Kniaź Jarema Wiśniowiecki

kadrinazi

Na stopie wojennej jego dywizja miała 6000 żołnierzy. Część oddziałów musiał rozpuścić (niepewni żołnierze). Liczba 10 000 zawiera posiłki (włącznie z gwardią królewską) i prywatne wojska Jaremy stanowią tylko jej część.

kadrinazi

Uwielbiam odgrzewać stare tematy

Pułk Jeremiego Wiśniowieckiego w Zbarażu:
- chorągiew tatarska Mikołajewskiego – 100 koni
- chorągiew tatarska Krzysztofa Stapkowskiego – 115 koni
- chorągiew piechoty polskiej Rzeczkowskiego – 100 porcji
- chorągiew dragonii pod Hieronimem Bostyką – 72 porcje
- chorągiew jazdy kozackiej Stanisława Poniatowskiego – 148 koni
- choragiew jazdy kozackiej Andrzeja Bestkowskiego – 150 koni
- chorągiew husarii Jana Grabie Wolskiego – 100 koni
- chorągiew husarii Jana Baranowskiego – 100 koni

['Relacje wojenne z pierwszych lat walk polsko-kozackich powstania Bohdana Chmielnickiego okresu "Ogniem i Mieczem" (1648-1651)' w opracowaniu prof. Mirosława Nagielskiego, Warszawa 1999, str. 163]

toldo

A ile liczyły wojska w czasie oblężenia?

kadrinazi

Jakie wojska? Całość koronnych, tylko państowe czy tylko prywatne, a może Kozacy czy Tatarzy? Może trochę dokładniejsze pytanie drogi Toldo...

toldo

Ile wynosiły wojska Jeremiego Wiśniowieckiego w czasie oblężenia Zbaraża?

kadrinazi

o_O Przecież wypisałem jego pułk w Zbarażu...

Camillus · Post autor: **Camillus** » środa, 30 marca 2011, 21:00

Powracam po latach na forum

kadrinazi pisze: [...]

Znalazłem informację o składzie wojsk Jaremy 'na stopie pokojowej' przed wybuchem powstania (ok. 1500 żołnierzy):
- dwie chorągwie husarskie,
- chorągiew kozacka,
- chorągiew tatarska,
- chorągiew wołoska,
- regiment (może raczej chorągiew?) dragonów,
- piechota (nie wiem na jaki sposób szkolona - węgierski czy niemiecki?)

Jako że zajmuję się teraz rekonstrukcją wolontarzy XVII-wiecznych, a jeszcze bardziej Dzikimi Polami RPG, to chciałem podrążyć temat wojsk Jaremy.

Jeśli było ich 1500, to po odjęciu ok.500, które przypada na dwie chorągwie husarskie, chorągiew kozacką, chorągiew tatarską, chorągiew wołoską, to zostaje 1000 na resztę. W takim razie jestem ciekaw czy dragoni to była tylko chorągiew, czy może jednak regiment ok.300-400-osobowy. Skoro rozpuścił trochę wojsk nie ufając chłopom ukraińskim, a zostało mu jeszcze 72 dragonów pod Zbarażem, to może rzeczywiście początkowo był to pełny regiment (podzielony raczej na kompanie czy chorągwie?).

No i ile było tej jego piechoty??

Teraz akurat prowadzę przygody po wojnie moskiewskiej 1632-1634 i zagrożeniu tureckim tegoż samego okresu i chciałbym pod tym kątem doprecyzować liczby.

kadrinazi · Post autor: **kadrinazi** » środa, 30 marca 2011, 23:46

Więcej informacji o armii Jaremy tutaj, dokładniejsze dane

:
http://www.ogniemimieczem.wargamer.pl/f ... 86&start=0
Co do dragonii - nie miała raczej organizacji regimentu, a raczej samodzielnych kompanii (prawdopodobnie po ok. 50-100 porcji). Piękna i tragiczna historia o dragonach księcia Jaremy:
http://kadrinazi.blogspot.com/2011/03/w ... chopi.html

Camillus · Post autor: **Camillus** » czwartek, 31 marca 2011, 16:31

OK! Dzięki. A taką kompanią dowodził kapitan czy rotmistrz? Znaczy się miała bardziej polski czy cudzoziemski schemat dowodzenia?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Regiment_r ... omirskiego

Pod powyższym adresem spotkałem się z opisem akurat rajtarów, z drugiej połowy XVII wieku, akurat ta formacja była regimentem. Czy można doszukać się jakichś podobieństw z dragonami?

Ale coś mało tych dragonów z tych linków wynika.

A mamy jakieś dane na temat wojsk Jaremy z czasów wojny moskiewskiej 1632-1634?

kadrinazi · Post autor: **kadrinazi** » czwartek, 31 marca 2011, 18:18

Kompania dowodzil kapitan, jego zastepca byl porucznik. Oddzial byl autoramentu cudzoziemskiego, taka wiec tez mial i strukture.
Nie doszukiwalbym sie podobienstw miedzy dragonia a rajtaria, wszak to dwie zupelnie odmienne formacje

Ks. Jeremi bral udzial w wojnie smolenskiej, ale nie walczyly tam zadne jego oddzialy prywatne.

