Bitwa na Polach Pelennoru (Encore)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43314
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3901 times
- Been thanked: 2474 times
- Kontakt:
Co do terenu w Pelleonorze to było ciekawiej niż obecnie bo np. był rodzaj terenu taki jak zaorane pole, oprócz tego był teren czysty jak we wszystkich grach. Jak z tego też widać była próba różnicowania rodzajów terenu czystego, co później zanikło. A wtedy praktycznie pierwsza planszówka i już to było.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Cyber Stefan
- Sous-lieutenant
- Posty: 368
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
- Lokalizacja: Słobity/Toruń
Nie urozmaicenie terenu czystego to całkiem ciekawy pomysł. Narzekałem tylko trochę na wykonanie. Chociaż i tak zróżnicowanie terenu czystego było podyktowane tym, że tam w ogóle za dużo różnych terenów nie ma.
To, że później porzucono to wydaje mi się, że było spowodowane głównie chyba skalą gier oraz paroma innymi czynnikami.
To, że później porzucono to wydaje mi się, że było spowodowane głównie chyba skalą gier oraz paroma innymi czynnikami.
- Cyber Stefan
- Sous-lieutenant
- Posty: 368
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
- Lokalizacja: Słobity/Toruń
Dobrze wiedzieć. Myślałem, że to raczej z oszczędnościami związane.Hudson pisze:Czytałem wywiad z wydawcą swego czasu: skarżył się, że za komuny nie mógł dostać tektury, żeby grę wydrukowaćCyber Stefan pisze:Mi się jakość żetonów nie podobała - ci co grali wiedzą dlaczego. Giętkie, cienkie i w ogóle.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43314
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3901 times
- Been thanked: 2474 times
- Kontakt:
Tak jak tam pisał ten facet, za komuny byliśmy odizolowani od zachodu co miało pozytywne strony dla nich takie, że mogli sobie kopiować bez większych problemów gry zachodnie. I tak robili, zmieniając co nieco po drodze.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Cyber Stefan
- Sous-lieutenant
- Posty: 368
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
- Lokalizacja: Słobity/Toruń
-
- Carabinier
- Posty: 29
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Wielkopolska
Grałem kiedyś taką rozgrywkę i o ile dobrze pamiętam Gondor i Rohan odniósł miażdżące zwycięstwo. Kawaleria Rohanu po prostu zmiotła orków, a mumakile i trolle zostały zniszczone przez piechotę wspieraną konnymi łucznikami. Poważniejszy opór stawiła jedynie kawaleria Haradu.Cyber Stefan pisze:Tu także proponuję małą wariację.
Kto ma większe szanse na zwycięstwo? Jak się potoczą losy bitwy, gdy rozegra się starcie wszyscy na wszyscy w terenie czystym (tak jak moja rozgrywka z Maedhrosem)? Kto wtedy ma większe szanse na zwycięstwo?
Tyle na początek.
- Cyber Stefan
- Sous-lieutenant
- Posty: 368
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
- Lokalizacja: Słobity/Toruń
- Cyber Stefan
- Sous-lieutenant
- Posty: 368
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
- Lokalizacja: Słobity/Toruń
Ha! Na szczęście mój brat uświadomił sobie w odpowiedniej chwili, że jest fanem Tolkiena i gier planszowych więc kupił zarówno 'Bitwę...' jak i 'Wojnę...'pablo8019 pisze:Zdaję sobie sprawę z tego, że to obecnie rzecz unikatowa... ech, trzeba będzie pogrzebać na allegro, itd., bo jako fan Tolkiena i gier strategicznych chciałbym to mieć w swojej kolekcji.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43314
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3901 times
- Been thanked: 2474 times
- Kontakt:
Świadomość kształtuje byt, choć kiedyś mówili, że jest na odwrót
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43314
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3901 times
- Been thanked: 2474 times
- Kontakt:
O, ciekaw jestem efektów
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)