Scythe (Stonemaiers Games/Phalanx)

Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: Scythe (Stonemaiers Games/Phalanx)

Post autor: Raleen »

Na pewno to nie polski rynek zdecydował o takim sukcesie, bo on jest po prostu za mały, żeby mógł na to w takim stopniu wpłynąć. Zobaczcie na ranking ogólny:

https://boardgamegeek.com/browse/boardg ... rank=11#11

11 miejsce, zaledwie 2 pozycje wyżej jest "Zimna wojna" ("Twilight Struggle"). Rzut oka jakie gry są parę pozycji niżej, ile znanych i wybitnych tytułów.

W rankingu strategii 12 miejsce (przy okazji nie wiem jak to możliwe, że jest tam niżej niż w ogólnym, skoro ten ranking chyba jest węższy).

Nie wiem na ile opinia SPIDIEGO jest reprezentatywna, on też pisał, że opinie o grze są różne, natomiast z jego recenzji wyłania się taki obraz, że generalnie jeśli chodzi o samą mechanikę szału nie ma. Tylko te obrazki... :) No i wiadomo... klimat :) Dla mnie fascynujące jest skąd wziął się sukces tej gry. Przychodzi mi do głowy jeszcze jedna odpowiedź: Kickstarter. Ludzi nakręcano przez ileś miesięcy jaka to super gra, tak że jak wyszła to byli już tak tym przesiąknięci, że uwierzyli, iż gra jest super, nawet jeśli nie do końca była.

Takie moje luźne myślątka. Pewnie nigdy nie będę miał okazji w nią zagrać, ale przyglądam się z ciekawością.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Hauptmann
Posty: 766
Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 10:37
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 10 times
Been thanked: 31 times

Re: Scythe (Stonemaiers Games/Phalanx)

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Opinia Spidego jest moja, więc jej reprezentatywność jest (haha!) względna :) W sumie Raleen dobrze podsumował: gra jest ładna i jest kickstarter + sama mechanika pomimo swoich wad sporo oferuje kombinowania. Zatem Scythe ma swoich fanów zarówno pośród graczy mało znających naprawdę trudne gry, jak i pośród kolekcjonerów. A inni jej nie lubią, bo w sumie wzorem "Gry o Tron" ma lepszą oprawę od mechaniki i balansu.

Równocześnie chciałbym dodać, że pewna stereotypowość jest przede wszystkim doskonałym nośnikiem marki. Stereotypowe wizerunki lepiej się sprzedają. To chyba istotna cegiełka do budowy popularności gry nie tylko u nas, ale przede wszystkim za granicą.

No i... Scythe może ma już kilka lat, ale i tak wpisuje się w fenomen kickstartera, gdzie figurki i wielkość pudełka są ważniejsze od gry :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o grach planszowych”