Czy Niemcy mogli wygrać II wojnę św.
- Camillus
- Sergent
- Posty: 132
- Rejestracja: poniedziałek, 30 stycznia 2006, 18:20
- Lokalizacja: Prusy Królewskie
Zgniecenie Angoli pod Dunkierką nie zniszczyłoby jednak jej sił powietrznych.
Można w gruncie rzeczy długo gdybać nad całą tą 2-wojenną historią. Ja trochę odejdę od naszego tematu, a mianowicie chciałbym zauważyć,że gdyby Angole i żabojady twardo przeciwstawiły się próbie demilitaryzacji Nadrenii i innym tego typu wybrykom Niemców, to rząd Adolfa mógłby upaść i żadnej wojny Niemcy by nie wszczęły.
Można w gruncie rzeczy długo gdybać nad całą tą 2-wojenną historią. Ja trochę odejdę od naszego tematu, a mianowicie chciałbym zauważyć,że gdyby Angole i żabojady twardo przeciwstawiły się próbie demilitaryzacji Nadrenii i innym tego typu wybrykom Niemców, to rząd Adolfa mógłby upaść i żadnej wojny Niemcy by nie wszczęły.
Idąc w tym kierunku można by poruszyć problem tzw. wojny prewencyjnej Marszałka Piłsudskiego. Jest to zagadnienie o tyle ciekawe, że nie do końca wiadomo czy taki plan był, czy też nie.Camillus pisze: Zgniecenie Angoli pod Dunkierką nie zniszczyłoby jednak jej sił powietrznych.
Można w gruncie rzeczy długo gdybać nad całą tą 2-wojenną historią. Ja trochę odejdę od naszego tematu, a mianowicie chciałbym zauważyć,że gdyby Angole i żabojady twardo przeciwstawiły się próbie demilitaryzacji Nadrenii i innym tego typu wybrykom Niemców, to rząd Adolfa mógłby upaść i żadnej wojny Niemcy by nie wszczęły.
Prestiz Anglii nie raz ucierpial w epoce napoleonskiej, a mimo to walczyla, walczyla, az zwyciezyla.
300 tys. by padlo pod Dunkierka? Nikt z tych zolnierzy nie bral realnego udzialu w decydujacych bitwach - Bitwie o Wielka Brytanie (tzw.) i w Bitwie o Atlantyk (tzw.). Churchill byl zbyt zdeterminowany.
Zabrakloby w Afryce? Duzo by to nie zmienilo, Hitler by nie musial nic posylac do Afryki, a Wlosi daleko by i tak nie zaszli ze swoim super zaopatrzeniem.
No wlasnie, Singapur upadl i .... Brytyjczycy i tak bronili sie w Birmie/Indiach. Morale troche ucierpialo, a wojne i tak wygrali na Pacyfiku razem z Amerykanami.
Dodajac do tego co napisal Polo. Mieli wiecej ludzi, wiecej sprzetu, wiecej stali, wegla, ropy, ropy, ropy, ropy i jeszcze raz ropy! Czy Niemcy mogli wygrac. Oczywiscie, ze nie. Bylo to ekonomicznie po prostu nie mozliwe. Rozpoczeli wojne totalna, ktora mogla zakonczyc sie zniszczeniem tylko jednej ze stron. Na zaden pokoj ala Tylza 1807 nigdy nie bylo mowy i szans.
300 tys. by padlo pod Dunkierka? Nikt z tych zolnierzy nie bral realnego udzialu w decydujacych bitwach - Bitwie o Wielka Brytanie (tzw.) i w Bitwie o Atlantyk (tzw.). Churchill byl zbyt zdeterminowany.
Zabrakloby w Afryce? Duzo by to nie zmienilo, Hitler by nie musial nic posylac do Afryki, a Wlosi daleko by i tak nie zaszli ze swoim super zaopatrzeniem.
No wlasnie, Singapur upadl i .... Brytyjczycy i tak bronili sie w Birmie/Indiach. Morale troche ucierpialo, a wojne i tak wygrali na Pacyfiku razem z Amerykanami.
Dodajac do tego co napisal Polo. Mieli wiecej ludzi, wiecej sprzetu, wiecej stali, wegla, ropy, ropy, ropy, ropy i jeszcze raz ropy! Czy Niemcy mogli wygrac. Oczywiscie, ze nie. Bylo to ekonomicznie po prostu nie mozliwe. Rozpoczeli wojne totalna, ktora mogla zakonczyc sie zniszczeniem tylko jednej ze stron. Na zaden pokoj ala Tylza 1807 nigdy nie bylo mowy i szans.
