Grupy Rekonstrukcji Historycznej
- Gladky
- Sous-lieutenant
- Posty: 372
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:59
- Lokalizacja: Tuchów/Lublin
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Grupy Rekonstrukcji Historycznej
Ciekawy link dotyczący rekonstrukcji historycznej. Grupa z Krakowa, do której należy nasza drużyna lubelska:
www.wrzesien39.pl
www.wrzesien39.pl
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Wiele osób grających w planszówki i bitewnniaki interesuje się jednocześnie rekonstrukcjami historycznymi, niech więc ten wątek służy dyskusjom na te tematy, wymianie informacji i linków związanych z rekonstrukcją historyczną.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Pokłony
Całe grupy to może nie, ale znam jednego świetnie zrobionego odtwórcę z Trójmiasta. Człowiek jest na tyle zapalony iż odtwarza chyba wszystkie okresy od Mezolitu po Księstwo Warszawskie. I robi to naprawdę super, żadne tam na odwal.
Mała fotka:
http://azor.cisovanet.pl/omnie/galeria/ ... ymy_08.jpg
Zabawa w odtwórstwo to wspaniała sprawa - a najcudowniejszym okresem jest I połowa XIII wieku. Niczego nie da się porównać z klimatem krucjatowym Łopoczące na wietrze chorągwie, Pieśń Palestyńska spiewana przez tłum ludzi, barwne cote d'arm zdobiące rycerzy...
Przepraszam, tydzień temu wróciłem z Imprezy XIII-nastkowej w Iłży i dopiero dochodzę do siebie.
Indar
http://www.grod.org
Całe grupy to może nie, ale znam jednego świetnie zrobionego odtwórcę z Trójmiasta. Człowiek jest na tyle zapalony iż odtwarza chyba wszystkie okresy od Mezolitu po Księstwo Warszawskie. I robi to naprawdę super, żadne tam na odwal.
Mała fotka:
http://azor.cisovanet.pl/omnie/galeria/ ... ymy_08.jpg
Zabawa w odtwórstwo to wspaniała sprawa - a najcudowniejszym okresem jest I połowa XIII wieku. Niczego nie da się porównać z klimatem krucjatowym Łopoczące na wietrze chorągwie, Pieśń Palestyńska spiewana przez tłum ludzi, barwne cote d'arm zdobiące rycerzy...
Przepraszam, tydzień temu wróciłem z Imprezy XIII-nastkowej w Iłży i dopiero dochodzę do siebie.
Indar
http://www.grod.org
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Ja mam kolegę (właściwie brat kolegi), które też zajmuje się różnymi okresami, tyle, że on skacze (decydują głównie względy towarzyskie). Ekwipunek ma już od wczesnego średniowiecza do II wojny, najwięcej z rycerskiego średniowiecza, XIV wiek głównie.
Kiedyś zamówił taczę słowiańską u jakiegoś wyrobnika takowych i tamten wysłał mu pocztą. Listonosz, który doręcza przesyłki musiał się trochę pogimnastykowac, bo od poczty kawałek drogi, a musiał mu to zaniesc do domu (tarcza wysokości i szerokości człowieka, taka owalna, drewniana). W domu go do tego nie zastał i musiał drałowac z tą tarczą z powrotem na pocztę
Kiedyś zamówił taczę słowiańską u jakiegoś wyrobnika takowych i tamten wysłał mu pocztą. Listonosz, który doręcza przesyłki musiał się trochę pogimnastykowac, bo od poczty kawałek drogi, a musiał mu to zaniesc do domu (tarcza wysokości i szerokości człowieka, taka owalna, drewniana). W domu go do tego nie zastał i musiał drałowac z tą tarczą z powrotem na pocztę
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Enfant de troupe
- Posty: 1
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 17:38
- Kontakt:
Witam,
wszystkich zainteresowanych rekonsrukcjami historycznymi - okresu Księstwa Warszawskiego - zapraszam na strone Armii Xięstwa Warszawskiego:
http://www.poniatowski.org.pl/
wszystkich zainteresowanych rekonsrukcjami historycznymi - okresu Księstwa Warszawskiego - zapraszam na strone Armii Xięstwa Warszawskiego:
http://www.poniatowski.org.pl/
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
FREHA - Forum Rekreacji Historycznych
http://www.freha.pl/
Ktokolwiek zajmuje się rekonstrukcjami zna na pewno. Tu chyba link będzie bardziej pasować, więc tu zostawiam.
http://www.freha.pl/
Ktokolwiek zajmuje się rekonstrukcjami zna na pewno. Tu chyba link będzie bardziej pasować, więc tu zostawiam.
Ostatnio zmieniony piątek, 22 lutego 2008, 12:53 przez Raleen, łącznie zmieniany 2 razy.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Ciekawe rysunki w galerii dostrzegłem, jak by ktoś robił coś do średniowiecza z tego okresu to dam namiary
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Grupa rekonstruująca Drużynę Wczesnośredniowiecznych Wojów Słowiańskich z Doliny Wisłoki:
http://www.wisloczanie.pl/
http://www.wisloczanie.pl/
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Feldmarszałek Czupur
- Lieutenant
- Posty: 551
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:07
- Lokalizacja: Warszawa
Czerwonoarmiści w Zielonej Górze
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 98942.html
Czerwonoarmiści odbili Zieloną Górę
Kalina Celińska 06-06-2006, ostatnia aktualizacja 07-06-2006 16:40
Na deptak wjechała szpica czerwonoarmistów, a komandir oddał władzę burmistrzowi. Wspomnienie z 6 czerwca 1945 r. radni ochrzcili dniem "Powrotu do macierzy".
