Gniew Kserksesa: Druga inwazja Imperium Perskiego na Grecję - 480 p.n.e.

Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: Wojny Grecko-Perskie

Post autor: Raleen »

Wydaje mi się, że jest czytelna. Symbol mostu może trochę sugerować niektórym jak by tam na granicy płynęła rzeka i to była jakaś przeprawa, ale w sumie przewężenie pełni strategicznie podobną rolę co most. Ewentualnie bym poszukał jakiegoś symbolu dla takiej ciaśniny a starych mapach i skopiował.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Wojny Grecko-Perskie

Post autor: farmer »

Dla mnie symbol przepraw/przewężeń jest jasny.
Czy symbol gór na granicy oznacza granicę nieprzekraczalną/trudniej przekraczalną?

Nie myslałeś, aby zamiast symboli wykorzystać:
- kolor granic
- i/lub grubość granic
- i/lub styl linii granic (ciągła, przerywana, podwójna)

Czy symbole na miastach oznaczają może obronność, zarobki i wielkość?
Jeśli tak, to w jaki sposób chcesz zapiąć do gry ekonomię?

Ach,
ile potrwała pierwsza partia testowa? Chodzi mi o rząd wielkości - bardziej godzina, 5 czy 15?

pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
HoLi
Sous-lieutenant
Posty: 464
Rejestracja: sobota, 17 października 2015, 22:08
Has thanked: 104 times
Been thanked: 166 times

Re: Wojny Grecko-Perskie

Post autor: HoLi »

Czy symbol gór na granicy oznacza granicę nieprzekraczalną/trudniej przekraczalną?
Symbol gór jak i symbol skalistego wybrzeża oznaczają, że są to granice nieprzekraczalne. Symbol przewężenia symbolizuje granice trudniej przekraczalną + daje bonusy w walce obrońcy. Na morzu są także podwójne linie (ciągła + przerywana), które dla floty gracza znajdującego się po stronie linii ciągłej daje korzyści w obronie oraz cieśniny (granatowe proste linie), które działają podobnie jak przewężenia na lądzie.
Nie myslałeś, aby zamiast symboli wykorzystać:
- kolor granic
- i/lub grubość granic
- i/lub styl linii granic (ciągła, przerywana, podwójna)
Myślałem i nawet próbowałem, ale w tym stylu graficznym w jakim jest wykonana plansza najbardziej przejrzyste wydało mi się wykorzystanie symboli. A co ważniejsze chciałem wykorzystać już posiadaną z "Wojny Peloponeskiej" planszę i tylko ją przerobić żeby jak najszybciej zacząć testować :) W przyszłości mogę pomyśleć nad inną szatą graficzną planszy i wtedy spróbować innych rozwiązań niż symbole.
Czy symbole na miastach oznaczają może obronność, zarobki i wielkość?
Jeśli tak, to w jaki sposób chcesz zapiąć do gry ekonomię?
W lewym górnym rogu jest poziom/wielkość miasta, a kolor oznacza do kogo przynależy (czerwony gracza Sparty, niebieski Aten i pomarańczowy Persji). W prawym górnym rogu jest liczba określająca możliwości nazwijmy to zaopatrzeniowe miasta. W Hellensach na przykład jest podobnie, gdzie podwójny poziom miasta oznacza jak to nazywam jego "możliwości zaopatrzeniowe", a ja tylko umieściłem tą liczbę dla ułatwienia na grafice polis. Prawy dolny róg z kolei to możliwości obronne + to czy miasto posiada mury obronne czy nie.
Ekonomii w tej grze jest kompletny brak bo nie widzę większego sensu jej tutaj wprowadzać. Ale chcę wprowadzić dyplomację i jej pochodne jako odczuwalny element gry (w jakiej zadowalającej i jednocześnie nie nazbyt skomplikowanej formie się uda ją wprowadzić do gry okaże się z czasem, na razie zbieram pomysły hehe).
Ach,
ile potrwała pierwsza partia testowa? Chodzi mi o rząd wielkości - bardziej godzina, 5 czy 15?
Jakieś 2-3 godziny, ale testowałem tak naprawdę niektóre rozwiązania z "Wojny Peloponeskiej" w nowej otoczce + jak wpłynie chociażby na ruch i walkę wprowadzony rodzaj terenu. Prawdę mówiąc testy były suche jak wiór bo głównie sprawdzałem elementy takie jak ruch na lądzie/morzu i wszystko co z tym związane (desanty morskie i próby ich przechwytów, przechwytywanie armii przeciwnika, próby odwrotów z bitwy, walka, plądrowanie itd itp.) Nawet nie było tutaj kart wydarzeń ani kart liderów bo tych w tej chwili zwyczajnie brak (w "Wojnie Peloponeskiej" już coś w tym zakresie miałem, a tutaj muszę praktycznie zaczynać od zera).

