Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 409
- Rejestracja: czwartek, 4 stycznia 2007, 23:52
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 16 times
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
Przepraszam, nie mam teraz czasu prześledzić dyskusji na YT, ale jednak chciałem wtrącić, że emocje przy takim temacie mnie nie dziwią.
Sądzę, że chodzi tu o coś więcej niż jakąś grę. Nie mam zamiaru prowadzić jakiś prywatnych krucjat, bo nie dożyje bardzo złych czasów, ale sprawy zmierzają i mogą dojść w końcu w niewłaściwe miejsce. BBC robi filmy edukacyjne, gdzie Szkoci są murzynami, zmienia się treść Przygód Hacka Finna, kobita trafia do aresztu, bo nazwała transwestytę chłopem.
Widać też po forum GP, gdzie dyskusja na ten temat dała reprezentatywną próbę postaw, że niektórzy obrońcy wrażliwości i uczuciowości są pardon machającymi na ślepo kijami totalitarofaszystami.
A, strona bgg gry została już ewaporowana.
Sądzę, że chodzi tu o coś więcej niż jakąś grę. Nie mam zamiaru prowadzić jakiś prywatnych krucjat, bo nie dożyje bardzo złych czasów, ale sprawy zmierzają i mogą dojść w końcu w niewłaściwe miejsce. BBC robi filmy edukacyjne, gdzie Szkoci są murzynami, zmienia się treść Przygód Hacka Finna, kobita trafia do aresztu, bo nazwała transwestytę chłopem.
Widać też po forum GP, gdzie dyskusja na ten temat dała reprezentatywną próbę postaw, że niektórzy obrońcy wrażliwości i uczuciowości są pardon machającymi na ślepo kijami totalitarofaszystami.
A, strona bgg gry została już ewaporowana.
- Dajmiech
- Adjudant-Major
- Posty: 303
- Rejestracja: sobota, 21 lipca 2007, 21:50
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 11 times
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
Eurogry mnie nie obchodzą. Natomiast jeśli tego typu wrażliwość społeczna przeniesie się do wargamingu, zagłosuję portfelem i będę kupował gry mniej znanych wydawnictw, nawet jeśli będą kosztować trochę więcej.
Póki co, cieszę się, że wargaming jest na tyle niszowy, że tego rodzaju problemy raczej go nie dotyczą.
Póki co, cieszę się, że wargaming jest na tyle niszowy, że tego rodzaju problemy raczej go nie dotyczą.
- rastula
- Sergent-Major
- Posty: 154
- Rejestracja: piątek, 27 września 2013, 14:03
- Lokalizacja: Kernwerk
- Kontakt:
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
Ja bym raczej powiedział, że robactwo wszelkiej maści dostało narzędzie do głoszenia swoich robackich tez, bo chamstwo i prostactwo nie pojawiło się z Facebookiem bynajmniej.RAJ pisze:Nie przyszło, zawsze było. Tylko ostatnio się nasiliło.
To typowy problem, gdy jedna ze stron całkowicie ignoruje argumenty drugiej i odwołuje się tylko do emocji.
Byłem świadkiem wielu dyskusji na temat "jak można grać Niemcami" a spiny nad warhammerowym stołem są wręcz legendarne. Więc ja bym tak tego środowiska nie idealizowała. Zresztą tak to jest jak wydawnictwo gier ogólnie historycznych wchodzi w buty innych gier. Eurogry u zarania miały na celu wyeliminowanie bezpośredniego konfliktu (ty sobie zbierasz punkty, ja sobie zbieram punkty, nikt nie ginie, nikt nikomu nic nie zabiera). Jak się do tego dorzuca temat konfliktu i ekspansji to się wydawca prosi o kłopoty ... Nawet jeśli ta gra mnie nie dotyka, ba! zagrałbym chętnie, to rozumiem skąd ten dym...Dajmiech pisze:Póki co, cieszę się, że wargaming jest na tyle niszowy, że tego rodzaju problemy raczej go nie dotyczą.