We wtorek południe przed zielonogórski ratusz zajechał motocykl z transporterem. Z pojazdów wyskoczyli żołnierze Armii Czerwonej.
- Mundury są z 1945 r., pojazdy natomiast młodsze niż samo wydarzenie. Pochodzą z lat 50. - opowiada Piotr Kaźmierczak z Lubuskiego Towarzystwa Rekonstrukcji Historycznej. Pod ratuszem przemawiał szambelan Zdzisław Piotrowski, a licealiści z III LO przedstawili program z pieśniami "Szli na zachód osadnicy" i "Spoza gór i rzek". Na deptaku pojawili się urzędnicy, radni, uczniowie z zielonogórskich szkół, przedszkolaki i pionierzy. Przystawali przechodnie.
Rok temu zielonogórscy radni uchwalili 6 czerwca świętem "Powrotu Zielonej Góry do Macierzy". Od władz miasta próbowaliśmy dowiedzieć się skąd ta nazwa, w którą wątpia historycy.
- Dlaczego Powrót do Macierzy? - pytam wiceprezydenta miasta Piotr Barczaka.
Wiceprezydent Barczak: - Gdybyśmy spojrzeli na wielowiekową historię, a nie tylko ostatnich 60 lat, to mogę spokojnie powiedzieć, że Zielona Góra leży na ziemiach polskich. Jest to zatem powrót do polskich władz, powrót polskich mieszkańców na te ziemie, a tym samym powrót do polskiej macierzy.
Kiedy te ziemie były polskie?
- Bardzo wiele lat temu oczywiście, około kilku wieków temu. Mogę się upewnić? Jacek podpowiedz (do Jacka Budzińskiego, historyka, radnego PiS, organizatora imprezy). To był XIV- XVI wiek?
Budziński: Oj, zaraz będziemy mieć odpowiedź. Woła Tadeusza Dzwonkowskiego, dyrektora Archiwum Państwowego w Starym Kisielinie.
- Kiedy Mieszko ożenił się z Dobrawą jako wiano swojej matki w posiadanie przejął częściowo Śląsk. Zielona Góra przestała należeć do władców piastowskich dopiero w 1526 roku - mówi Dzwonkowski.
Kiedy miasto należało do władców piastowskich, to były ziemie polskie?
- Jeżeli Polacy są tymi, którzy sięgają do swoich korzeni i wskazują na Piastów, to siłą rzeczy można tak powiedzieć. Oczywiście to jest teza, nie do końca sprawdzona.
Czerwonoarmiści odbili Zieloną Górę
Kalina Celińska 06-06-2006, ostatnia aktualizacja 07-06-2006 16:40
Na deptak wjechała szpica czerwonoarmistów, a komandir oddał władzę burmistrzowi. Wspomnienie z 6 czerwca 1945 r. radni ochrzcili dniem "Powrotu do macierzy".
We wtorek południe przed zielonogórski ratusz zajechał motocykl z transporterem. Z pojazdów wyskoczyli żołnierze Armii Czerwonej.
- Mundury są z 1945 r., pojazdy natomiast młodsze niż samo wydarzenie. Pochodzą z lat 50. - opowiada Piotr Kaźmierczak z Lubuskiego Towarzystwa Rekonstrukcji Historycznej. Pod ratuszem przemawiał szambelan Zdzisław Piotrowski, a licealiści z III LO przedstawili program z pieśniami "Szli na zachód osadnicy" i "Spoza gór i rzek". Na deptaku pojawili się urzędnicy, radni, uczniowie z zielonogórskich szkół, przedszkolaki i pionierzy. Przystawali przechodnie.
Rok temu zielonogórscy radni uchwalili 6 czerwca świętem "Powrotu Zielonej Góry do Macierzy". Od władz miasta próbowaliśmy dowiedzieć się skąd ta nazwa, w którą wątpia historycy.
- Dlaczego Powrót do Macierzy? - pytam wiceprezydenta miasta Piotr Barczaka.
Wiceprezydent Barczak: - Gdybyśmy spojrzeli na wielowiekową historię, a nie tylko ostatnich 60 lat, to mogę spokojnie powiedzieć, że Zielona Góra leży na ziemiach polskich. Jest to zatem powrót do polskich władz, powrót polskich mieszkańców na te ziemie, a tym samym powrót do polskiej macierzy.
Kiedy te ziemie były polskie?
- Bardzo wiele lat temu oczywiście, około kilku wieków temu. Mogę się upewnić? Jacek podpowiedz (do Jacka Budzińskiego, historyka, radnego PiS, organizatora imprezy). To był XIV- XVI wiek?
Budziński: Oj, zaraz będziemy mieć odpowiedź. Woła Tadeusza Dzwonkowskiego, dyrektora Archiwum Państwowego w Starym Kisielinie.
- Kiedy Mieszko ożenił się z Dobrawą jako wiano swojej matki w posiadanie przejął częściowo Śląsk. Zielona Góra przestała należeć do władców piastowskich dopiero w 1526 roku - mówi Dzwonkowski.
Kiedy miasto należało do władców piastowskich, to były ziemie polskie?
- Jeżeli Polacy są tymi, którzy sięgają do swoich korzeni i wskazują na Piastów, to siłą rzeczy można tak powiedzieć. Oczywiście to jest teza, nie do końca sprawdzona.