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- slowik
- Generaloberst
- Posty: 4838
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
- Lokalizacja: Wien
- Been thanked: 5 times
Dunkierka by byla przegrana bitwa i by to mialo wplyw na ladowa sile obronna Wlk. Brytanii, ale tez nie wiele wiecej. Jedyny wazny wplyw to to ze planujac operacje "Lew Morski" niektore punkty ktore by byly potrzebne by ja wykonac by byly latwiejsze do spelnienia, ale jak juz chyba nico napisal, nie mialo by to wply na tzw. "Bitwe o Anglie". Nico, zapominasz jednak chyba o tym ze w epoce napoleonskiej nie walczono na niebie, przez co porownanie tych dwoch przykladow chyba nie jest trafne.
Jak wiele razy pisalem, Niemcy mogli wygrac wojne tylko w 1940 i pierwszej czesci 1941. Wtedy mieli tez wiecej ludzi, wiecej sprzetu, wiecej stali, wegla ropy, ropy ropy i jeszcze raz ropy. Dlatego :Mieli wiecej ludzi, wiecej sprzetu, wiecej stali, wegla, ropy, ropy, ropy, ropy i jeszcze raz ropy!
Tak, jednak tylko wygrywajac "Bitwe o Anglie".Czy Niemcy mogli wygrac
urodzony 13. grudnia 1981....
Te mity obalil Wiktor Suworow w trzech swoich ksiazkach.slowik pisze:Jak wiele razy pisalem, Niemcy mogli wygrac wojne tylko w 1940 i pierwszej czesci 1941.
Co bardziej rusza czlowieka? Informacja, ze Twoj armia zostala zniszczona, czy widok plonacego Twojego domy pod bombami Nimecow i martwa rodzina?
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
To nie jest pytanie co ludzi rusza tylko co rząd bardziej rusza.
A ludzi rusza i jedno i drugie.
A ludzi rusza i jedno i drugie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
W takim wypadku tym bardziej. Churchill i jego ludzie byli gotow bic sie do konca. Dyktowac warunki Niemcy mogliby dopiero stojac w Londynie...Raleen pisze:To nie jest pytanie co ludzi rusza tylko co rząd bardziej rusza.
A ludzi rusza i jedno i drugie.
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Pod warunkiem, że Churchill byłby cały czas premierem.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- slowik
- Generaloberst
- Posty: 4838
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
- Lokalizacja: Wien
- Been thanked: 5 times
Nie mam owych ksiazek i tez ich nie czytalem. Mozesz skrocic krotko co robilo z tego mit ?Te mity obalil Wiktor Suworow w trzech swoich ksiazkach.
Jak dotad napisales o materialnych roznicach ktore byly bardziej na niekorzysc Wlk. Brytanii w 1940...
Pamietaj o tym ze ja pisze ze Niemcy mogli wygrac walczac tylko z Wlk. Brytania a nie z ZSRR...
Sprawa Churchilla na "krzesle" nie jest taka prosta, jednak patrzac na to co stalo sie z Chamberlainem czy tez na wybory w 1945 nigdy nie wiadomo...
urodzony 13. grudnia 1981....
W momencie kiedy wojska niemieckie postawiliby stopy w Anglii, kiedy lotnictwo i marynarka niemiecka wspieraloby z calych sil desant, a na wschodzie staly marniutkie sily, w tym momencie armia czerwona wkroczylaby do akcji. Planowano atak w lipcu 1941 roku (o tym jest cala ksiazka Dzen M).slowik pisze:Nie mam owych ksiazek i tez ich nie czytalem. Mozesz skrocic krotko co robilo z tego mit ?
Stalin popelnil tylko jeden blad w rachubach - Hitler pokonal Francje za szybko i juz w 1940 mogl probowac desantu na Anglie. Dlaczego tego nie zrobil? Gdyz w czerwcu 1940 Stalin zdradzil sie niejako ze swoimi planami - zajal Basarabie. Hitler obudzil sie i zobaczyl, ze niedzwiedz tylko czeka, zeby zadac cios w serce Niemiec. Bo serce Niemiec to lezalo, ani w Berlinie, ani w Zaglebiu Ruhry, ale lezalo w Rumunii, w rejonie Ploeszti, gdzie tysiace szybow naftowych pompowalo rope pozwalajaca toczyc sie machinie Hitlera. Niemcy mieli syntetyczna benzyne, ale byla ona w bardzo niewystarczajacej ilosci produkowana.
