Strategie

Takie pytanie. Czy ktoś próbował może bloczków o grubości 5mm ? Chodzi mi głównie o ich stabilność (bo wydaje mi się, że to trochę za mało, ale nie próbowałem więc pytam).

Chyba kiedyś miałem jakiś kontakt. Generalnie najlepiej wziąć w rękę linijkę i sobie zobaczyć ile to jest te 5 mm. Jak ktoś miał doświadczenie z większymi bloczkami to widać, że to jest mało i obawy o ich stabilność są jak najbardziej słuszne.

Bo właśnie zastanawiam się po poście farmera dotyczącego wielkości bloczków. Bo jeśli użyję bloczków 20x20mm(zamiast 22x22mm) to być może takie 5mm grubości da wystarczającą stabilność (chodzi mi głównie o to czy przy byle poruszeniu planszy czy stołu nie będą się przewracać i tutaj czyjeś doświadczenie by pomogło). Bo różnica między 5mm a 7mm jest niby niewielka, ale:
-> w stabilności może robić zauważalną różnicę
-> większe zgrupowania bloczków zawsze trochę mniej miejsca zajmą na planszy.
Ewentualnie będę mógł także zmniejszyć trochę planszę (obecnie ma 100x60cm).

Pozdrawiam

Ogólnie większe zgrupowania bloczków na ogół w grach bloczkowych sprawdzają się słabo, bo jedne bloczki zasłaniają drugie, często bloczki zajmują dużo miejsca (chyba że pola będą daleko od siebie, albo plansza będzie strefowa z dużymi obszarami). Raczej, z przyczyn technicznych, gry bloczkowe powinny się opierać na tym, że na polu mieści się do 4 bloczków, a jak pola są gęsto umieszczone to jeszcze mniej.

Nie spotkałem się jeszcze z bloczkami o grubości 5 mm - trudno mi się więc wypowiedzieć na temat ich stabilności.
"Na chłopski rozum", bloczki o wymiarze 20x20x5 będą raczej wywrotne - przy potrąceniu planszy bloczki 21x21x8 (standardowy rozmiar GMT) potrafią się przewrócić.
Gdybyś poszedł w rozmair 15x15x5, mogłoby to dać radę.


Apropo odchudzania bloczków by oszczędzić miejsce na planszy...
Dostałem kiedyś zestaw bloczków-samoróbek, które są bardzo grube (prawie 2 cm) - przez wiele lat uznawałem je za zupełnie bezużyteczne, aż kiedyś zobaczyłem Sekigaharę... co podsunęło mi ciekawy pomysł:
... piętrowania ich .

Poniżej przykład:


PS
Kto zgadnie, co to za gra?

pozdr,
farm

Dostałem kiedyś zestaw bloczków-samoróbek, które są bardzo grube (prawie 2 cm) - przez wiele lat uznawałem je za zupełnie bezużyteczne, aż kiedyś zobaczyłem Sekigaharę... co podsunęło mi ciekawy pomysł:
... piętrowania ich .

Efektywny i efektowny pomysł

A co do samych bloczków to główna moja bolączka jest taka, że mam problem ze znalezieniem(nie wiem, może źle szukam ) jakichkolwiek ofert (pomijając aliexpress, a wolałbym zamówić gdzieś u nas w kraju) z bloczkami, które by pasowały rozmiarowo. Udało mi się ostatnio znaleźć jedynie ofertę bloczków 20x20x5, stąd też między innymi moje wcześniejsze pytanie.

Świta mi też taki pomysł w głowie, żeby do tych 5mm bloczków dokleić dwustronnie grubą tekturę(zamiast standardowo naklejek), na awersie bloczka z nadrukowanymi grafikami jednostek, a na rewersie z jakimiś grafikami dla rozróżnienia floty od jednostek lądowych, zwiększając w taki sztuczny sposób grubość bloczka. Czasochłonna robota zapewne, ale może jakaś alternatywa jest.

Pozdrawiam

Co do wywrotności, to olej tekturki, wszak to "tylko" prototyp...
Po prostu nie szturchaj planszy, a będą piękni stały .

Jeśli masz możliwość kupna bloczków 20x20x5, to je bierz - bo faktycznie ciężko jest znaleźć dobre ich źródło.
Swoją drogą, chętnie dorzucę się do zamówienia, bo moje zapasy pustych bloczków wyczeprały się .

pozdr,
farm

Oto prototypowo-testowa plansza dla Powstania Jońskiego (dla 2 graczy) z koncepcją rozmieszczenia na niej tabelek, torów itd. Sama plansza znajduje się na drugiej stronie jednej z połówek głównej planszy (z Kampanią Kserksesa I). Na drugiej połówce znajdować się będzie plansza dla Pierwszej Kampanii Persji przeciwko Grecji (również dla 2 graczy).

