Większa Draka na Małym Krymie - FT

[AWu]

Możemy o 11 a ja standardowo będę ze 20 po :>

Tylko jest problem taki, że nie dysponuje drukarka, może ktoś wydrukować odpowiadające okrętom GRZ Francuskim strony z podręcznika ?

[GRZ]

Ok to wszyscy na 11 a AWu na 10.30.
Trzeba będzie przepisać jak nikt się nie znajdzie. Przygotuj rozpiski dzisiaj, to to zrobię. Tak jak zresztą dzisiaj z xardasem - na kartki sobie przepisaliśmy statystyki. I graliśmy dziś nowymi francuzami: http://fullthrust.star-ranger.com/FSEstats.htm (w sumie bardzo podobni do tych z podręcznika tylko mniej rakiet - nie ma przeładowań na LC i DD i max 1 wyrzutnia na CH brak tarczy na BC)
BTW nasza dzisiejsza gra nie byłaby grą godną naszego "kółka" gdyby odbyła się zgodnie z zasadami. Na razie co znalazłem - źle zasady przebijania pancerza mieliśmy (ta pierwsza "6" co się przebija wchodzi w pancerz) i te rakiety niekierowane niedokładnie przeczytałem i okazuje się że jest to super-bezużyteczna broń i nie powinna zadać takich obrażeń (ale 6 zadają 2 i się je przerzuca, czego nie zrobiłem).

[AWu]

Bezużyteczna to może nie.. ale jest to lipa na malutkie stateczki.

Rozpiskę to sfinalizuje jak zobaczę kto jest i z czym :>
Tylko napisz ile masz transportowców.


A co zrobiliście na kaszalota ?:>

[GRZ]

Mnie się wydawało (nie pytaj dlaczego, jak to przeczytałem uważnie to co innego) że te 1-3k6 mówi ile strzałów się oddaje do wroga na 4+. Średnio obrażeń 1,5/3/4,5 (bez uwzględniania pdsów) fajne ale jednorazowego użytku. A tak to w najlepszym stanie jednorazowa 3 jak się zderzamy. Do dużego nie dolecisz (a nawet jak to jeden strzał z 3 nie jest taki straszny), małego jednym strzałem raczej nie zniszczysz a jak mu nie wyłączysz baterii to jesteś do tyłu.


Kaszalot - maxymilian
3, może być 5

[GRZ]

Wieści z Małego Krymu:

Krymscy rebelianci atakują!!!

W zeszłym tygodniu konwój pomocy humanitarnej udający się na Mały Krym został napadnięty przez miejscowych rebeliantów. Chcieli oni zagarnąć żywność, medykamenty oraz wykwalifikowany personel medyczny mające na celu pomóc ludności cywilnej w tamtym sektorze. Na szczęście dla MSF, w pobliżu znajdowała się eskadra statków FSE. Nasi dzielni marynarze związali wroga walką pozwalając uciec konwojowi.

Niestety nie obyło się bez strat. Lekki krążownik i okręt wiodący swojego typu Ardennes otrzymał ciężkie obrażenia i załoga była zmuszona opuścić uszkodzony okręt. [5hp zostało, ale systemy podtrzymywania życia padły (jak i większość systemów)] Również bohaterska załoga krążownika eskortowego Colbert musiała udać się do kapsuł ratunkowych [2hp zostało również padły systemy podtrzymywania życia, po skoncentrowanym ogniu wroga szczęście chciało że większość systemów była wyłączona poza PDSami i ADSem czyli najważniejszym systemem tego statku zważywszy na przewagę wroga w rakietach]. Obydwa okręty spędzą wiele miesięcy w stoczni. Jednak nie będą to stocznie firmy "Escroquerie"!!! Trzy z czterech okrętów wroga to zezłomowane pięć lat temu okręty klasy Suffren!!! (Dziś o 20.00 transmisja wywiadu z komisarzem do spraw uzbrojenia na kanale 1)

Pocieszeniem jet to że dwie z tych jednostek są chmurą jonów. Niestety trzeci odleciał bez uszkodzeń po zużyciu wszystkich głowic termojądrowych. Dodatkowo nasi chłopcy zniszczyli wrogi okręt flagowy klasy Woroszyłow. [Marszałek Kaszalot miał (znowu) pecha do ostatniej salwy rakiet jaka odpaliła moja eskadra - trzecia salwa z Richelieu 6 rakiet, 1 pds uszkodzony - wszystkie wchodzą - 20 hp]

Ciężki krążownik Richelieu [Tourville] i lekki krążownik Lassalle [Ardennes] po podjęciu rozbitków i wzięciu na hol uszkodzonych okrętów dogoniły konwój i osłaniały go aż do końca podróży.

[AWu]

Czekamy na zdjęcia Filipa.

[Gotteskneht]

Zdjęcia

[AWu]

Ta tura i dziwne manewry kaszalota kosztowały was grę :>

[WarHammster]

Kaszalot walił w asteroidy . Fajnie, to wyglądało na żywo. Następna gra rozumiem będzie na Grześkowej macie co ma, a co?

[AWu]

Walił, ale z prędkością bezpieczną :>

[GRZ]

Kaszalot manewrował z "gracją", to ten krążownik za nim przeleciał przez asteroidy (z prędkością mniejszą niż ciąg, więc bezpiecznie). BTW Sławku jak tam noga, byłeś u tego lekarza?

[WarHammster]

Z nogą chyba coraz gorzej, nie mogę siedzieć (w pracy mam taką podpórkę na stopy, wtedy ciężar jakby jest nieodczuwalny), czuje jakby ktoś położył mi kilka ton. W domu cały dzień nogę trzymam na pufie. Jak tylko opuszczam ból pojawia się automatycznie. Podczas stania jest podobnie. Niby dostałem skierowanie do ortopedy. Byłem w Luxmedzie, lekarz stwierdził, że to może być zapalenie nerwów na zgięciu pod kolanem. Przepisał mi lek Dexak za 60 zł + lek z witaminami B 41 zł. Kupiłem i okazało się, że nie mogę brać Dexaku (lekarz nie przeprowadził ze mną wywiadu czy mogę brać ten medykament). Kolejna wizyta za 1.5 tygodnia. Dziś jednak jadę do internisty po zmianę leku i może uda mi się wyprosić skierowanie na USG czy rentgen.

Dajcie mi znać jak będziecie grać, to przywiozę Wam swoje stare modele do rozdania.