Ale nie tylko to! Jak to mozliwe, ze kiedy toczyla sie bitwa o Anglie, Hitler podpisywal 18 wrzesnia 1940 gotowy juz plan ataku na ZSRR - dyrektywa nr 21? O inwazji juz nie moglo byc mowy, Hitler musial zaatakowac na ZSRR i znokautowac je. Wiedzial, ze jesli obroci sie zbytnio plecami, Stalin skorzysta z okazji. Problem tylko w tym, ze nie mial kompletnie szans na wygrana i o tym jest cala ksiazka - "Samobojstwo".
---
Stalin telefonuje do Berii:
Ławrentij, zginęła mi fajka. Dywersja. Zacznij działać.
- Tak jest, towarzyszu Stalin. W tydzień później.
- Towarzyszu Stalin, pozwólcie zameldować: w związku z zaginięciem waszej fajki rozpoczęto śledztwo. Wykryto spisek. Aresztowano 400 osób. 389 już się przyznało do dywersji. Zostali skazani i rozstrzelani.
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Camillus
- Sergent
- Posty: 132
- Rejestracja: poniedziałek, 30 stycznia 2006, 18:20
- Lokalizacja: Prusy Królewskie
Nico pisze:
Stalin telefonuje do Berii:
Ławrentij, zginęła mi fajka. Dywersja. Zacznij działać.
- Tak jest, towarzyszu Stalin. W tydzień później.
- Towarzyszu Stalin, pozwólcie zameldować: w związku z zaginięciem waszej fajki rozpoczęto śledztwo. Wykryto spisek. Aresztowano 400 osób. 389 już się przyznało do dywersji. Zostali skazani i rozstrzelani.
Powinno jeszcze być:
-Spokojnie Ławrientij,-mówi Stalin-fajka się znalazła...
Amerykański dziennikarz:Camillus pisze: Powinno jeszcze być:
-Spokojnie Ławrientij,-mówi Stalin-fajka się znalazła...
- Nie ma u was wolności. U nas każdy może wyjść na ulicę i wołać: Precz z prezydentem Trumanem!
Stalin:
- U nas też każdy może wyjść na ulicę i wołać: "Precz z prezydentem Trumanem".
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- slowik
- Generaloberst
- Posty: 4838
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
- Lokalizacja: Wien
- Been thanked: 5 times
Nico, zauwaz ze w 1940 w przypadku gdyby niemcy postawili stope na ziemi angielskiej to trudno bylo sobie wyobrazic ze atak sowjecki, operacja napewno na szeroka skale, by zostal wykonany predko. Walka o Anglie (juz ladowa) by nie angazowala ani tak ogromnych sil lotniczych ani tez ladowych (dlatego Dunkierka gra role - badz niebadz trzon brytyjskiej armii ladowej)
Wydaje sie mozliwe ze podobnie jak w przypadku Francji 1940 takze zdobycie/zajecie Wlk. Brytanii w 1940 by zaskoczylo Sowjetow.
Dyrektywa nr. 21 nie uniewazniala planu ladowania/pokonania Anglii, bardziej opisywala plany na przyszlosc.
=> 21.7.1940 Hitler pierwszy raz dokladniej wspomina przed v.Brauchitschem o swoich zamiarach ataku na wschodzie, 10 dni pozniej OKH otrzymalo zadanie sprawdzic i przedstawic wkrotce mozliwosci prowadzienia takiej kampanii. Minelo jednak prawie 6 miesiecy zanim przedstawiono "Barbarosse" (5.12.1940), co jest dalszym dowodem na to jak niezdecydowany musial byc Hitler latem i jesienia 1940r czy zaatakowac Rosje czy tez nie, czemu tez trudno jest mowic o jakiejkolwiek koncowej/ostatecznej decyzji. Po wizycie Molotowa 11.1940 Hitler ostatecznie doszedl do niezmiennego wniosku o ataku na wschod, od tego czasu wszystko pracowalo w tym kierunku...
A jednak jak widac jest te kilka miesiecy gdzie byl czas na przeprowadzenie owej kampanii prawda? W przypadku sukcesu pod Dunkierka, pokonania RAFu ladowanie mozna by bylo wykonac juz w sierpniu/wrzesniu 1940 => trudno sobie wyobrazic by owa kampania trwala naprawde dlugo, tym bardziej ze pld. Anglia to czesc wyspy o ktora naprawde chodzi...
Wydaje sie mozliwe ze podobnie jak w przypadku Francji 1940 takze zdobycie/zajecie Wlk. Brytanii w 1940 by zaskoczylo Sowjetow.
