Gra/gry rodzinne (czyt. "dla małych dziewczynek")

[Leo]

Gra, o której wspominał tstaszek to Cluedo (po polsku wydana jako Detektyw).

A od siebie szczerze polecam Anomanderowi PUERTO RICO. Aż dziwne, że nikt do tej pory nie wspominał o tej grze, a to hicior nad hiciory! Gra jest wydana po polsku przez wydawnictwo Lacerta i kosztuje ok. 130 zł.
Gracze wcielają się w role plantatorów i prowadzą rozliczne interesy na wyspie - zakładają plantacje, rozwijają infrastrukturę poprzez wznoszenie budynków, handlują i wygryzają się w porcie usiłując wysłać swoje towary do Europy. Gra jest bardzo ładnie wydana i ma proste zasady. Swietnie chodzi na 3, 4 i 5 graczy. No i dziewczyny bardzo ją lubią... ^^

[Jasz]

ups
pozwole sobie nie zgodzic z Tobą w 100%
ta gra kompletnie nie nadaje się dla "dzieci"
rozgrywka wymaga palnowania strategii w ciemno na kila tur w przód co wymaga dobrej znajomości całej gry (czego nie ma naprzykłąd w Wysokim napięciu gdzie weryfikacja jest na "bierząco" a dotego są jeszcze mechanizmy wspierające najsłabszych)

[Anomander Rake]

Gry, które chcę kupić nie będą przeznaczone do użytku dziecięcego.
Aczkolwiek nakaz planowania na kilka tur do przodu to może zbyt duże wyzwania jak na zupełnie zielone osoby, które chciałbym zachęcić do grania.
Wysokie napięcie - mam wrażenie, że temat niezbyt może podpasować laikom (choć aktualny).

[unicorn]

"Puerto Rico" wbrew pozorom może się sprawdzić dla początkujących (u mnie zadziałało). Pierwsza gra jest "w ciemno" (trzeba w praktyce nauczyc sie pewnych zalezności), ale potem gracze nie chcieli grać w nic innego niż to (a kilka pozycji już znali).

Z innych gier lekkich i przyjemnych polecam: Manila, Niagara, Colloseum, Yspahan, Elasund (ale to tylko 2-4 graczy chyba), Evo (genialny klimat, ale są karty i to po niemeicku - niemniej jest dostepne tłumaczenie i nie jest to wielki problem).

Zresztą polecam forum G-P - maaaaasa informacji o planszówkach, temat co zakupić roztrząsany na wszystkie mozliwe sposoby.

[Jasz]

Gry, które chcę kupić nie będą przeznaczone do użytku dziecięcego.
Aczkolwiek nakaz planowania na kilka tur do przodu to może zbyt duże wyzwania jak na zupełnie zielone osoby, które chciałbym zachęcić do grania.
Wysokie napięcie - mam wrażenie, że temat niezbyt może podpasować laikom (choć aktualny).

temat może niezbyt nośny ale jak dla mnie grywalność ogromna

co do PR to rzeczywiście jeśli się przebrnie pierwsze 2 partie to jest z górki ale początek jest ciężki więc jak masz tylko jedno podejsci i niechcesz kogoś zniechęcić to zdecydowanie odradzam chociaż poźniej rzeczywiście Paniom się podba (znam conajmniej 2 takie przypadki - zara żenie plaszówkami za pomocą tego tytułu)

[tstaszek]

W tym przypadku jest odwrotnie: gra wygląda znacznie ładniej w rzeczywistości niż na zdjęciach.

To kolejny ważny argument za. Mam coraz większą ochotę zapoznac się z tą gierką

Jedno uzupełnienie: grać może od 3 do 6 osób. Rozgrywka dwuosobowa jest niemożliwa!

Im więcej tym lepiej, własnie też chcę wciągnąc znajomych w świat gier. Póki co zrobiłem pranie mózgów i są skłonni zagrac, więc trzeba kuc żelazo póki gorące .

Współautorem Mystery of the Abbey jest Bruno Faidutti - duże nazwisko wśród twórców gier.

Wstyd przyznac, ale kompletnie gościa nie znam

Pozdrowienia tstaszku, rzadko ostatnio widywany!

Dziękuję Andy, również pozdrawiam. Co do widywania, to jestem codziennie, ale rzadko się udzielam. Jakoś po tych wszystkich kłótniach, awanturach i przepychankach straciłem ochotę na czynny udział w dyskusjach.

Sorry za OT.

Gra, o której wspominał tstaszek to Cluedo (po polsku wydana jako Detektyw).

Niestety totalnie nie pamiętam tytułu. Jednyne co pamiętam, to fakt, że się miło w tą grę grało. Pamiętam również mniej więcej przebieg rozgrywki oraz fakt, że graficznie gra była toporna, ale to nam nie przeszkadzało.
Pozdrawiam

[Anomander Rake]

Informuję, że w dniu dzisiejszym nabyłem, drogą kupna, następujące tytuły:
Blue Moon City i Puerto Rico.
Czyli te, które uzyskały rekomendację szacownego grona.
Zakupu dokonałem w sklepie Graal w Blue City, czyli jak rozumiem w również rekomendowanym. Dodam, że sprzedawcy byli bardzo chętni w udzielaniu wyjaśnień nt. tak zakupywanych jak i innych gier.
Dziękuję za pomoc i mam nadzieję, że wdrożenie gier zakończy się sukcesem.

[Arteusz]

Życzę powodzenia. Jakby nie wyszło to nie MY. :> XD
Zawsze można sprzedać.

[Witold Janik]

Dziękujemy za zakupy, zapraszamy ponownie i polecamy się na przyszłość! ;D

[Strategos]

Jakby co , to Anomanader nabędzie od Was inną grę w drodze odszkodowania ,zamiany lub darowizny ;D

[Anomander Rake]

Tak, wymieniłeś Startegosie zdecydowanie interesujące mnie formy nabycia.

[Andy]

Trzymam kciuki za Twoje siostry!

[Anomander Rake]

Dzięki, w imieniu sióstr. Najpierw jednak musi w ogóle dojść do jakiegoś zjazdu rodzinnego.

[Anomander Rake]

Zachęcony zainteresowaniem jakie wzbudziły gry planszowe (i to po spożyciu umiarkowanej, zaledwie, ilości alkoholu) postanowiłem nabyć coś jeszcze.
Najchętniej grę przygodową w stylu Magii i Miecza. Czyli łażą ludziki, coś tam od czasu do czasu zabiją, podłożą temu świnię, tamtemu owcę, zdobywają fanty i umiejętności itd...
Zastrzeżenia tak jak dotąd - możliwość gry w min. 4 osoby (ale dobrze jeśli też i mniej), gra dla polskojęzycznych, łatwa do wytłumaczenia.
Figurki, względnie tekturki na podstawkach mile widziane.
Proszę o propozycję.
p.s.
Zaciekawiła mnie gra "Age of Mythology.

[Leo]

A jak wrażenia z Puerto Rico? Możesz napisać coś więcej?

Co do Twojej prośby, to nie pomogę, bo się nie znam.
Choć może... hmm... Kragmortha?