Swoje 4 punkty uzupełnień możesz wydawać swobodnie, na armie, na korpusy, na co dusza zapragnie. Armie i korpusy odbudowuje się
osobno, odbudowa armii nie jest nigdy warunkowana odbudową korpusu. Korpusów też się nie rozbudowuje. Korpusy sobie stoją, osłabione armie się wzmacnia za 1 PU, a zniszczone odbudowuje i stawia w stolicach bądź w źródłach zaopatrzenia.
Co ważne, armie trafiają na planszę, a korpusy do pola rezerwy. Odbudowany na koniec etapu korpus nigdy nie trafia na planszę, zawsze do pola rezerwy. Pole rezerwy może zaś opuścić na dwa sposoby: ruchem strategicznym bądź podmieniając zniszczoną armię.
I zawsze coś tam na te korpusy warto wydać, bo ich brak w polu rezerwy jest stanem wysoce niepożądanym, ponieważ:
Silvershoot pisze:
Jeśli więc mam armię która straciła siłę i musi zmienić się w korpus, a ja takiego nie mam w Reserve Bos to jest on eliminowany ?
Armia jest eliminowana na stałe i nie może już wrócić do gry.
Silvershoot pisze:I jeszcze jedno
Jeśli wszystkie francuskie i belgijskie porty są zajęte to czy uzupełnienia dla USA mogą pojawić się na planszy ?
Wydaje mi się, że nie, musisz coś odbić z rąk wroga. W każdym razie instrukcja mówi, że mają się pojawiać we francuskich portach.
Silvershoot pisze:Mam jeszcze jedno pytanie. Jeśli chcę przejść z planszy Azji mniejszej na "Europejską" jednostką turecką stojącą np: w Konstantynopolu to kosztem jednego ruchu strategicznego mogę tak przemieścić jeden korpus bądź jedną armię w zależności od "siły" tej karty ?
Nie są mi znane żadne ograniczenia w ruchu jednostek tureckich między mapami. A zagranie karty na ruch strategiczny daje możliwość przerzucenia strategicznie maksimum jednej armii oraz maksimum 5 korpusów (w zależności od karty).
Silvershoot pisze:(...) Państwa Osi (...)
Nie ta wojna