Najlepsza strategia wydana w Polsce
- Aldarus
- Chef de bataillon
- Posty: 1021
- Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
- Been thanked: 12 times
Witam...
Moim zdaniem Ostatnia wojna cesarzy - dobrze zbalansowana, dobrze wydana, w miarę klarowne reguły, a przedewszystkim utajnienie !
Następna Rok 1920 - brak utajnienia jest największą wadą (to była bardzo specyficzna wojna - aż się prosi o utajnienie jednostek), słabo wydana (kolory mapy, wycierające się żetony)
Tanneberg - dobrze wydany (choć trzeba było sklejac żetony), dobre reguły i ogólnie dość miodny (dobry pomysł z kartamin walki - dodatkowy element nieprzewidywalności)
Tak wygląda moim zdaniem pierwsza trójka.
Pzdr
Aldarus
Moim zdaniem Ostatnia wojna cesarzy - dobrze zbalansowana, dobrze wydana, w miarę klarowne reguły, a przedewszystkim utajnienie !
Następna Rok 1920 - brak utajnienia jest największą wadą (to była bardzo specyficzna wojna - aż się prosi o utajnienie jednostek), słabo wydana (kolory mapy, wycierające się żetony)
Tanneberg - dobrze wydany (choć trzeba było sklejac żetony), dobre reguły i ogólnie dość miodny (dobry pomysł z kartamin walki - dodatkowy element nieprzewidywalności)
Tak wygląda moim zdaniem pierwsza trójka.
Pzdr
Aldarus
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
-
- Enfant de troupe
- Posty: 1
- Rejestracja: środa, 25 października 2006, 10:40
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10381
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2024 times
- Been thanked: 2754 times
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Jesli chodzi o Rok 1920 to nie ma przeszkod zeby i tam wprowadzic utajnienie... Fakt, ze w Tannenbergu zetony sa do sklejania jest w tym przypadku nawet pomocny...Aldarus pisze:Witam...
Moim zdaniem Ostatnia wojna cesarzy - dobrze zbalansowana, dobrze wydana, w miarę klarowne reguły, a przedewszystkim utajnienie !
Następna Rok 1920 - brak utajnienia jest największą wadą (to była bardzo specyficzna wojna - aż się prosi o utajnienie jednostek), słabo wydana (kolory mapy, wycierające się żetony)
Tanneberg - dobrze wydany (choć trzeba było sklejac żetony), dobre reguły i ogólnie dość miodny (dobry pomysł z kartamin walki - dodatkowy element nieprzewidywalności)
Tak wygląda moim zdaniem pierwsza trójka.
Pzdr
Aldarus
Gra w utajniony Tannenberg to dopiero jest cos... I sie nawet regula rozpoznanie kawalerii zaczyna przydawac
V.
- Cyber Stefan
- Sous-lieutenant
- Posty: 368
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
- Lokalizacja: Słobity/Toruń
Najlepszą grą wydaną w Polsce jest Tennenberg, straszne są za to wszystkie w systemie B - 35, a zwłaszcza rozwiązanie arylerii, gdzie batalion wspierany przez artylerią ma siłę bez mała dywizji. Seria niesmaczna moim prywatnym zdaniem.
A Tennenberg jest miodny na zawsze. Grałem około 30, 40 razy i niedługo zagram na trzy mapy z sędzią 8) 8) 8) .
JSPH
A Tennenberg jest miodny na zawsze. Grałem około 30, 40 razy i niedługo zagram na trzy mapy z sędzią 8) 8) 8) .
JSPH
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10381
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2024 times
- Been thanked: 2754 times
Jak by to autor systemu czytał, chyba by się wściekł.Najlepszą grą wydaną w Polsce jest Tennenberg, straszne są za to wszystkie w systemie B - 35, a zwłaszcza rozwiązanie arylerii, gdzie batalion wspierany przez artylerią ma siłę bez mała dywizji. Seria niesmaczna moim prywatnym zdaniem.
Tam są inne babolki - np. czołgi sa w lesie tak samo ruchliwe jak piechota (piechota ma 5 PR, płaci za las + 1, taniki 10 PR, płacą +3, a więc i w jednym i w drugim przypadku za jeden heks lasów oba typy oddziałów płacą 2/5 punktów ruchu).
Co rozumiesz pisząc, że baon wspierany przez artylerię ma siłę dywizji?
Artyleria ma zbyt dużą siłę i wpływ na wynik walk.