Camillus · Post autor: **Camillus** » czwartek, 31 marca 2011, 23:54

kadrinazi pisze:Kompania dowodzil kapitan, jego zastepca byl porucznik. Oddzial byl autoramentu cudzoziemskiego, taka wiec tez mial i strukture.
Nie doszukiwalbym sie podobienstw miedzy dragonia a rajtaria, wszak to dwie zupelnie odmienne formacje
Ks. Jeremi bral udzial w wojnie smolenskiej, ale nie walczyly tam zadne jego oddzialy prywatne.

Nikt z prywatnych żołnierzy Jaremy nie brał udziału w jego wyprawach na południową Moscovię? To kim dowodził? I co robiły jego wojska w owym czasie?

A swoją drogą, wysłał li może jakieś siły do wparcia hetmana Koniecpolskiego w trakcie wojny z Abazym Paszą?

A co rajtarii, to kto na Ukrainie miał jakieś kompanie tej formacji na dworach w latach 30. XVII stulecia? Brali takowi udział w wojnie moskiewskiej i wojnie z Abazy Paszą?

Dzięki za wszelkie odpowiedzi!

kadrinazi

Jeremi w 1633-1634 roku dopiero uczyl sie wojaczki, stad nie dowodzil nawet choragwia

Zadne wojska prywatne nie braly udzialu w tej wojnie. Sily magnackie wspieraly za to w 1633 i 1634 roku Koniecpolskiego w obliczu zagrozenia tatarsko-tureckiego. W 1633 roku widzimy u boku hetmana 1500 zolnierzy Wisniowieckiego, ale Januarego, a nie Jeremiego

W 1634 roku z kolei 1000 zolnierzy (900 kozakow i 100 piechoty) to wojska prywatne Wisniowieckiego, nie znalazlem jednak sprecyzowanego imienia, wiec nie wiem czy to nie byl znow January. Pierwszy udzial silniejszych wojska prywatnych Jaremy to dopiero tlumienie buntow kozackich 1637-1638.

Nie kojarze by ktorykolwiek magnat w tym okresie mial prywatna rajtarie, formacja ta raczej wchodzila tylko w sklad sil panstwowych. Jezeli magnat utrzymywal oddzial musztrowany na sposob cudzoziemski to juz predzej piechote lub dragonie.

[przepraszam za brak polskich znakow, pisze z pracy]

Camillus · Post autor: **Camillus** » piątek, 1 kwietnia 2011, 18:03

Hmm.. O Januarym nie słyszałem, co najwyżej o Konstantym (stryju Jaremy?)

W podręczniku do "Dzikich Pól: Szlacheckiej Gry Fabularnej" mowa jest właśnie o wojaczce Jaremy: "W 1633 r. z prywatnym wojskiem bierze udział w wyprawie kasztelana kamienieckiego Aleksandra Piasoczyńskiego na południowe ziemie Moskwy, Latem bezskutecznie [...] oblega Putywl [...]. Część wojsk Jeremiego walczy z Abazym paszą pod wodzą Koniecpolskiego. W II 1634 r. Jeremi z Adamem Kisielem i Łukaszem Żółkiewskim wiedzie drugą wyprawę w ziemie Moskwy [...]."

Te słowa pisał albo Jacek Lech Komuda albo Michał Mochocki (a może i Artur Machlowski, chociaż chyba on zajmował się innymi rozdziałami tego podręcznika).

Podręcznik do gry, ale jak by nie było historycznej. Czy zatem autorzy popełnili błąd w pracy nad źródłami?

kadrinazi

Przyznam szczerze ze zupelnie nie kojarze tego epizodu, a nie sadze by chlopaki cos tam zmyslili w podreczniku, wiec jutro sprawdze w zrodlach z epoki i dam Ci znac. Piaseczynski dowodzil kwarcianymi choragwiami kozackimi, przyslanymi przez Koniecpolskiego, wiec taki rajd jest jak najbardziej prawdopodobny.

Fromhold · Post autor: **Fromhold** » piątek, 1 kwietnia 2011, 19:18

O skromnym udziale Jeremiego Wiśniowieckiego i sprzymierzonych Kozaków w wojnie z Moskwą 1632-34 można poczytać w opracowaniu do Diariusza Kampanii Smoleńskiej Władysława IV autorstwa prof.M.Nagielskiego.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

R.Romański w biografii księcia podaje że Jeremi uczestniczył w kampanii na Ukrainie na czele prywatnych wojsk. Oddziały polsko -kozackie obległy m.in Putywl. Miasto nie zostało jednak zdobyte ze względu na postawę Kozaków.Inne oblężenia także nie doszły do skutku.Podobno stoczono kilka potyczek w polu. Mimo wszystko dywersja Piaseczyńskiego , Wiśniowieckiego i Kozaków przyniosła pewien efekt w postaci zatrzymania szykującego się do wkroczenia do RON Buturlina.