Bitwa na Polach Pelennoru (Encore)

Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Co do terenu w Pelleonorze to było ciekawiej niż obecnie bo np. był rodzaj terenu taki jak zaorane pole, oprócz tego był teren czysty jak we wszystkich grach. Jak z tego też widać była próba różnicowania rodzajów terenu czystego, co później zanikło. A wtedy praktycznie pierwsza planszówka i już to było.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Cyber Stefan
Sous-lieutenant
Posty: 368
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
Lokalizacja: Słobity/Toruń

Post autor: Cyber Stefan »

Nie urozmaicenie terenu czystego to całkiem ciekawy pomysł. Narzekałem tylko trochę na wykonanie. Chociaż i tak zróżnicowanie terenu czystego było podyktowane tym, że tam w ogóle za dużo różnych terenów nie ma.

To, że później porzucono to wydaje mi się, że było spowodowane głównie chyba skalą gier oraz paroma innymi czynnikami.
Awatar użytkownika
Hudson
Sous-lieutenant
Posty: 497
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:49
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hudson »

Cyber Stefan pisze:Mi się jakość żetonów nie podobała - ci co grali wiedzą dlaczego. Giętkie, cienkie i w ogóle.
Czytałem wywiad z wydawcą swego czasu: skarżył się, że za komuny nie mógł dostać tektury, żeby grę wydrukować :)
Awatar użytkownika
Cyber Stefan
Sous-lieutenant
Posty: 368
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
Lokalizacja: Słobity/Toruń

Post autor: Cyber Stefan »

Hudson pisze:
Cyber Stefan pisze:Mi się jakość żetonów nie podobała - ci co grali wiedzą dlaczego. Giętkie, cienkie i w ogóle.
Czytałem wywiad z wydawcą swego czasu: skarżył się, że za komuny nie mógł dostać tektury, żeby grę wydrukować :)
Dobrze wiedzieć. Myślałem, że to raczej z oszczędnościami związane.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Tak jak tam pisał ten facet, za komuny byliśmy odizolowani od zachodu co miało pozytywne strony dla nich takie, że mogli sobie kopiować bez większych problemów gry zachodnie. I tak robili, zmieniając co nieco po drodze.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Cyber Stefan
Sous-lieutenant
Posty: 368
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
Lokalizacja: Słobity/Toruń

Post autor: Cyber Stefan »

Tu także proponuję małą wariację.

Kto ma większe szanse na zwycięstwo? Jak się potoczą losy bitwy, gdy rozegra się starcie wszyscy na wszyscy w terenie czystym (tak jak moja rozgrywka z Maedhrosem)? Kto wtedy ma większe szanse na zwycięstwo?

Tyle na początek.
Awatar użytkownika
pablo8019
Praefectus Castorium
Posty: 577
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:44
Lokalizacja: Markuszów

Post autor: pablo8019 »

Czy gdzieś można jeszcze dostać tą grę?
Silmeor
Carabinier
Posty: 29
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Silmeor »

Cyber Stefan pisze:Tu także proponuję małą wariację.

Kto ma większe szanse na zwycięstwo? Jak się potoczą losy bitwy, gdy rozegra się starcie wszyscy na wszyscy w terenie czystym (tak jak moja rozgrywka z Maedhrosem)? Kto wtedy ma większe szanse na zwycięstwo?

Tyle na początek.
Grałem kiedyś taką rozgrywkę i o ile dobrze pamiętam Gondor i Rohan odniósł miażdżące zwycięstwo. Kawaleria Rohanu po prostu zmiotła orków, a mumakile i trolle zostały zniszczone przez piechotę wspieraną konnymi łucznikami. Poważniejszy opór stawiła jedynie kawaleria Haradu.
Awatar użytkownika
Cyber Stefan
Sous-lieutenant
Posty: 368
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
Lokalizacja: Słobity/Toruń

Post autor: Cyber Stefan »

Ha! Jak my graliśmy to było wręcz przeciwnie. To siły dobra przegrały. Zresztą pisałem o tym już chyba wcześniej.

Pablo, gra raczej nie jest już wydawana więc może co najwyżej od kogoś można dostać, a to i tak wątpliwe. Może coś na Allegro?
Awatar użytkownika
pablo8019
Praefectus Castorium
Posty: 577
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:44
Lokalizacja: Markuszów

Post autor: pablo8019 »

Zdaję sobie sprawę z tego, że to obecnie rzecz unikatowa... ech, trzeba będzie pogrzebać na allegro, itd., bo jako fan Tolkiena i gier strategicznych chciałbym to mieć w swojej kolekcji
Awatar użytkownika
Cyber Stefan
Sous-lieutenant
Posty: 368
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
Lokalizacja: Słobity/Toruń

Post autor: Cyber Stefan »

pablo8019 pisze:Zdaję sobie sprawę z tego, że to obecnie rzecz unikatowa... ech, trzeba będzie pogrzebać na allegro, itd., bo jako fan Tolkiena i gier strategicznych chciałbym to mieć w swojej kolekcji.
Ha! Na szczęście mój brat uświadomił sobie w odpowiedniej chwili, że jest fanem Tolkiena i gier planszowych więc kupił zarówno 'Bitwę...' jak i 'Wojnę...' :)
Awatar użytkownika
pablo8019
Praefectus Castorium
Posty: 577
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:44
Lokalizacja: Markuszów

Post autor: pablo8019 »

Tak to jest: uświadomić sobie coś we właściwym miejscu i o właściwej porze...
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Świadomość kształtuje byt, choć kiedyś mówili, że jest na odwrót :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Maedhros
Sergent-Major
Posty: 169
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:48
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 10 times

Post autor: Maedhros »

Cyber, a może tak żetony i zasady z Pelennoru na planszy od Parkan? Drobne urozmaicenie?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

O, ciekaw jestem efektów :lol:
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o grach planszowych”