Powstanie Jońskie: https://zapodaj.net/images/4f7c08e5480fa.jpg
Pierwsza Kampania (jeszcze bez tabelek, torów itd.): https://zapodaj.net/images/36aace0e135c8.jpg

Pozdrawiam

Tak jak u farmera, coraz fajniej to wygląda. Co do grafiki, świetnym pomysłem jest danie gór, i tutaj poszedłbym za ciosem i pomyślał o "zagospodarowaniu" w jakiś sposób obszarów morskich, które zajmują dużą część planszy. Można by np. gdzieniegdzie porobić fale morskie, trochę pokombinować z kolorami. Chodzi o to, żeby grafika wyglądała na mniej "komputerową". Poza tym elementami, nad którymi warto by popracować są oznaczenia twierdz/miast w postaci takich prostopadłościanów z dwoma wieżami i być może kotwice też dałoby się trochę wystylizować na antyk, żeby to nadal wyglądało jak współczesna kotwica, ale trochę bardziej nawiązywało do epoki. Np. są różne czcionki, którymi napisy można wystylizować na historyczne, tak samo sądzę, że można próbować z innymi symbolami.

Sam scenariusz wydaje się szybki i dobry na wprowadzenie, bo sił z tego co widzę nie ma dużo.

Dziękuję Pomyślę coś z grafikami jak już będę na etapie gdzie warto to zrobić (jeszcze wiele testów upłynie i zmian nastąpi, a póki co to biorę grafiki symboli i ikonek znalezione w necie, takie żeby w miarę dawały radę, choć wiem, że niekoniecznie nawiązują do tego okresu historycznego). W majówkę urodziła mi się druga córeczka więc na razie zapewne postępy prac na jakiś czas staną lub będą się wlokły bardzo powoli

Pozdrawiam

Gratulacje w związku z narodzinami córki!
Ciekawe czy tatusiowi uda się wciągnąć ją chociaż trochę w swoje hobby .

Gratulacje w związku z narodzinami córki!
Ciekawe czy tatusiowi uda się wciągnąć ją chociaż trochę w swoje hobby .

Dzięuję
Jak najbardziej będę się starał obie córeczki wciągnąć w planszówki

EDIT: Tak przy okazji - mały update z ostatnich testów jest taki, że teraz różne krainy dają na początku roku (czyli tylko wiosną) różną ilość kart graczowi, który sprawuje nad nimi kontrolę(wcześniej każda kraina dawała jedną kartę ale na początku każdej pory roku oprócz zimy). Czyli są krainy bogatsze i biedniejsze, a gracz na początku roku zbiera z nich coś w rodzaju "trybutu". Dodatkowo wysokość tego trybutu(czyli ile kart otrzymamy do ręki) zależy od tego ile i jakie miasta kontrolujemy w danej krainie.

Pozdrawiam

Tak więc prace nad grą powoli suną do przodu

Główna zmiana jaka nastąpiła to taka, że zawęził się obszar działań na planszy, co wynikło z testów (wschodnia część planszy była praktycznie nieużywana), więc została wycięta. Plansza także przeszła pewne przeobrażenia na bardziej praktyczne i czytelne w stosunku do poprzedniczki (poniżej jeszcze nie dokończona prototypowa plansza). Wymiary planszy 80cm x 75cm: https://zapodaj.net/images/5665282773990.jpg

Na chwilę obecną skupiam się tylko i wyłącznie na kampanii Kserksesa w latach 480 - 479 r. p.n.e. To jest priorytet, który chcę w pełni zakończyć. Jak ta gra będzie śmigać to wtedy na bazie jej zasad zajmę się Powstaniem Jońskim oraz kampanią z 490 r. p.n.e. (obie z osobnymi planszami).

Pozdrawiam

Dobra decyzja z zawężeniem planszy, zwłaszcza przy tych rozmiarach. Jeśli na drugiej części niewiele się działo, to tak jak piszesz była zbędna.

Skupienie się na jednym najlepiej rokującym na początek scenariuszu to też dobre podejście. Dobrze jeden ukończyć, a potem jak zrobisz kolejny to do tamtego pewnie będzie można wrócić.

Ale najbardziej cieszę się, że wracasz do prac nad projektem .

Prace trwały cały czas tylko bardzo powoli, a że teraz będę miał trochę więcej czasu to mam nadzieje, że przyśpieszą
Tak wygląda obecna koncepcja prototypowej planszy (jeszcze bez wszystkich torów czy tabel pomocniczych):


Wschodnia część planszy została wycięta, ale nadal nie jest bez znaczenia. Ponieważ testy wykazały, że nie miały tam miejsca praktycznie żadne działania wojenne, ale były w większym lub mniejszym stopniu areną działań dyplomatycznych (próby przejęcia miast drogą dyplomatyczną, próby nakłonienia miast do buntu, wpływanie na nastawienie danej krainy), tak więc pojawiła się mini mapka z tym obszarem, na której są naniesione wszystkie niezbędne dane do przeprowadzania wymienionych działań.

Pozdrawiam