Interaktywne bitwy GBoH (Vassal w Twoim domu)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące starożytności i średniowiecza.
Awatar użytkownika
Itagaki
Général de Brigade
Posty: 2011
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
Lokalizacja: Dublin
Been thanked: 2 times

Post autor: Itagaki »

RyTo czemu pierwsza falanga (od lewego skrzydła) pokazuje d... Grekom? XD

I jeszcze tylko podaj jak wygląda ostateczna wersja rozkazów przesyłanych przez graczy (było kilka propozycji).
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Awatar użytkownika
RyTo
Major
Posty: 1165
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 22:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: RyTo »

Bo wykorzystałem ustawienie dostępne w module... zostawię tak, aby ośmieszyć twórcę, siebie i Macedończyków. Tak naprawdę powinna ona być obrócona i już jest, tylko nie na zdjęciu.

Co do "ostatecznej wersji rozkazów", to chętnie spróbowałbym swojego kwestionariusza. Na pewno NIE CHCĘ, abyście przesyłali mi informacje "Peltasta z heksu uxyz na heks abcd. Obrót o jeden kącik". Chcę natomiast by rozkazy obejmowały, kiedy tylko to możliwe, cały etap włącznie z informacjami jak reagować na ruchy przeciwnika. Dla początkujących w systemie najprościej skorzystać właśnie z mojego kwestionariusza, gdyż są tam zasadnicze pytania, na które będę musiał znaleźć odpowiedź, gdy ktoś kogoś zajedzie z boku, albo któryś Grek uzyska dodatkową aktywację.

Żeby było jasne, czego w rozkazach nie będzie, nie zostanie wykonane. Interpretacja poleceń - to co innego :)

Jeśli kwestionariusz się nie sprawdzi - będzie można poznać to po jednym etapie bądź dwóch - spróbujemy innego podejścia (opisowego?)
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
Awatar użytkownika
RyTo
Major
Posty: 1165
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 22:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: RyTo »

Bump.

Odpowiem w tym temacie :)

Rozkazy greckie już dotarły. Czekam na macedońskie. Kiedy dojdą, robię cały etap. Do usłyszenia :)
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
Awatar użytkownika
Wallenstein
Sergent-Major
Posty: 172
Rejestracja: środa, 26 kwietnia 2006, 09:13
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: Wallenstein »

Może już się poddali?
Awatar użytkownika
Itagaki
Général de Brigade
Posty: 2011
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
Lokalizacja: Dublin
Been thanked: 2 times

Post autor: Itagaki »

:>

Uzgadniamy plan... nie sztuka rzucić się na przeciwnika ;)
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Post autor: Jarek »

Itagaki pisze:Uzgadniamy plan...
Może warto też pomyśleć o czymś takim ;D
Awatar użytkownika
Wallenstein
Sergent-Major
Posty: 172
Rejestracja: środa, 26 kwietnia 2006, 09:13
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: Wallenstein »

Moim zdaniem najlepiej jakby się wogóle nie komunikować po starcie, inaczej gra wygląda jakby grali dwaj gracze a nie pięciu - w końcu telefonów komórkowych nie mieli ;D
Awatar użytkownika
RyTo
Major
Posty: 1165
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 22:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: RyTo »

Widzę, że u Macedonów mimo, że wojska już w polu - to wodzowie wciąż w obozie. Jako bodziec dla motywacji uczestników ogłaszam, że dla zwycięzcy przewidziana jest nagroda (no, niewielka, ale...). Pokonanemu zostanie zaś przyznana nagroda pocieszenia. Nie, nie ma mowy o żetonie na kielnię i beton.
Obiecuję też opisać rozwijającą się akcję najlepiej jak potrafię. Dodam również komentarz od siebie w kwestii mechaniki gry ("dlaczego tak się stało, jak się stało"). Na zakończenie zaś postaram się przedstawić na "silniku GBoH" historyczny przebieg bitwy.
Dość atrakcji, pora akcji :D

P.S. Oświadczam, że rozkazy dla pierwszego etapu otrzymałem od wszystkich stron. Niestety, za parę godzin idę na urodziny mojego kolegi... i w związku z tym nowe informacje w temacie "Cheronea..." pojawią się jutro :oops: Do zobaczenia wkrótce!
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
Awatar użytkownika
RyTo
Major
Posty: 1165
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 22:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: RyTo »

Bump

Chciałbym się dowiedzieć, czy obrazki są czytelne dla uczestników i wszystkich zainteresowanych. Itagaki zauważył, że nie sposób rozpoznać, które falangi macedońskie są w stosie, a które nie.

Odpowiedź brzmi - cztery stojące najbliżej Aleksandra (dwie nieruchome i dwie poruszone) są w stosie. Widać to na większym zbliżeniu niż "pojedynczym zoomie".

