Wampir (Sfera)

[Raleen]

Recenzja gry na Portalu Strategie:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119

Autorem recenzji jest Jakub „SPIDIvonMARDER” Orłowski.

[Raleen]

Bardzo ciekawa recenzja z odniesieniami do współczesnych gier. Moim zdaniem jedna z lepszych SPIDIEGO.

Natomiast chciałem jeszcze dać znać, że w najbliższym czasie nieco poprawimy niektóre zdjęcia.

[Radosław Kotowski]

Niedawno kupiłem tą moją ukochaną od dzieciństwa grę. Do szczęścia brakuje mi tylko pudełka

[Sarmor]

Nie grałem, ale zawsze podobało mi się to wydanie - pomysł przeniesienia akcji do Polski jest świetny.

W recenzji wspomniano o uwzględnieniu granic między zaborami w mechanice, ale później zabrakło wytłumaczenia (albo mi umknęło).

[SPIDIvonMARDER]

Faktycznie, wyleciało mi jedno zdanie z recenzji. Oto, jak powinien brzmieć odpowiedni akapit:

Wzorem oryginału, plansza została podzielona na sektory, które jednak nie mają specjalnego znaczenia. Jedynie jedna, jedyna karta zagrana przez wampira pozwala zablokować Łowcę na przejściu między zaborami. Zmieniono natomiast charakter akwenów wodnych. Sektory morskie stanowiące opcje szybkiej, ale nieco kłopotliwej podróży, zastąpiono dużymi rzekami (Wisłą, Odrą, Wartą, Bugiem). W „Fury od Dracula” wejście i zejście na ląd zabierało dużo czasu, lecz morzami można było szybko dostać się na drugi kraniec kontynentu pokonując akweny po kolei. Oczywiście była to też obligatoryjna droga na wyspy. W „Wampirze” rzeki nie stanowią żadnych barier, lecz po prostu z miasta przez które przepływają, można teleportować się do innego, położonego nad dowolną rzeką. W obu grach dla Wampira taka podróż wiąże się z utratą punktów krwi.

[Raleen]

Dzięki za Wasze uwagi i opinie Panowie. Naniosłem poprawki zgodnie z tym co mi podesłał SPIDI.

Poza tym kilka zdjęć dodaliśmy w lepszej wersji.

[adamciv]

Fajna recenzja.
Ja w tą grę niedawno zagrałem i zgadzam się z wszystkim uwagami, poza "gwiazdkami" na kartach zdarzeń, z którymi nie mieliśmy wogóle problemów oraz małą przesłoną, która moim zdaniem jest wystarczająca i nie zdradzi położenia wampira tak łatwo gdy ktoś szybko za nią zajrzy, ponieważ pole lokalizacji wampira jest zasłonięte jego dużym pionem i nie sposób odczytać nazwy miejscowości.
Mi dużo trudności sprawiły żetony walki sług oraz wampira, których stosowanie jest bardzo niejasne.
PS:

W recenzji wspomniano o uwzględnieniu granic między zaborami w mechanice, ale później zabrakło wytłumaczenia (albo mi umknęło).

Chodzi o kartę zdarzenia "Kontrola Graniczna", którą Wampir może rzucić na Łowcę. Po jej zagraniu Łowca musi zostawić cała swoją broń i opuścić następną turę.