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 409
- Rejestracja: czwartek, 4 stycznia 2007, 23:52
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 16 times
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
Raleen, obejrzałem film. Wydaje się być w porządku. Przejrzałem komentarze. Jeden sugeruje, że właściciel GMT to pedofil. Reszta raczej jest w miarę ok. Co tam jest nie tak? Pytam bez złośliwości.Raleen pisze:Temat za granicą zmierza niestety do bardzo emocjonalnej dyskusji, a właściwie to już nie jest dyskusja tylko słowna przepychanka. Po obu stronach, z użyciem znanych i typowych dla tego tematu argumentów:
https://www.youtube.com/watch?v=LvSaiYE ... _tFkIrLA0w
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
RAJu i Renaldzie - macie po części rację, że to zawsze było, ale ostatnio jest tego jednak wyraźnie więcej. I obawiam się niestety, że drugiej strony (tej "naszej") też to dotyczy, co widać przy różnych innych okazjach. Akurat w tym przypadku dość mocno zaangażowaliście się w spór, stąd mniej to dostrzegacie.
Co do filmu i komentarzy Renaldzie - powiem szczerze, że szczegółowo nie analizowałem, ale jeśli ktoś pisze o tym, że właściciel GMT Games to pedofil, to jest to, że tak powiem dość "interesujące". Poza tym już sam pomysł robienia tego rodzaju filmików uważam za poroniony, ale to moja opinia, z którą zapewne się nie zgodzisz.
Mam jeszcze nowe przemyślenia dotyczące tematu, ale chciałbym przeczytać jeszcze w całości dyskusję na G-P, którą dopiero dziś zauważyłem.
Co do filmu i komentarzy Renaldzie - powiem szczerze, że szczegółowo nie analizowałem, ale jeśli ktoś pisze o tym, że właściciel GMT Games to pedofil, to jest to, że tak powiem dość "interesujące". Poza tym już sam pomysł robienia tego rodzaju filmików uważam za poroniony, ale to moja opinia, z którą zapewne się nie zgodzisz.
Mam jeszcze nowe przemyślenia dotyczące tematu, ale chciałbym przeczytać jeszcze w całości dyskusję na G-P, którą dopiero dziś zauważyłem.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 409
- Rejestracja: czwartek, 4 stycznia 2007, 23:52
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 16 times
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
To nie jest temat do roztrząsania, ale ten post sugerujący molestowanie nieletnich nie brzmi jakby miał obrazić, czy atakować. Autor twierdzi, że Gene został skazany za molestowanie dziewczynki i to tajemnica poliszynela. Nikt jakoś temu nie zaprzecza. Albo to bardzo, bardzo czarny PR, albo jest w tym jakaś prawda.
To może tłumaczyć, dlaczego tak szybko GMT uległo pyskaczom od wrażliwości. Chłopina nie chciał mieć mówiąc kolokwialnie nowego wrzoda na tyłku. Obecnie w USA nie mając neoliberalnego zaplecza, a mając łatę pedofila i białego rasisty raczej nie przetrwa się w biznesie.
Jakby za temat wzięli się faszyści z CNN, to by z GMT została tylko kamieni kupa.
Na początku roku głośna była sprawa białego nastolatka z katolickiej szkoły w Convington, który otoczył, wyśmiewał i prześladował starszego Indiania.
Oczywiście dzięki nagraniom świadków okazało się, że nie samochody, tylko rowery i nie rozdają, tylko kradną.
W imię tolerancji i miłości przez dwa dni chłopak i jego rodzina byli zaciekle niszczeni, a życzenia śmierci przesyłane przez uwrażliwionych osobników były codziennością.
To może tłumaczyć, dlaczego tak szybko GMT uległo pyskaczom od wrażliwości. Chłopina nie chciał mieć mówiąc kolokwialnie nowego wrzoda na tyłku. Obecnie w USA nie mając neoliberalnego zaplecza, a mając łatę pedofila i białego rasisty raczej nie przetrwa się w biznesie.
Jakby za temat wzięli się faszyści z CNN, to by z GMT została tylko kamieni kupa.
Na początku roku głośna była sprawa białego nastolatka z katolickiej szkoły w Convington, który otoczył, wyśmiewał i prześladował starszego Indiania.
Oczywiście dzięki nagraniom świadków okazało się, że nie samochody, tylko rowery i nie rozdają, tylko kradną.
