną muszę przygotować...
TheNode.pl – zapraszam!
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Czyżby coś ala Power Armour?
Gram w: "Kompfgruppe Normandy"
Gram w: "Ambush Alley: Force On Force"
I JESTEM Z TEGO DUMNY !!!
Gram w: "Ambush Alley: Force On Force"
I JESTEM Z TEGO DUMNY !!!
- Marcin2501
- Major
- Posty: 1197
- Rejestracja: środa, 10 października 2007, 11:33
- Lokalizacja: z miasta Łodzi
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 535 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Wszystko przepiękne. Nareszcie. Rewelacja z tym nowym zestawem szturmowym.
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Ktoś podwędził nam pomysł na Husarosa..
IMHO średniawy i na motocyklu, ale jest..
IMHO średniawy i na motocyklu, ale jest..
- Marcin2501
- Major
- Posty: 1197
- Rejestracja: środa, 10 października 2007, 11:33
- Lokalizacja: z miasta Łodzi
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Husarosi (Husari?) będą pewnie jeszcze w tym roku - tyle, że nie tacy 40k-owi No i bez motocyklów...
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Czekam na figurkę, której koncepcyjnym ojcem jestem już dość długo więc wytrzymam..
A że bez motocykla i mniej 40-stkowi tym lepiej, byle byli fajni :>
A że bez motocykla i mniej 40-stkowi tym lepiej, byle byli fajni :>
- Marcin2501
- Major
- Posty: 1197
- Rejestracja: środa, 10 października 2007, 11:33
- Lokalizacja: z miasta Łodzi
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Sekretnie tajne zdjęcie nowego oddziału
Figurki wciąż "w trakcie budowy". Do zrobienia jeszcze dodatkowe pozy, bronie itp. Ale powinni być wydani w tym roku.
Pozdrawiam
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Super !!
Ale IMHO skrzydła zbyt masywne troszkę !
I ja bym mu dodał osłonę stawu kolanowego jednak jakas.
Ale ogólnie to tip top.
Widzę że husaros na motorku cię ruszył ambicjonalnie
Ale IMHO skrzydła zbyt masywne troszkę !
I ja bym mu dodał osłonę stawu kolanowego jednak jakas.
Ale ogólnie to tip top.
Widzę że husaros na motorku cię ruszył ambicjonalnie
- Marcin2501
- Major
- Posty: 1197
- Rejestracja: środa, 10 października 2007, 11:33
- Lokalizacja: z miasta Łodzi
Re: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Niby-skrzydła są w formie doklejanego plecaczka - mogłyby być cieńsze, ale wolę nie mieć problemów z odlewaniem, czy ich łamaniem się. Po za tym zdjęcie nieco wyolbrzymia - to rzeczywistości małe ludki
Nakolannik jest, tylko zdjęcie może mylić.
Planuję jeszcze wersję jump-packową (jak jakiś fajny plecaczek wymyślę)...
Nakolannik jest, tylko zdjęcie może mylić.
Planuję jeszcze wersję jump-packową (jak jakiś fajny plecaczek wymyślę)...
- MKG
- Adjoint
- Posty: 760
- Rejestracja: środa, 3 września 2008, 08:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 24 times