Rozwiązanie Itagakiego to rozsyłanie do uczestników save`a do programu Vassal. Niektórzy z Was być może nie mieli wcześniej kontaktu z tym programem, więc osobiście miałbym kontrpropozycję. Mianowicie musiałbym robić obrazki już na odpowiednim zbliżeniu.

Proszę o wypowiedź :)
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
Awatar użytkownika
Itagaki
Général de Brigade
Posty: 2011
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
Lokalizacja: Dublin
Been thanked: 2 times

Post autor: Itagaki »

Może być na odpowiednim zbliżeniu. Wystarczy że 2/3 linii widać. Dla mnie może być ale Ty będziesz musial wtedy robić dwa screeny zamiast jednego :)

Edit: fajnie by było wiedzieć jak poszły momenta i trumpowanie :)
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Awatar użytkownika
RyTo
Major
Posty: 1165
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 22:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: RyTo »

Sensacja! Zdjęcia pokazujące, które falangi są w stosach!
http://i213.photobucket.com/albums/cc15 ... alangi.png

Etap rozpoczął się od aktywacji Demostenesa, który zdołał tylko posłać peltastów za rzekę. Przejście przez ten trudny teren dało każdej jednostce po dwa trafienia. Kiedy któraś z nich osiągnie poziom pięciu trafień - zacznie uciekać. Do tego jednak czasu walczy tak samo skutecznie, jakby tych trafień nie miała. Tylko może nie będą równie długo walczyć.

Demostenesowi rzut na momentum się nie powiódł, więc przechodzimy do Pelopidasa. Chcąc zachować ciągłość linii poruszyłem żetony do przodu. Momentum - nieudane. Kleomenes przeprawia się za rzekę 4 jednostkami za 4 rozkazy. Momentum się udaje i kolejne 4 rozkazy idą na reorganizację po przejściu przez rzekę. Drugi i ostatni rzut na momentum to krytyczna klęska - wyrzuciłem 9. Może zdarzyć się nieszczęście. Potrzebny jest drugi rzut - 3. Uff, Kleomenes skończył.

Theagenes Tebańczyk posyła ubezpieczenie dla Sparty i podsuwa się troszkę do rzeki. Momentum nieudane...

Aleksander za to w pełni sił. Pierwsze 6 rozkazów/żetonów poruszonych. Momentum - tak. Kolejne 6 rozkazów i drugi rzut na momentum = 9 ... O-o! Następny rzut to 1, a więc "reaktywacja". Trzeba wybrać jednego dowódcę z przeciwnego obozu, który będzie mógł się ponownie wydawać rozkazy. Szczęśliwcem zostaje Pelopidas (przewaga odpowiedzi w ankiecie, drodzy panowie :P). Klin w centrum Greków przypomina coraz bardziej klin. Jednostki ponownie ruszane w ciągu etapu dostają po trafieniu - tak gra przedstawia zmuszanie żołnierzy pieszych i konnych do "biegania".

Filip porusza zaledwie piechotę ciężką i pierwsze momentum a już nieudane :/

Koniec etapu pierwszego :)

Przypomnę jeszcze o ważnych informacjach a propos dowódców. Pod hełmami/portretami jest inicjatywa. Decyduje ona m.in. o ilości jednostek, które dany dowódca może poruszyć. Poruszy, a chce jeszcze? Trzeba rzucać na "momentum" - szansa jest tym większa, im wyższa inicjatywa. Na lewo od inicjatywy jest zasięg w heksach - zasięg, w którym wybrane jednostki mogą być poruszane...

Demostenes ma więc inicjatywę 3, zasięg 5 - 3 dowolne jednostki w zasięgu 5 heksów mogą być poruszone przez niego...

Mam nadzieję, że przeczytanie powyższego elaboratu pozwoliło przybliżyć słuchaczom/czytaczom akcję pierwszego etapu.
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
Awatar użytkownika
Itagaki
Général de Brigade
Posty: 2011
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
Lokalizacja: Dublin
Been thanked: 2 times

Post autor: Itagaki »

Filip porusza zaledwie piechotę ciężką i pierwsze momentum a już nieudane :/
To już wiem dlaczego moja linia niczym nie przypomina linii :lol2:

Dzięki za opis :jupi:
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Awatar użytkownika
Wallenstein
Sergent-Major
Posty: 172
Rejestracja: środa, 26 kwietnia 2006, 09:13
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: Wallenstein »

Świenie opisane. Bitwa ciekawie się zaczyna.
Prosiłbym tylko o troszkę większe obrazki.
Klakier
Appointé
Posty: 36
Rejestracja: środa, 6 września 2006, 07:44
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klakier »

Fajnie opisane.
W zasadzie bez zastrzeżeń do zdjęć.
Rozkazy do oddziałów już w drodze. ^^

Demostenes
Awatar użytkownika
RyTo
Major
Posty: 1165
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 22:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: RyTo »

Wodzowie rozkazują, jeszcze tylko jeden :)
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Starożytność i średniowiecze”