W imię tolerancji i miłości przez dwa dni chłopak i jego rodzina byli zaciekle niszczeni, a życzenia śmierci przesyłane przez uwrażliwionych osobników były codziennością.
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
Słynnego aktywistę, Nathana Phillipsa, "weterana z Wietnamu"starszego Indianina
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
-
- Sergent-Major
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 17:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 13 times
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
Sytuacji sięgnęła absurdu. Faszyści, marksiści, pedofile, Indianie. Niedługo ktoś się dowie, że miał dziadka w Wehrmachcie, albo że jego pradziadek chodził do tej samej podstawówki co Engels... Ktoś nie chce wydać jakieś gry i planszówkowy świat oszalał. Niewydany prototyp na pierwszym miejscu The Hotness na BGG.
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 409
- Rejestracja: czwartek, 4 stycznia 2007, 23:52
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 16 times
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
Ktoś właśnie chciał wydać grę, tylko po nagonce ideologicznej zrezygnował. Tylko musiałbyś bardziej orientować się w temacie, żeby cokolwiek zrozumieć.Miku pisze:Sytuacji sięgnęła absurdu. Faszyści, marksiści, pedofile, Indianie. Niedługo ktoś się dowie, że miał dziadka w Wehrmachcie, albo że jego pradziadek chodził do tej samej podstawówki co Engels... Ktoś nie chce wydać jakieś gry i planszówkowy świat oszalał. Niewydany prototyp na pierwszym miejscu The Hotness na BGG.
-
- Sergent-Major
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 17:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 13 times
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
Dziękuję za informację. Jestem raczej z tych mniej orientujących się, więc sobie odpuszczę.
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
OFFTOPIC
Poklikałem i niestety potwierdza sie że Gene z GMT był skazany za "Lewd Or Lascivious Acts With A Child 14 Or 15 Years Of Age" (i chyba spedził za to 2 lata w więzieniu).
Figuruje w rejestrze przestępców seksualnych stanu California, fotografia i miejsce raportowania potwierdzają że to on.
https://www.meganslaw.ca.gov/Search.asp ... Gene&a=&r=#
Poklikałem i niestety potwierdza sie że Gene z GMT był skazany za "Lewd Or Lascivious Acts With A Child 14 Or 15 Years Of Age" (i chyba spedził za to 2 lata w więzieniu).
Figuruje w rejestrze przestępców seksualnych stanu California, fotografia i miejsce raportowania potwierdzają że to on.
https://www.meganslaw.ca.gov/Search.asp ... Gene&a=&r=#
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
Mnie też wydaje się, że to jest dość absurdalne i nie sądzę, mimo wszystko, by to miało wpływ na decyzję GMT. Chociaż co do zasady, tak jak Ty Renaldzie, nie jestem zwolennikiem poprawności politycznej, to zamiast demonstrowania swoich poglądów w tej kwestii przyznam, że co innego bardziej mnie interesuje.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 409
- Rejestracja: czwartek, 4 stycznia 2007, 23:52
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 16 times
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
Myślę, że stosunek do kwestii usunięcia przez GMT tej gry z programu P500 wynika z przyjętej optyki.
Może ta sprawa Ciebie Raleen, albo kogoś innego nie obchodzić. Mnie nie obchodzi, jak jakaś patocelebrytka walczy o kornika drukarza. W porządku.
Można tą grę traktować jako produkt – firma na podstawie różnych przesłanek,decyduje czy wprowadzić go na rynek, czy nie. Niech robią co chcą. W porządku.
Duża grupa ludzi potraktowała natomiast usunięcie tej gry, jako uderzenie w swoje przekonania i w swoją nazwijmy to wizję świata. To widać po rozpalonych dyskusjach, czy filmach.
I ja bym tego podejścia nie trywializował. Nie nazywałbym tego gównoburzami, szaleństwami, absurdami, czy poronieniami.
Człowiek jest tak zbudowany, że poza wielkimi pokładami oportunizmu jeszcze coś tam mu siedzi. I czasem zawalczy o to coś.
