Jak dla mnie, skala jest odpowiednia. Nie wiem, jak to określić, ale tworzy pewien "klimacik'"

Bardzo lubię kombinowanie, jak by tu jednym batalionem powstrzymać całą dywizję, albo kompanią czołgów opanować spore miasto
Zalety jak dla mnie:
- grywalność
- liczba żetonów, ( sic!!! ), nie lubię na skutek jednego ataku zdejmować jednego żetonu oznaczającego korpus albo i armię,
- "swojskość'" tego systemu, mogę się usadowić w Przasnyszu i walczyć do upadłego o rodzinne miasto
Wady jak dla mnie:
- jednak wymaga sporo czasu na rozgrywkę,
- czasem dochodzi do sytuacji kuriozalnych, że niemiecka kompania czołgów opanuje np: Bydgoszcz czy Toruń
Jak na razie to tyle, musiałbym sobie rozłożyć i pograć, żeby mi się przypomniało, co mi się podoba/nie podoba.