PS: Podczas tych pierwszych testów stwierdziłem również że jeden etap gry będzie odpowiadał trzem miesiącom zamiast jednemu (podział na cztery pory roku - od wiosny do jesieni sezon walk, zima różniąca się pewnymi rzeczami od pozostałych pór). W zamian za to w każdym etapie każdy z graczy będzie miał do dyspozycji więcej Punktów Akcji (gra w głównej mierze opiera się na ich wykorzystaniu do wykonywania różnych akcji militarnych czy dyplomatycznych, zagrywania kart wydarzeń itd.).

Pozdrawiam
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Wojny Grecko-Perskie

Post autor: farmer »

Co do ekonomii, oczywiście zgadzam się, że w kampanii tego typu nie powinna mieć ona znaczenia - stąd właśnie byłem zdziwiony jej uwzględnieniem :).

Zgoda co do dyplomacji - może się przydać, choć ta wg powinna mieć mniejszy wpływ na działania niż to miało w Twoim poprzednim projekcie.
Przeciwne obozy są wyraźnie określone na starcie oraz mocno zantagonizowane. Trudno wyobrazić mi sobie scenariusz, w którym Sparta nagle zaczyna wspólnie z Persją zwalczać Ateńczyków.
Dla niektórych plemion/polis ograniczyłbym wręcz opcje pomiędzy neutralność a sojusz z Hellenami (bez możliwości zawarcia sojuszu z Persją).

pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
HoLi
Sous-lieutenant
Posty: 464
Rejestracja: sobota, 17 października 2015, 22:08
Has thanked: 104 times
Been thanked: 166 times

Re: Wojny Grecko-Perskie

Post autor: HoLi »

Zgoda co do dyplomacji - może się przydać, choć ta wg powinna mieć mniejszy wpływ na działania niż to miało w Twoim poprzednim projekcie.
Przeciwne obozy są wyraźnie określone na starcie oraz mocno zantagonizowane. Trudno wyobrazić mi sobie scenariusz, w którym Sparta nagle zaczyna wspólnie z Persją zwalczać Ateńczyków.
Dla niektórych plemion/polis ograniczyłbym wręcz opcje pomiędzy neutralność a sojusz z Hellenami (bez możliwości zawarcia sojuszu z Persją).
Tutaj z tą dyplomacją masz rację, polis które raz przyłączy się do wojny po danej stronie będzie już walczyć po tej stronie konfliktu do końca. Główny aspekt polegać będzie mniej więcej:
- na próbie przeciągnięcia na swoją stronę przez graczy Grecji lub Persji początkowo neutralnych polis: Tesalii oraz Teb
- na próbie przeciągnięcia na swoją stronę przez gracza Perskiego innych polis neutralnych (otoczonych szarymi granicami) tzw. żądanie "ziemii i wody" (gracz Hellenów może temu jedynie przeciwdziałać), które odmówiły walki po stronie Związku Hellenów między innymi z obawy przed Persami, co może być dla niego o tyle ważne, że da mu to kolejne "bazy zaopatrzeniowe" do prowadzenia kampanii swoją niemałą armią, a ewentualny sukces będzie uzależniony od poziomu zmęczenia wojną gracza greckiego. Tutaj nie wykluczam również możliwości przyłączenia się tych polis do walki po stronie Związku, ale to taki dalszy pomysł.
- na próbie wywołania buntów przez gracza Greckiego w polis greckich w Tracji, Hellesponcie i Propontydzie, Jonii oraz Karii, gdzie ewentualny sukces będzie uzależniony od poziomu zmęczenia wojną gracza perskiego (czym mniejsze zmęczenie wojną gracza perskiego tym szansę na bunt mniejsze i odwrotnie)

Chodzi mi również o oddanie niesnasek i niezgody w samym obozie Hellenów, które nieraz miały miejsce i nieraz groźby jednych sojuszników wobec drugich dopiero skłaniały do wspólnego działania. Persowie nieraz próbowali wykorzystać ten fakt i podejmowali próby "mieszania" w obozie przeciwnika (choć nieraz się przeliczyli) i ten fakt myślę, że mogę jakoś spróbować wprowadzić do gry.

