Wojciech Zalewski ekspertem od bezpieczeństwa

Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43339
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3918 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Wojciech Zalewski ekspertem od bezpieczeństwa

Post autor: Raleen »

Mamy w Polsce nowego eksperta od bezpieczeństwa i wojskowości. Można się pośmiać:

http://www.rdc.pl/podcast/liberator-woj ... wo-polski/

Polecam zwłaszcza ludziom, którzy pracują w tej branży bądź mają z nią do czynienia zawodowo.

Rozbawiły mnie zwłaszcza przemyślenia dotyczące morale (pod koniec).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Mariusz
Adjoint
Posty: 732
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:53
Lokalizacja: Warszawa/Bruksela
Has thanked: 65 times
Been thanked: 27 times

Re: Wojciech Zalewski eskpertem od bezpieczeństwa

Post autor: Mariusz »

Dla mnie bardzo zabawnie wyglądają próby polemiki p. Zalewskiego z gen. Skrzypczakiem i polską generalicją.
Człowiek, który chyba nawet nie był w ogóle w wojsku, robi z siebie eksperta pełną gębą :D
Jeśli Wojsko Polskie będzie rozwijać swoją doktrynę obronną w oparciu o gry pokroju "Bitew XXI wieku" TiSu, to nie wróżę mu najlepiej.
Alea iacta est.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43339
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3918 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: Wojciech Zalewski eskpertem od bezpieczeństwa

Post autor: Raleen »

Zaznaczę, że nie jestem znawcą współczesnych militariów, jak i współczesnych zagadnień bezpieczeństwa i obronności, a interesuję się głównie dawniejszą historią wojskowości, zwłaszcza XIX-wieczną. Pewną ogólną orientację, jak każdy interesujący się historią i historycznymi grami wojennymi, wydaje mi się jednak, że posiadam. Nieuwzględnienie w zasadach gry poświęconej współczesnemu polu walki (taką są "Bitwy XXI wieku" TiS) w jakikolwiek sposób zagadnień takich jak rozpoznanie (szeroko rozumiane) powinno chyba dyskwalifikować autora. Trudno kogoś takiego traktować poważnie.

Ale gry to jedno, bo p. Zalewski od pewnego czasu realizuje się biorąc udział w przygotowywaniu różnego rodzaju studiów (planów) strategicznych działań WP, wspomnianych zresztą w tym wywiadzie. Zdarza mi się rozmawiać z ludźmi z tej branży (tak to szeroko ujmę), to na ogół nie zostawiają na tym suchej nitki.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
BARTOSZ_B
Sergent
Posty: 111
Rejestracja: sobota, 10 października 2009, 15:23
Lokalizacja: jestem ?
Been thanked: 1 time

Re: Wojciech Zalewski eskpertem od bezpieczeństwa

Post autor: BARTOSZ_B »

Ja się zastanawiam ile gier trzeba wydać żeby zostać ekspertem od bezpieczeństwa.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43339
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3918 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: Wojciech Zalewski eskpertem od bezpieczeństwa

Post autor: Raleen »

Większość ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem nie wydało żadnej gry planszowej, więc wydaje mi się, że nie jest to konieczne by zostać ekspertem. Natomiast wiedza i doświadczenie w tej dziedzinie są zapewne potrzebne.

Co do przechwałek p. Zalewskiego ile to on gier wydał, cóż np. w historii muzyki, zwłaszcza w XVIII wieku byli tacy kompozytorzy, którzy napisali po sto kilkadziesiąt, a bywało, że i więcej symfonii i innych utworów, a dziś nawet nikt nie wie, że oni istnieli, bo wszyscy grają utwory Mozarta, Haydna, Beethovena i paru innych wyróżniających się. Ktoś kto przy dzisiejszym tempie życia leci na ilość obawiam się, że wcześniej czy później skończy tak jak ci bezimienni, zapomniani kompozytorzy.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Ulysses
Sous-lieutenant
Posty: 385
Rejestracja: sobota, 12 sierpnia 2017, 20:39
Has thanked: 38 times
Been thanked: 154 times

Re: Wojciech Zalewski eskpertem od bezpieczeństwa

Post autor: Ulysses »

"Bitwy XXI wieku" TiS, może poza rysunkami, nie mają praktycznie nic wspólnego z odwzorowaniem współczesnego pola walki - od wykorzystania lotnictwa (w tym UAV), możliwości poszczególnych typów uzbrojenia, taktyki na polu walki po OdB w scenariuszach. Jeśli te gry dla WP są oparte na tym systemie to czarno widzę potencjalne starcie z rosyjskimi weteranami Czeczenii, Gruzji, Donbasu i Syrii.
BARTOSZ_B
Sergent
Posty: 111
Rejestracja: sobota, 10 października 2009, 15:23
Lokalizacja: jestem ?
Been thanked: 1 time

Re: Wojciech Zalewski ekspertem od bezpieczeństwa

Post autor: BARTOSZ_B »

To jest bardzo celne porównanie z tymi kompozytorami. Jeden autor wydaje grę jak symfonię, a drugi sto pięćdziesiąt piosenek disco-polo.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43339
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3918 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: Wojciech Zalewski ekspertem od bezpieczeństwa

Post autor: Raleen »

