Ryzyko

Silvershoot
Adjudant
Posty: 201
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Ryzyko

Post autor: Silvershoot »

Grał ktoś w tą grę. Pamiętam jak grałem w to kiedy byłem młody ( dostałem na urodziny :D ). Świetna gra i trochę czasu się nad nią spędziło.

Jedyny problem polegał na gubieniu pionków bo wtedy jeszcze nie byłem na tyle "mądry" :wink: aby trzymać je w jakiś woreczkach czy kopertach stąd wojska po pewnym czasie zmiejszyły swą liczebność.

A w jakie macie wrażenia :?:
"Gwardia umiera, ale się nie poddaje"
P. Cambronne
Thomas Bittern
Chasseur
Posty: 11
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:03
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: Thomas Bittern »

Grało zapewne wielu. Klasyczne Ryzyko to gra już niemal kultowa. Strategii w niej niewiele, znaczny czynnik losowy i właściwie gra "mało wojenna". Ja bardziej już sobię cenię Risk 2210 AD, lub Godstorma. Fakt faktem, że do dziś udaje mi się do każdego z tych tytułów wracać; choć przyznaję, że największa w tym zasługa ciągle odnawiającego się pokolenia młodych graczy :lol: .
www.GryPlanszowe.pl
GG: 3071253
Tlen: thomasbittern
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Niestety, z tego typu gier kojarzę chyba tylko Stratego, w które i owszem zdarzyło mi się pograc, ale nie było ono losowe.

Pamiętam za to, że jak ta gra się pojawiła w Polsce strasznie ją reklamowano i nawet reklama w telewizji była.
Pamiętam jak grałem w to kiedy byłem młody

Wszyscy się starzejemy :wink:
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Zeka

Post autor: Zeka »

Raleen pisze:
Pamiętam jak grałem w to kiedy byłem młody

Wszyscy się starzejemy :wink:
Z kolegami swego czasu całe noce spędzaliśmy nad ową grą... Działo się tak jeszcze 1-2 lat temu, a obecnie wszystko wskazuje że nocne granie powróci :).
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Wiecie co, napiszcie coś o niej, bo osobom, które nie grały dyskusja niewiele mówi :) .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Cyber Stefan
Sous-lieutenant
Posty: 368
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
Lokalizacja: Słobity/Toruń

Post autor: Cyber Stefan »

Tak jak np. mi. Nie wiem czy w nia gralem i czy dobrze kojarze wiec jak ktos cos o tej grze napisze bede wdzieczny.
Thomas Bittern
Chasseur
Posty: 11
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:03
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: Thomas Bittern »

Raleen pisze:Wiecie co, napiszcie coś o niej, bo osobom, które nie grały dyskusja niewiele mówi :) .
Ryzyko jest jedną z najbardziej znanych gier strategicznych. Klasyczne Ryzyko wydawane jest nieprzerwanie od 1959 roku! Doczekało się oczywiście wielu modyfikacji, wznowień i wariantów, a także mniej lub bardziej udanych mutacji.

Gra toczy się na planszy – mapie świata podzielonej na sześć kontynentów i 42 terytoria, z których wiele ma znaczenie strategiczne. Gracze na początku losują zajmowane przez siebie terytoria i karty Misji, po czym na zmianę rozmieszczają na nich swoje bataliony.

Gracze na zmianę wykonują swoje ruchy. Każdy gracz w swojej turze dokonuje wzmacniania, po którym może nastąpić faza bitwy, a na końcu przegrupowanie jednostek. Pojedynki rozstrzygane są losowo za pomocą rzutu K6.

Do zwycięstwa w grze niezbędna jest odwaga w podejmowaniu militarnych decyzji i zręczne kierowanie batalionami. Należy jednak mieć na uwadze, że nawet najlepszy strateg może zostać pokonany, jeżeli pechowo rzuca kostkami. W grze należy starannie planować swoje kolejne posunięcia, aby pewne zwycięstwo nie przerodziło się w klęskę. Niespodziewana strata terytorium lub kontynentu może mieć opłakane skutki.