Kolejną sprawą jest po prostu rywalizacja pomiędzy graczami greckimi. Ogólnikowo mówiąc w samej grze chcę to oddać poprzez coś takiego, że obaj gracze mają za główny cel pokonanie Persów i to jest oczywiste. Ale obaj będą też dodatkowo rywalizować między sobą o miano tego powiedzmy głównego Obrońcy Hellady. I tutaj jeśli gracze Grecji pokonają Persów to dodatkowo będą wyłaniać zwycięzce spomiędzy siebie (tutaj może kto będzie posiadał więcej Punktów Prestiżu czy coś w tym stylu). Oczywiście największy sens będzie to miało w wariancie dla trzech graczy. W przypadku gry dla dwóch graczy nie będzie to działało i rozgrywka będzie trochę inna (po prostu pozbawiona tego elementu).

Jest jeszcze kilka innych luźnych pomysłów ale wszystko to muszę teraz jakoś sensownie i nie nazbyt skomplikowanie wprowadzić do gry (najpewniej za pomocą jakiś akcji możliwych do wykonania, czy za pomocą kart wydarzeń) i testować.

Pozdrawiam

PS:
Trudno wyobrazić mi sobie scenariusz, w którym Sparta nagle zaczyna wspólnie z Persją zwalczać Ateńczyków.
Spartan sobie nie wyobrażam ale miała miejsce sytuacja odwrotna, gdzie na pewnym etapie wojny Ateńczycy grozili Związkowi Peloponeskiemu (czyli w sumie jego hegemonowi Sparcie), że jeśli ci nie zrezygnują z obrony przesmyku Korynckiego i nie wyruszą do walki poza Peloponez to Ateny przyłączą się do walki po stronie Persji :)
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: Gniew Persji: Starcie Wschodu z Zachodem

Post autor: Raleen »

HoLi pisze:
farmer pisze:Trudno wyobrazić mi sobie scenariusz, w którym Sparta nagle zaczyna wspólnie z Persją zwalczać Ateńczyków.
Spartan sobie nie wyobrażam ale miała miejsce sytuacja odwrotna, gdzie na pewnym etapie wojny Ateńczycy grozili Związkowi Peloponeskiemu (czyli w sumie jego hegemonowi Sparcie), że jeśli ci nie zrezygnują z obrony przesmyku Korynckiego i nie wyruszą do walki poza Peloponez to Ateny przyłączą się do walki po stronie Persji :)
Podczas wojny peloponeskiej w pewnym momencie Sparta współpracowała z Persją (a dokładniej z jej satrapami zachodnimi).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
HoLi
Sous-lieutenant
Posty: 464
Rejestracja: sobota, 17 października 2015, 22:08
Has thanked: 104 times
Been thanked: 166 times

Re: Gniew Persji: Starcie Wschodu z Zachodem

Post autor: HoLi »

Podczas wojny peloponeskiej w pewnym momencie Sparta współpracowała z Persją (a dokładniej z jej satrapami zachodnimi).
Tutaj to prawda, ale jest to też trochę inny okres, gdzie sama Persja jest już bardziej znana w samej Grecji właściwej (podczas wojen grecko-perskich oboje przeciwników postrzegało siebie nawzajem trochę inaczej niż później, dodatkowo Persowie nie doceniali Greków, a ci z kolei przeceniali Persów jak się później okazało) i układ sił był inaczej rozłożony. Ale podczas wojen z Persami nie wiem co by musiało się wydarzyć, aby taka współpraca między Spartanami a Persami miała miejsce :)
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2423
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 52 times

Re: Gniew Persji: Starcie Wschodu z Zachodem

Post autor: Teufel »

Przecież Sparta mniej lub bardziej jawnie, m.in. poprzez działania Pauzaniasza, medyzowała w kierunku Persji i to zaraz po Platejach. Dość jasno pisze o tym np. p. Lach w Salaminie-Platejach. Moim zdaniem na mapie koniecznie winien być ujęty obszar Cypru i Egiptu jako istotne obszary działań wojennych. Dlatego dwóch graczy jako Grecy byłoby odpowiednim oddaniem interesów poleis.
Legiony i ja mamy się dobrze.
HoLi
Sous-lieutenant
Posty: 464
Rejestracja: sobota, 17 października 2015, 22:08
Has thanked: 104 times
Been thanked: 166 times

