Chyba wszyscy się tak czuja.Bogus_law pisze:Mam nadzieję że się to uspokoi bo w tej chwili ( większość zakupów robię w usa ) czuję się jakbym zarabiał nagle mniej...
Kurs $
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
A mógłbyś opisać jak to działa tzn. z tym Polamer. Słyszałem, że można za ich pośrednictwem kupować rzeczy w USA i resztą oni się zajmują (transport). Ale jak to działa w praktyce. Głównie chodzi o gry.Bogus_law pisze:Mi Polamer zmienił w trakcie zamówienia cennik
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Mogliśmy wprowadzić jakieś dwa lata temu. Ale panowie politycy mają ważniejsze sprawy na głowie.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
To jest tak, zakładasz konto w Polamerze, dostajesz taki wirtualny adres w USA, jak kupujesz w USA podajesz ten adres, a oni to przesyłają do kraju, można paczki łączyć itp. Zbyt szybcy nie są ale na pewno tańsi niz poczta itp.Arteusz pisze: A mógłbyś opisać jak to działa tzn. z tym Polamer. Słyszałem, że można za ich pośrednictwem kupować rzeczy w USA i resztą oni się zajmują (transport). Ale jak to działa w praktyce. Głównie chodzi o gry.
- Jasz
- Général de Brigade
- Posty: 2146
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
- Lokalizacja: Warszawa
Dla zainteresowanych dalszymi losami gospodarki amerykańskiej
http://www.manageria.pl/manageria/1,858 ... lipsy.html
http://www.manageria.pl/manageria/1,858 ... lipsy.html
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Czy Ty nie możesz czytać jakiś uspokajających graczy analiz. Coś w stylu : w "short time" GMT będzie rozdawać na gwiazdkę gry za darmo.Jasz pisze:boje się ze w "short time" bedzie raczej 3,50 niż sie uspokoji
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Chodzi Ci o to: http://www.gmtgames.com/news.aspx?showarticle=93
Rozdawnictwem bym tego nie nazwał, ale dużym upustem już tak.
Rozdawnictwem bym tego nie nazwał, ale dużym upustem już tak.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".