III Grenadier (2008)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43393
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2525 times
- Kontakt:
Też mam taką nadzieję, jeśli o mnie chodzi chyba najwcześniej na Polach chwały.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Bagu
- Sous-lieutenant
- Posty: 404
- Rejestracja: niedziela, 25 lutego 2007, 13:43
- Lokalizacja: Kraków/Souhwick Massachusetts
- Kontakt:
Ral ---> co do bractwa, nie dzialam w nim, owszem tez bawie sie w XVIIw ale jako szwedzki najmita w sluzbie krola jegomosci Ale namiar do nich mam jak cos
http://spartan-painting.blogspot.com/ <---BLOG O MODELARSTWIE I WARGAMINGU!
Dziękujemy wszystkim za przybycie i za dobra zabawę.
Nie jest nasza intencja zgromadzenie na jednym, jednodniowym konwencie wszystkich osób zainteresowanych wargamingiem. To nasza lokalna warszawska inicjatywa na która rzecz jasna zapraszamy wszystkich którym temat konwentu jest bliski. Kto przyjedzie i będzie miał ochotę się bawić tego witam z otwartymi ramionami.
W przeciwieństwie do konwentów fantastyki/gier organizowanych często w różnych miejscach kraju nasz konwent jest zupełnie bezpłatny. Co więcej w miarę skromnych możliwości staramy się nieodpłatnie dokarmiać (kanapki i gulasz), napoić (soczek) i odziać (koszulki konwentowe) wszystkich odwiedzających. Koszulki też miały za zadanie pełnić rolę swoistego licznika odwiedzających. Nie pobieramy opłat za wejście na konwent wiedz zdecydowaliśmy się odziać każdego kto nas odwiedzi w koszulkę konwentową – mieliśmy 220 koszulek. O godz. 15 zostało jedynie kilka S-ek. Przed 16 nie zostało nic. Oznacza to ze odwiedziło konwent ponad 220 osób. Czy to dużo? Jak na możliwości lokalowe DKŚ to zdecydowanie dużo. Więcej osób chyba nie dałoby rady fizycznie wejść.
Przemyślimy koncepcję konwentu w przyszłym roku. Być może impreza będzie 2 dniowa. To pozwoli na zintensyfikowanie działań i przeprowadzenie prezentacji ze znacznie większym rozmachem. Niestety niewykluczone, że koniecznym stanie się zmiana lokalu. Zobaczymy.
Termin faktycznie nie był najszczęśliwszy. Mieliśmy jednak do wyboru ten lub rezygnację z organizacji konwentu. Wybór był więc prosty…
Oczywiście nie ustrzegliśmy się pewnych potknięć, część osób które miały prezentować gry nie dotarła, część prezentacji siłą rzeczy musiała zostać przesunięta etc. etc. Generalnie jednak imprezę uważamy za udaną. Grenadier 4 już za rok….
Relacja z konwentu wraz ze zdjęciami pojawi się na stronie konwentu jak szybko to możliwe.
Nie jest nasza intencja zgromadzenie na jednym, jednodniowym konwencie wszystkich osób zainteresowanych wargamingiem. To nasza lokalna warszawska inicjatywa na która rzecz jasna zapraszamy wszystkich którym temat konwentu jest bliski. Kto przyjedzie i będzie miał ochotę się bawić tego witam z otwartymi ramionami.
W przeciwieństwie do konwentów fantastyki/gier organizowanych często w różnych miejscach kraju nasz konwent jest zupełnie bezpłatny. Co więcej w miarę skromnych możliwości staramy się nieodpłatnie dokarmiać (kanapki i gulasz), napoić (soczek) i odziać (koszulki konwentowe) wszystkich odwiedzających. Koszulki też miały za zadanie pełnić rolę swoistego licznika odwiedzających. Nie pobieramy opłat za wejście na konwent wiedz zdecydowaliśmy się odziać każdego kto nas odwiedzi w koszulkę konwentową – mieliśmy 220 koszulek. O godz. 15 zostało jedynie kilka S-ek. Przed 16 nie zostało nic. Oznacza to ze odwiedziło konwent ponad 220 osób. Czy to dużo? Jak na możliwości lokalowe DKŚ to zdecydowanie dużo. Więcej osób chyba nie dałoby rady fizycznie wejść.
Przemyślimy koncepcję konwentu w przyszłym roku. Być może impreza będzie 2 dniowa. To pozwoli na zintensyfikowanie działań i przeprowadzenie prezentacji ze znacznie większym rozmachem. Niestety niewykluczone, że koniecznym stanie się zmiana lokalu. Zobaczymy.
Termin faktycznie nie był najszczęśliwszy. Mieliśmy jednak do wyboru ten lub rezygnację z organizacji konwentu. Wybór był więc prosty…
Oczywiście nie ustrzegliśmy się pewnych potknięć, część osób które miały prezentować gry nie dotarła, część prezentacji siłą rzeczy musiała zostać przesunięta etc. etc. Generalnie jednak imprezę uważamy za udaną. Grenadier 4 już za rok….
Relacja z konwentu wraz ze zdjęciami pojawi się na stronie konwentu jak szybko to możliwe.
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Konwent dłuższy niż jeden dzień to dobry kierunek. Zawsze można wybrać dzień który pasuje. No i termin należałoby jakiś rozsądny wybrać. Początek lipca (wakacje, to więcej wolnego i podróżować się chce) albo marzec-kwiecień.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43393
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2525 times
- Kontakt:
Relacja z konwentu na stronie Strategie i Stratedzy:
http://www.sis.polebitwy.pl/Relacje_Z_K ... adier.html
..długo obiecywana.
http://www.sis.polebitwy.pl/Relacje_Z_K ... adier.html
..długo obiecywana.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)