Re: Gniew Persji: Starcie Wschodu z Zachodem

Post autor: HoLi »

Przecież Sparta mniej lub bardziej jawnie, m.in. poprzez działania Pauzaniasza, medyzowała w kierunku Persji i to zaraz po Platejach. Dość jasno pisze o tym np. p. Lach w Salaminie-Platejach. Moim zdaniem na mapie koniecznie winien być ujęty obszar Cypru i Egiptu jako istotne obszary działań wojennych. Dlatego dwóch graczy jako Grecy byłoby odpowiednim oddaniem interesów poleis.
W jakimś stopniu to może być prawda, ale działo się to w okresie, którego w tej chwili nie obejmuje moja gra. Ja skupiam się na pierwszej i drugiej wyprawie perskiej przeciwko Grecji (dlatego plansza nie obejmuje Egiptu czy Cypru), a w tym okresie Sparta trzymała twarde anty perskie stanowisko.

Z medyzowaniem Sparty w kierunku Persji to też przypuszczenia historyków bo nie ma na to zbitych dowodów, jedynie pewne poszlaki, jak chociażby nie skazanie Pauzaniasza na śmierć za jego kontakty z Kserksesem I (czyli zwyczajowa kara za zdradę), a jedynie obciążenie grzywną za nadużycia, co może wskazywać, że być może działał w porozumieniu i na zlecenie wysoko postawionych osobistości w Sparcie, zaniepokojonych na przykład wzrostem potęgi i niezależności Aten dzięki czemu uniknął śmierci. Bardziej prawdopodobne wydaje się, że Pauzaniasz dopuścił się zdrady bo był zmęczony niesubordynacją sprzymierzeńców, w każdym razie jakoś udało mu się wytłumaczyć ze swojego postępowania.
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2423
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 52 times

Re: Gniew Persji: Starcie Wschodu z Zachodem

Post autor: Teufel »

To do którego roku zakładasz grę? Poza tym skoro to gra, to niekoniecznie historia musi się powtórzyć.
Legiony i ja mamy się dobrze.
HoLi
Sous-lieutenant
Posty: 464
Rejestracja: sobota, 17 października 2015, 22:08
Has thanked: 104 times
Been thanked: 166 times

Re: Gniew Persji: Starcie Wschodu z Zachodem

Post autor: HoLi »

Na chwilę obecną zakładam dwie kampanie:
I Kampania przeciwko Grecji w 490r p.n.e - krótka i nieskomplikowana kampania mająca na celu wprowadzenie graczy w główne założenia mechaniki gry.

II Kampania przeciwko Grecji w latach 480r - 479r p.n.e - serce i główna kampania gry. Przewiduję możliwość jej przedłużenia o kolejny rok do 478 p.n.e gdzie miał miejsce grecki kontratak po pokonaniu Persów w Grecji właściwej, a gdzie akcja toczyła się głównie wokół działań militarnych sojuszników greckich w Jonii, Hellesponcie, Propontydzie i Cyprze (wtedy dorobię taką małą mini mapkę Cypru w rogu planszy). Ale rok 478 p.n.e to na razie jest w dalekich planach.

Są to tylko dwie kampanie, ale w obu dzieje się wystarczająco żeby zrobić o nich grę :)
Poza tym skoro to gra, to niekoniecznie historia musi się powtórzyć.
Wiem o tym i w mojej grze gracz ma dowolność działań (ma różne akcje i możliwości do dyspozycji, a jak je wykorzysta to jego sprawa), a powtarzająca się historia może być jednym z możliwych scenariuszy jakie się rozegrają ale nie normą. Nic nie stoi na przykład na przeszkodzie żeby część armii gracz Perski przetransportował na okrętach i zaryzykował uderzenie bezpośrednio na Peloponez itd itp.
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
HoLi
Sous-lieutenant
Posty: 464
Rejestracja: sobota, 17 października 2015, 22:08
Has thanked: 104 times
Been thanked: 166 times

Re: Gniew Persji: Starcie Wschodu z Zachodem

Post autor: HoLi »

Oto zestawienie sił obu walczących stron na chwilę obecnych testów(w przyszłości nie wykluczam jeszcze pewnych większych lub mniejszych modyfikacji).