To byłoby bardzo trafne spostrzeżenie gdyby nie to, że w przypadku gier niektórzy autorzy z tego żyją i poza wydawaniem gier, albumów i tego typu działalnością właściwie nic nie robią, a dla innych to jest co najwyżej uboczna działalność zarobkowa, a często i w ten sposób trudno to nazwać. Inna sprawa, że od kogoś kto prowadzi działalność wydawniczą ponad 20 lat można by oczekiwać wyższych standardów niż od tych, którzy nie mają tak długiego i bogatego doświadczenia.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Mariusz
Adjoint
Posty: 732
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:53
Lokalizacja: Warszawa/Bruksela
Has thanked: 65 times
Been thanked: 27 times

Re: Wojciech Zalewski ekspertem od bezpieczeństwa

Post autor: Mariusz »

Co do wydawania jak symfonia to pamiętam jak czekałem kiedyś na niektóre tytuły z systemu "Wrzesień" Zalewskiego zapowiadane jeszcze w "Dragonach" a ukazały się dopiero po 2000 roku i to nie od razu.
Alea iacta est.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43339
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3918 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: Wojciech Zalewski ekspertem od bezpieczeństwa

Post autor: Raleen »

Ja terminów nikomu nie wypominam, gorzej jak ktoś złożył pewne deklaracje i pozbierał pieniądze, a gra nie wyszła w terminie. Tak było z "Falaise 1944" p. Zalewskiego. Pierwsze zapowiedzi wydania to rok 1995. Gra miała ukazać się niebawem. Zbierano wtedy przedpłaty i znam osoby, które wpłaciły. Gra ukazała się ostatecznie po 9 albo 10 latach, o ile dobrze pamiętam w 2004 roku. Lista wpłacających przed laty chyba gdzieś zaginęła, bo mój kolega musiał się o grę specjalnie upominać, a o tym, że po latach gra się ukazała dowiedział się przypadkiem. Jak gra wyszła, okazało się, że na żetonach są błędy i zapomniano w ogóle wydrukować żetonów jednej z dywizji. Ukazała się errata, ale znowu z błędami, które nie wiem czy w końcu usunięto. O innych rzeczach dot. tej gry już nie będę się rozwodził.

Ale, odbiegliśmy trochę od tematu, którym właściwie są kwestie dot. obronności.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Szary
Sous-lieutenant
Posty: 363
Rejestracja: środa, 26 lutego 2014, 20:16
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 19 times
Been thanked: 12 times

Re: Wojciech Zalewski ekspertem od bezpieczeństwa

Post autor: Szary »

Ja o kwestii tej działalności p. Zalewskiego wspominałem w rozmowie z Raleenem już jakiś czas temu, ale choć na sprawie się nie znam, to muszę przyjąć tu rolę advocatus diaboli: Z tego co wynika z wątku poświęconego grze i lektury kilku scenariuszy z TiS-u, który wpadł mi w ręce na zeszłych (czy może jeszcze poprzednich?) Targach Książki, to Bitwy XXI wieku są po prostu leniwie zorganizowaną przeróbką drugowojennych zasad, by wskoczyć na chwilową fascynację wizją rosyjskiej inwazji.

Zakładanie, że WZ jest we wszystkim równie cienki, co w produkcji gier (które są takie, a nie inne, bo masowa produkcja baboli wciąż się opłaca - ludzie kupują - a autor beztrosko zablokował się na swojej formule z lat '90.), to moim zdaniem ekstrapolacja niewiele mniej ryzykowna, co próba doklejenia dwóch zasad o dronach do starych przepisów i liczenie, że wszystko będzie OK. Z czegoś żyć musi, chyba nie z planszówek, prawda?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43339
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3918 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: Wojciech Zalewski ekspertem od bezpieczeństwa

Post autor: Raleen »

Advocatus diaboli jak najbardziej się przyda. Mogę tylko powiedzieć, że moje opinie nie są tylko wynikiem prostego rozciągnięcia wrażeń, które mam co do gier, na inne dziedziny. Co do książek, zetknąłem się z paroma, zwłaszcza z niesławną "Normandią 1944", którą kiedyś miałem okazję zrecenzować:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=112
Znam też dość innych historii z jego publikacjami. Tu by można długo.

Co do jego działalności eksperckiej, dzielili się ze mną wrażeniami ludzie, którzy czytali m.in. ten jego raport swego czasu linkowany tu na forum i na ich opiniach się opieram.

Odnośnie tego z czego żyje - nie chciałbym spekulować, do tego to są poniekąd osobiste sprawy. Oczywiście wiem, że nie tylko z gier. Z tego co się orientuję w największym stopniu z robienia różnego rodzaju mapek historycznych, ale to tylko moje przypuszczenie w oparciu o to co obserwuję na rynku książek.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
ghostdog
Sous-lieutenant
Posty: 488
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wojciech Zalewski ekspertem od bezpieczeństwa

Post autor: ghostdog »

Przykro się tego słucha. Nie ma pojęcia chyba o tym o czym mówi. Zwykła demagogia. Ekspert? Jaki ekspert? Od czego? Widziałem jego ludzi przy pracy i ja dziękuję za takiego eksperta.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
Awatar użytkownika
rastula
Sergent-Major
Posty: 154
Rejestracja: piątek, 27 września 2013, 14:03
Lokalizacja: Kernwerk
Kontakt:

Re: Wojciech Zalewski ekspertem od bezpieczeństwa

Post autor: rastula »

Na FB natknąłem się na wiernych obrońców tego pana. Wniosek był taki że od gier TiS do gier wojennych w Pentagonie jeden krok...a ja się nie znam. :).
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Re: Wojciech Zalewski ekspertem od bezpieczeństwa

Post autor: Jarek »

Ja nawet widziałem zdjęcie, że te gry się o Pentagon otarły. No..... może o parking przy Pentagonie, ale zawsze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o grach planszowych”