16.7.1940 Hitler podpisal dyrektywe Nr. 16 o przygotowaniach do ladowania w Anglii (w wyniku roznych rozmow z Gen. Halderem i Gen. Jodlem oraz po propozycji przeprowadzenia operacji "Lew morski")Hitler podpisywal 18 wrzesnia 1940 gotowy juz plan ataku na ZSRR - dyrektywa nr 21? O inwazji juz nie moglo byc mowy, Hitler musial zaatakowac na ZSRR i znokautowac je.
Dyrektywa nr. 21 nie uniewazniala planu ladowania/pokonania Anglii, bardziej opisywala plany na przyszlosc.
=> 21.7.1940 Hitler pierwszy raz dokladniej wspomina przed v.Brauchitschem o swoich zamiarach ataku na wschodzie, 10 dni pozniej OKH otrzymalo zadanie sprawdzic i przedstawic wkrotce mozliwosci prowadzienia takiej kampanii. Minelo jednak prawie 6 miesiecy zanim przedstawiono "Barbarosse" (5.12.1940), co jest dalszym dowodem na to jak niezdecydowany musial byc Hitler latem i jesienia 1940r czy zaatakowac Rosje czy tez nie, czemu tez trudno jest mowic o jakiejkolwiek koncowej/ostatecznej decyzji. Po wizycie Molotowa 11.1940 Hitler ostatecznie doszedl do niezmiennego wniosku o ataku na wschod, od tego czasu wszystko pracowalo w tym kierunku...
A jednak jak widac jest te kilka miesiecy gdzie byl czas na przeprowadzenie owej kampanii prawda? W przypadku sukcesu pod Dunkierka, pokonania RAFu ladowanie mozna by bylo wykonac juz w sierpniu/wrzesniu 1940 => trudno sobie wyobrazic by owa kampania trwala naprawde dlugo, tym bardziej ze pld. Anglia to czesc wyspy o ktora naprawde chodzi...
urodzony 13. grudnia 1981....
Nie potrzebuja ofensywy na szeroka skale. Wystarczy zajac Rumunie i na Wegry podskoczyc jeszcze. Koniec gry. Niemcy nie maja ropy i przegrywaja wojne, gdyz nie sa jej w stanie prowadzic. Kto ich zatrzyma? Armia rumunska i wegierska? Czy czolgi niemieckie stojace we Francji? Czy lotnictwo niemieckie bombardujace Anglie ? Zawroca na wschod? Ale na czym pojada/poleca jak szyby naftowe beda juz plonac albo beda w rekach Rosjan?
Zajecie Basarabii otworzylo oczy Hitlerowi, jak blisko jest juz Stalin. Nie mial zadnych kilku miesiecy na inne kampanie. Musial najszybciej uderzyc na Rosje i z pelna sila. Jakikolwiek desant na Anglie kosztowal by plan Barbarossa przesuniecie minimum miesiac-dwa, a kto wie czy w kanale La Manche pare dywizji by nie poszlo na dno. Sukces nie jest gwarantowany. Ile zaopatrzenia potrzebaby bylo, a przciez przemysl niemiecki pracuje dalej jak w warunkach pokojowych choc wojna szaleje na calego. Ile ropy by poszlo na okrety i samoloty z taka inwazja, a wujek Stalin czeka. Wlasnie dlatego na zadna awanture przez kanal La Manche nie mogl sobie pozwolic, a juz napewno wtedy jak jego liczniejsze lotnictwo nie moglo sobie poradzic z lotnictwem Angielskim. Na papierze to moze i pare dywizji wystarczylo przerzucic przez kanal. Na papierze jednak zawsze wszystko ladnie wyglada, plan koalicji pod Austerlitz tez byl piekny .
Zajecie Basarabii otworzylo oczy Hitlerowi, jak blisko jest juz Stalin. Nie mial zadnych kilku miesiecy na inne kampanie. Musial najszybciej uderzyc na Rosje i z pelna sila. Jakikolwiek desant na Anglie kosztowal by plan Barbarossa przesuniecie minimum miesiac-dwa, a kto wie czy w kanale La Manche pare dywizji by nie poszlo na dno. Sukces nie jest gwarantowany. Ile zaopatrzenia potrzebaby bylo, a przciez przemysl niemiecki pracuje dalej jak w warunkach pokojowych choc wojna szaleje na calego. Ile ropy by poszlo na okrety i samoloty z taka inwazja, a wujek Stalin czeka. Wlasnie dlatego na zadna awanture przez kanal La Manche nie mogl sobie pozwolic, a juz napewno wtedy jak jego liczniejsze lotnictwo nie moglo sobie poradzic z lotnictwem Angielskim. Na papierze to moze i pare dywizji wystarczylo przerzucic przez kanal. Na papierze jednak zawsze wszystko ladnie wyglada, plan koalicji pod Austerlitz tez byl piekny .
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!