Witam!
Dzisiaj pożywny tutorial "krok po kroku" dla opornych w malowaniu sowieckiej hordy!
Autorem pierwszej wersji tego tutoriala jest gracz z Irlandii Północnej -
Piers Brand (GMG Gamers Club / Guildwargamers.com). Został on przeze mnie delikatnie zmodyfikowany - inaczej będą się przedstawiały kroki dotyczące zakładania filtrów na kolory bazowe, ale o tym później...
Tutorial powstaje w oparciu o box piechoty RKKA Plastic Soldier Company - według mnie najlepsze jakościowo figurki do wargamingu pod względem estetyki wykonania, materiału z którego są wytworzone i ogólnie charakteryzujące się wysoką "miodnością"...
Materiały i farby nam potrzebne:
- Opodstawkowany, wycięty z ramek box piechoty RKKA (ilość dowolna, marka i rodzaj figurek RKKA też, ja lubię ten box i lubię jechać hurtem od razu kompanie całe...)
- Podkład w sprayu
Flames of War "German Yellow"
- Spray
GW Purity Seal "Lakier Pół-mat"
- Farby
GW Citadel: GW Adeptus Grey(tobołki, oporządzenie), GW Tallarn Flesh("japy"), GW Elf Flesh(highlight "japy")
- Farby
Vallejo: VJ Chocolate Brown(tobołki), VJ Saddle Brown(paski skórzane), VJ Russian Uniform(spodnie), VJ Russian Green(hełmy), VJ Andrea Blue(spodnie NCO), VJ German Grey(metalowe elementy broni), VJ Brown Glaze(filtr na koniec)
1) Podkład
W tej fazie gotowe, wycięte z ramek figurki (najlepiej już przyklejone do podstawek z gotową fakturą terenową metodą na "wikol z piaskiem") natryskujemy CIENKIMI warstwami farby Flames of War German Yellow. Oto jak powinien wyglądać efekt końcowy.
2) Detale
W tym etapie malujemy figurkę krok po kroku - robimy hełmy, twarze, oporządzenie, broń, spodnie i buty. Ważne jest by nie wyjechać z malowaniem poza poszczególne elementy, gdyż podkład położony wcześniej daje nam gwarancję jakości kolorystyki koszul sowieckich - szkoda ją zaburzyć. Im więcej dobrze podkreślonych elementów na tym etapie tym lepiej - resztę za nas zrobi filtr, którego użyjemy na koniec...
3) Lakier Pół-Mat
Tak - niektórych może to zdziwić, lecz na tym etapie będzie to bardzo pomocne rozwiązanie - warstwa lakieru naniesiona na figurkę pomoże lepiej zadziałać rozcieńczonemu VJ Brown Glaze - który posłuży nam za filtr. Ważne jest by natryskiwać go dopiero gdy figurka jest już totalnie sucha (GW Purity Seal może wejść w reakcję z niewyschniętą farbą akrylową). Oraz pamiętać o tym by wymieszać go solidnie i natryskiwać go oszczędnie (ze sporej odległości), aby nie przesadzić z warstwą lakieru i nie zalać linii podziału elementów uniformu, detali, rysów twarzy itp...
4) Nakładamy filtr
Po kilku godzinach od naniesienia warstwy lakieru możemy zabrać się za przygotowanie mikstury VJ Brown Glaze. Mieszamy go w jakimś naparstku (najlepiej w plastikowym kapslu po wodzie mineralnej) w odpowiedniej proporcji z wodą demineralizowaną -> najlepiej 3:1. Ma być rzadki ale bez przesady. Zaczynamy nakładać przygotowany filtr od góry zaczynając od hełmu, czapki potem twarzy w dół, aż do butów... Dobrze przygotowany filtr z VJ Brown Glaze dodatkowo zabezpieczy nam figurkę (zawiera w sobie lakier matowy więc figurka nie będzie się błyszczeć po warstwie wcześniejszego pół-matu od GW).
5) Finisz
To już niby koniec, dla wytrwałych pozostała jeszcze robota przy podstawkach, ale na nie każdy ma własny patent. Wracając do figurek z już nałożonym filtrem - ja na tym etapie podkreślam jeszcze delikatnie twarze, które mogły wyjść zbyt ciemne (VJ Iraqi Sand). Robię rozjaśnienia na umundurowaniu, przetarcia na broni. Generalnie polecam podkreślić to i owo czy to dry-brushem bardzo delikatnie, czy jaśniejszym tonem po uniformie. I to w zasadzie na tyle!
Panowie - pędzle w dłoń!