Przypomniało mi się, że trzy tygodnie temu była pewna rocznica. Na krakowskim rynku w 1980 roku spalił się weteran AK. Spalił się w proteście przeciwko przemilczeniu zbrodni katyńskiej. Można nazwać go głupkiem, można chorym psychicznie, można bohaterem. Ale takie przypadki pokazują że ludzie czasem muszą wyartykułować/zawalczyć o swoje przekonania. Jeśli ktoś walczy akurat w przypadku gry planszowej i tylko za pomocą postów, czy deklaracji filmowych to mimo z pozoru błahego tematu nie lekceważę tego, ani się nie dziwię.
Aha, jest jeszcze kolejna grupa ludzi, która doprowadziła do ewaporacji tej gry i pochwala likwidowanie nieakceptowanych przez nią tematów dla ogólnej szczęśliwości.
Ale tu nie mam co napisać, bo parafrazując kapitana Wagnera nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić takie postępowanie.
Może ta sprawa Ciebie Raleen, albo kogoś innego nie obchodzić. Mnie nie obchodzi, jak jakaś patocelebrytka walczy o kornika drukarza. W porządku.
Można tą grę traktować jako produkt – firma na podstawie różnych przesłanek,decyduje czy wprowadzić go na rynek, czy nie. Niech robią co chcą. W porządku.
Duża grupa ludzi potraktowała natomiast usunięcie tej gry, jako uderzenie w swoje przekonania i w swoją nazwijmy to wizję świata. To widać po rozpalonych dyskusjach, czy filmach.
I ja bym tego podejścia nie trywializował. Nie nazywałbym tego gównoburzami, szaleństwami, absurdami, czy poronieniami.
Człowiek jest tak zbudowany, że poza wielkimi pokładami oportunizmu jeszcze coś tam mu siedzi. I czasem zawalczy o to coś.
Przypomniało mi się, że trzy tygodnie temu była pewna rocznica. Na krakowskim rynku w 1980 roku spalił się weteran AK. Spalił się w proteście przeciwko przemilczeniu zbrodni katyńskiej. Można nazwać go głupkiem, można chorym psychicznie, można bohaterem. Ale takie przypadki pokazują że ludzie czasem muszą wyartykułować/zawalczyć o swoje przekonania. Jeśli ktoś walczy akurat w przypadku gry planszowej i tylko za pomocą postów, czy deklaracji filmowych to mimo z pozoru błahego tematu nie lekceważę tego, ani się nie dziwię.
Aha, jest jeszcze kolejna grupa ludzi, która doprowadziła do ewaporacji tej gry i pochwala likwidowanie nieakceptowanych przez nią tematów dla ogólnej szczęśliwości.
Ale tu nie mam co napisać, bo parafrazując kapitana Wagnera nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić takie postępowanie.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
Wracając do naszej dyskusji, Renaldzie, bronienie swoich przekonań i to, że w ogóle ludzie mają jakieś przekonania i chcą je wyrażać w związku z grami, jest samo w sobie godne pochwały. Niestety w świecie internetu ja miałem już kilka razy do czynienia z sytuacjami, gdy ktoś nie miał żadnych argumentów poza czysto emocjonalnymi, że tak mu się wydaje i już, i ten ktoś uznawał, że skoro w jego (subiektywnym) przekonaniu on ma rację, to uprawnia go to do obrażania innych, lżenia ich, organizowania w stosunku do nich hejtu i innego chamstwa. Poza wszystkim innym to takie podejście i takie sytuacje zabijają normalną dyskusję. Niestety internet (zwłaszcza FB) promuje obecnie takie "wyrażanie emocji".
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Pod wpływem eurograczy GMT zrezygnowało z gry
Dziękuję RAJowi za zwrócenie uwagi, że wyniki ankiety na G-P są inne niż to błędnie odczytałem. Przyznam, że nie wiem jak to się stało. Moja analiza opierała się na założeniu, że te wyniki wypadły inaczej niż to jest w rzeczywistości, więc o tyle, nie ma ona sensu i pozwolę sobie ją w związku z tym usunąć. Co najwyżej mogłaby to być obecnie ciekawa konstrukcja intelektualna, ale nie będę brnął na siłę w coś co u samego założenia jest wadliwe. Jeśli ktoś będzie mimo wszystko zainteresowany, mogę przesłać kopię na PW. Przepraszam jeszcze raz za zamieszanie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)