Jak mawiał mój prof. od wojskowości I poł. XX wieku dobra piechota
jest w stanie atakować w najsilniejszym ogniu art., ale żadna
nie jest wstanie wytrzymać ognia dobrze wstrzelanych ckm-ów.
Siłę art. w B-35 można porównać do siły art. w History Line (jeśli ktoś ją pamięta...).
Pozdro z Torunia
JSPH
Jak mawiał mój prof. od wojskowości I poł. XX wieku dobra piechota
jest w stanie atakować w najsilniejszym ogniu art., ale żadna
nie jest wstanie wytrzymać ognia dobrze wstrzelanych ckm-ów.
Siłę art. w B-35 można porównać do siły art. w History Line (jeśli ktoś ją pamięta...).
Pozdro z Torunia
JSPH
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10381
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2024 times
- Been thanked: 2754 times
-
- Censor
- Posty: 6571
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 170 times
Jeżeli mówimy o grach strategicznych - czyli obejmujących całokształt działań prowadzących do wygrania wojny, to jedyną (przed PoG) grą strategiczną był Rok 1920. Ostatnia Wojna Cesarzy obejmowała w zasadzie tylko front wschodni 1914, chociaż też (w domyśle i przez punkty zwycięstwa) mogła doprowadzić do zwycięstwa PC albo aliantów.
W każdym bądź razie, kolejność byłaby taka: OWC, Rok 1920, Waterloo (nie strategia, ale bardzo dobrze zrobione i w zasadzie bez błędów); na 4-miejscu - może byc Tannenberg, ale w niego rzadko grałem, bo mocno się dłuży. Ale system kart jest OK.
Jeżeli chodzi o Budapeszt, to gra jest skopana, zwłaszcza jeżeli chodzi o składy i siłę jednostek, szczególnie Rosjan. Mam dokładne OdeB na walki w Marcu 1945 dla Rosjan, sporo tyeż mam o ich liczebności - zupełnie co innego niż w grze.
W każdym bądź razie, kolejność byłaby taka: OWC, Rok 1920, Waterloo (nie strategia, ale bardzo dobrze zrobione i w zasadzie bez błędów); na 4-miejscu - może byc Tannenberg, ale w niego rzadko grałem, bo mocno się dłuży. Ale system kart jest OK.
Jeżeli chodzi o Budapeszt, to gra jest skopana, zwłaszcza jeżeli chodzi o składy i siłę jednostek, szczególnie Rosjan. Mam dokładne OdeB na walki w Marcu 1945 dla Rosjan, sporo tyeż mam o ich liczebności - zupełnie co innego niż w grze.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10381
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2024 times
- Been thanked: 2754 times
Ja też nie bardzo rozumiem zarzuty odnośnie siły artylerii - wystarczy popatrzeć na zmagania na Pacyfiku - japońskie kontrataki niejednokrotnie były likwidowane przy pomocy artylerii niszczycieli, które wymiatały dosłownie wszystko.rom_mel pisze:ale artyleria była najważniejsza w II WŚ i to była prawdziwa potęga tej wojny na szczeblu dywizyjnym,
i się nie podoba, że te same straty ponoszą czołgi i artyleria, ale to raczej kwestia pewnego uproszczenia i tyle. Zresztą w nowych przepisach gość chyba inaczej podszedł do tematu.
- Psycho_l
- Adjudant-Major
- Posty: 324
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:08
- Lokalizacja: Wrocław
Batalion Czołgów który wdziera się 20 km wgłąb terytorium wroga, atakuje oddział piechoty i zostaje odparty, bo akurat duże zgrupowanie artyleri wsparło ten oddział piechoty.... po takich "akcjach" odpuściłem sobie B-35.rom_mel pisze:ale altyleria była najważniejsza w II WŚ i to była prawdziwa potęga tej wojny na szczeblu dywizyjnym,
ale tutaj 1 słaby batalion piechoty, wsparty dużą ilością artylerii może zatrzymać natarcie brygady pancernejJenerał von Auffenberg pisze:Ja też nie bardzo rozumiem zarzuty odnośnie siły artylerii - wystarczy popatrzec na zmagania na Pacyfiku - japońskie kontrataki niejednokrotnie były likwidowane przy pomocy artylerii niszczycieli, które wymiatały dosłownie wszystko.rom_mel pisze:ale altyleria była najważniejsza w II WŚ i to była prawdziwa potęga tej wojny na szczeblu dywizyjnym,