Ryzyko oferuje graczom także zawieranie sojuszy, ale należy się tu wykazać dużą przezornością. Sojusznicy łatwo mogą zamienić się w zażartych wrogów zwłaszcza, że ich cele zawarte na kartach Misji mogą pokrywać się w części z naszymi.

Podsumowując, Klasyczne Ryzyko jest najprostszą, jeśli chodzi o zasady, grą z całej serii Risków.
www.GryPlanszowe.pl
GG: 3071253
Tlen: thomasbittern
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Promowana kiedyś była nieźle, a jak teraz się sprzedaje Thomasie :?:
Tak ogólnie oczywiście pytam, nie o żadne szczegóły Twojego sklepu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Thomas Bittern
Chasseur
Posty: 11
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:03
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: Thomas Bittern »

Ze wszystkich Risków Klasyczne Ryzyko sprzedaje się najlepiej - jak świeże bułeczki. I okazuje się, że choć od czasu pierwszego wydania tej gry minęło już wiele lat, to śmiało można powiedzieć, że mamy tu do czynienia z grą legendą, która jest /niczym Lenin :lol: / wiecznie żywa!
www.GryPlanszowe.pl
GG: 3071253
Tlen: thomasbittern
Awatar użytkownika
Hudson
Sous-lieutenant
Posty: 497
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:49
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hudson »

Raleen pisze:Niestety, z tego typu gier kojarzę chyba tylko Stratego, w które i owszem zdarzyło mi się pograc, ale nie było ono losowe.
Stratego to cos zupelnie innego niz ryzyko. Przynajmniej tak mi sie wydaje :)
Obecnie istnieje wiele ciekawszych gier niz Ryzyko (we wszelakich odmianach), ale ludzie wciaz w to graja :) Zadziwiajace.
Awatar użytkownika
Gladky
Sous-lieutenant
Posty: 372
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:59
Lokalizacja: Tuchów/Lublin
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Gladky »

Ja również grałem. Mam nawet swój egzemplarz. Przy początkach miłości od strategii tata sprowadził mi przez wujka ze Stanów.

Gra jest rzeczywiście za bardzo losowa. Choiaż ja też wyciągam ją zawsze jak przyjeżdża do mnie młodsze kuzynostwo. Wprowadzam też zawsze czynnik uładów. Tzn. taie sojusze itp. To się moim mlodym kuzynom i znajomym zawsze podoba.

I niestety w ryzyko zdaża mi się przegrac, jak kostki ewidentnie nie leżą...
:lol:
Awatar użytkownika
Monthion
Sous-lieutenant
Posty: 477
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 6 times
Been thanked: 16 times

Post autor: Monthion »

Posiadam drugą polską edycje gry Ryzyko, przyniosła ona kilka interesujących zmian, po pierwsze figurki są trochę większe i swoimi kształtami przywodzą na myśl wojsko z XVIII wieku (w przeciwieństwie do XIX wiecznych figurek pierwszej edycji), po drugie nowa instrukcja wprowadza kilka interesujących nowości. Nadmienię że dysponuję również instrukcją do pierwszej edycji, co sprawia że dysponuję pełnym pakietem typów rozgrywek.
PS: Być może wezmę Ryzyko na III Konwent Krakowski, jeśli będzie takie zapotrzebowanie :cool:
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Monthion, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
DT
Divisní generál
Posty: 3698
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
Lokalizacja: Kowary
Been thanked: 18 times

Post autor: DT »

Czy ktos z posiadaczy gry może przesłac mi instrukcję do zaznajomienia się z nią?
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
DT
Divisní generál
Posty: 3698
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
Lokalizacja: Kowary
Been thanked: 18 times

Post autor: DT »

Dzięki AWu, tyle że temat jest pt. Ryzyko a nie Risk, wiec sądziłem, że to oczywiste iż poszukuje instrukcji do polskiej edycji :>
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez DT, łącznie zmieniany 1 raz.
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o grach planszowych”