LINK: https://zapodaj.net/images/86c3cf81d1fc1.png

W prawym dolnym rogu są siły Teb oraz Tesalii, które mogą się pojawić w grze po jednej ze stron (w zależności od tego komu uda się ich przeciągnąć na swoją stronę). Dodatkowo jest też flota ekspedycyjna Korkykry, która miała się przyłączyć do walki po stronie Greków choć bardzo się z tym ociągała (czekając na rozwój wypadków).

Czy bloczki wydają się dość czytelne ?

Oraz plansza: https://zapodaj.net/images/80c7891e3119b.jpg

PS: Brakuje jeszcze bloczków dowódców po obu stronach konfliktu.
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Gniew Persji: Starcie Wschodu z Zachodem

Post autor: farmer »

Bloczki są ładne i dość czytelne.
"Dość", z uwagi na floty - które wg mnie za słabo sie wyróżniają.

Trochę zaskakuje brak jakichś cech walki na bloczkach, ale zapewne będą one się znajdowały na kartach walki.

Ciekawe, że osłabienie oddziału oznacza się poprzez przekręcenie bloczka w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara - czyli odwrotnie niż we wszystkich znanych mi grach.
Oczywiście to żaden przytyk - ot, ciekawostka :).


Mapa czytelna, jednak trochę pozbawiona wyrazu/klimatu - aczkolwiek kładę to na karb protorypu.
Może przynależność polityczną regionów oznaczać kolorem wypełnienia zamiast kolorem granic?

pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
HoLi
Sous-lieutenant
Posty: 464
Rejestracja: sobota, 17 października 2015, 22:08
Has thanked: 104 times
Been thanked: 166 times

Re: Gniew Persji: Starcie Wschodu z Zachodem

Post autor: HoLi »

Trochę zaskakuje brak jakichś cech walki na bloczkach, ale zapewne będą one się znajdowały na kartach walki.
Tak, będą one się znajdowały na kartach walki, ale chcę również później dodać współczynniki walki na poszczególnych bloczkach dla ułatwienia, żeby nie trzeba ciągle zerkać w karty podczas chociażby "przeglądu" armii. Jednak testy jeszcze będą weryfikowały jakie współczynniki walki dana jednostka dostanie, a dotyczy to tak na prawdę Persów bo pozostałe jednostki zostały już sprawdzone we wcześniejszym projekcie.
Ciekawe, że osłabienie oddziału oznacza się poprzez przekręcenie bloczka w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara - czyli odwrotnie niż we wszystkich znanych mi grach.
Oczywiście to żaden przytyk - ot, ciekawostka :).
Fakt, jest odwrotnie niż chyba we wszystkich grach bloczkowych hehe. Tutaj bardziej chodziło mi o to żeby siła jednostki (w szczególności jednostek 4 poziomowych) w takim układzie grafik na bloczkach nie zachodziła za bardzo na grafikę jednostki, gdzie i tak znajdują się już w prawym dolnym rogu Punkty Ruchu. Mógłbym przenieść grafikę na lewę stronę, ale wtedy wyszłoby, że wszyscy są leworęczni :)
Mapa czytelna, jednak trochę pozbawiona wyrazu/klimatu - aczkolwiek kładę to na karb protorypu.
Może przynależność polityczną regionów oznaczać kolorem wypełnienia zamiast kolorem granic?
W mapie jak i bloczkach chodziło mi w głównej mierze o czytelność, wygląd gra rolę drugorzędną. Kiedy dojdę do etapu gry w wersji beta to chciałbym tą plansze jak i bloczki wykorzystać do stworzenia modułu do Vassala żeby móc wyjść do szerszego grona potencjalnych graczy/testerów. Przy finalnej wersji gry cały jej wygląd zapewne znacznie będzie odbiegał od tego co jest teraz.

Obecnie jestem na etapie dodawania i testowania kart Wydarzeń oraz Bitwy.

Pozdrawiam
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
HoLi
Sous-lieutenant
Posty: 464
Rejestracja: sobota, 17 października 2015, 22:08
Has thanked: 104 times
Been thanked: 166 times

Re: Gniew Persji: Starcie Wschodu z Zachodem

Post autor: HoLi »

A czy w takim wydaniu bloczek floty jest bardziej czytelny?

Dla porównania po lewej stronie znajduje się stary bloczek, a po prawej nowy:
Obrazek
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum autorów”