Reformy wojskowe Sejmu Czteroletniego (1788-1792)

Od upadku Konstantynopola do wybuchu rewolucji francuskiej (1789).
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Reformy wojskowe Sejmu Czteroletniego (1788-1792)

Post autor: Raleen »

Reformy wojskowe Sejmu Czteroletniego (1788-1792) – etaty i liczebność wojska Rzeczypospolitej

I. Pierwsze projekty. Problem aukcji wojska
Narastające zagrożenie wojny z Rosją i Austrią i napięta sytuacja międzynarodowa naokoło Rzeczypospolitej stworzyły konieczność zwiększenia armii, dawno zresztą postulowaną. U podstaw prac legła uchwała Sejmu z 20.X.1788 r. o utworzeniu armii stutysięcznej. Wojska Obojga Narodów było jednak wówczas jedynie około 18 tysięcy i nagłe przejście do wielkości wyznaczonej uchwałą okazało się niełatwe. Już w 1788 r. pojawiły się pierwsze, początkowo dość woluntarystyczne projekty nowego komputu. Było ich kilka, m.in. projekty H. Kołłątaja, T. Lipskiego oraz S. Poniatowskiego. Ostatecznym efektem prac stało się uchwalenie w 1789 komputu dla armii stutysięcznej. Późniejsze problemy w praktycznej jego realizacji oraz chwilowe, jak się zdawało, uspokojenie sytuacji międzynarodowej, skłoniły Sejm do przyjęcia przejściowego etatu sześćdziesięciotysięcznego, jednak narastanie zagrożenia w drugiej połowie 1791 r. spowodowało powrót do etatu stutysięcznego. Poza liczbami w projektach i uchwalonych komputach przewijają się też inne kwestie organizacyjne armii Rzeczypospolitej, takie jak kwestia urlopowania określoną część roku pewnej liczby żołnierzy czy zagadnienie optymalnej organizacji kawalerii i jej proporcji ilościowych w stosunku do piechoty.


II. Etat stutysięczny, uchwalony przez Sejm 8.X.1789 r. – Tabela generalna komputu i płacy wojsk obojga narodów

Wojsko koronne
Sztab Generalny (34) i oficjaliści Komisji Wojskowej: 45
Kawaleria:
- Regiment gwardii konnej koronnej: 465
- 8 brygad kawalerii narodowej po 12 chorągwi (każda po 150): 1819 x 8 = 14552
- 5 pułków przedniej straży po 10 chorągwi (każda po 135): 1369 x 5 = 6845
Piechota:
- Regiment gwardii pieszej koronnej: 1556
- Korpus artylerii koronnej – 20 kompanii z ludwisarnią i korpusem inżynierów: 3326
- 17 regimentów pieszych polowych (14 dawniejszych i 3 nowe) każdy po 12 kompanii (po 176) w 3 batalionach: 2153 x 17 = 36601
- 2 chorągwie piesze węgierskie przy buławach wielkiej i polnej: 73 x 2 = 146
- 4 bataliony strzelców po 4 kompanie (nowe): każda po 147 x 16 + 40 = 2392
Ogółem wojska koronnego: 65928

Wojsko litewskie
Sztab Generalny (21) i oficjaliści Komisji Wojskowej: 27
Kawaleria:
- Regiment gwardii konnej litewskiej: 318
- 2 brygady kawalerii narodowej po 16 chorągwi (po 150): 2421 x 2 = 4842
- 5 pułków przedniej straży po 8 chorągwi (po 135): 1098 x 5 = 5490
Piechota:
- Regiment gwardii pieszej litewskiej: 568
- Korpus artylerii litewskiej – 10 kompanii po 156 z ludwisarnią i korpusem inżynierów: 1661
- 8 regimentów pieszych (6 dawnych i 2 nowe) każdy po 12 kompanii (po 176) w 3 batalionach: 2153 x 8 = 17224
- 2 chorągwie przy buławach wielkiej i polnej: 73 x 2 = 146
- 4 bataliony strzelców po 4 kompanie (nowe): po 147 x 16 + 40 = 2392
Ogółem wojska litewskiego: 32668

Razem wojska Rzeczypospolitej: 98596


III. Etat tymczasowy, sześćdziesięciotysięczny, uchwalony przez Sejm w czerwcu 1791 r.
Kolejno podane liczby: Etat/Stan faktyczny

Wojsko koronne
Sztab Generalny i oficjaliści Komisji Wojskowej (prócz wydziału lekarskiego): 45/45
Kawaleria:
- Wielkopolska Brygada Kawalerii Narodowej szefostwa Mioduskiego: 1819/1745
- Wielkopolska Brygada Kawalerii Narodowej szefostwa Biernackiego (nowo utworzona 30.XI.1789): 1819/1753
- Małopolska Brygada Kawalerii Narodowej szefostwa Hadziewicza (nowo utworzona 30.XI.1789): 1819/1763
- Małopolska Brygada Kawalerii Narodowej szefostwa Potockiego (nowo utworzona 30.XI.1789): 1819/1768
- Wołyńska Brygada Kawalerii Narodowej szefostwa Dzierżka (dawna I Dywizja Ukraińska): 1819/1778
- Wołyńska Brygada Kawalerii Narodowej szefostwa Jerlicza (dawna II Dywizja Ukraińska): 1819/1794
- Ukraińska Brygada Kawalerii Narodowej szefostwa Lubowidzkiego (dawna III Dywizja Ukraińska): 1819/1804
- Ukraińska Brygada Kawalerii Narodowej szefostwa Wielhorskiego (nowo utworzona 30.XI.1789): 1819/1792
- Pułk Przedniej Straży Buławy Wielkiej (dawniej regiment dragonów B. W.): 1099/1064
- Pułk Przedniej Straży Buławy Polnej (dawniej regiment dragonów B. P.): 1099/828
- Pułk Przedniej Straży Księcia Wirtemberga (dawniej szefostwa Byszewskiego do sierpnia 1791): 1099/1032
- Pułk Przedniej Straży Karwickiego (dawniej regiment dragonów im. Królowej): 1099/1025
- Pułk Przedniej Straży Księcia Lubomirskiego: 1099/1051
- Regiment gwardii konnej koronnej: 465/465
Piechota:
- Regiment gwardii pieszej koronnej: 1556/1556
- Regiment 1 szefostwa gen. mjr. Gorzeńskiego (im. Królowej): 1440/1384
- Regiment 2 szefostwa gen. mjr. Wodzickiego: 1440/1423
- Regiment 3 szefostwa gen. mjr. Czapskiego: 1440/1432
- Regiment 4 Buławy Wielkiej: 1440/1350
- Regiment 5 Buławy Polnej: 1440/1362
- Regiment 6 Fizylierów (dawniej batalion fizylierów artylerii koronnej): 1440/1431
- Regiment 7 szefostwa Brodowskiego (dawniej szefostwa Sułkowskiego): 1440/1019
- Regiment 8 szefostwa Potockiego, starosty szczerskiego: 1440/1156
- Regiment 9 szefostwa gen. mjr. Raczyńskiego: 1440/1388
- Regiment 10 szefostwa Działyńskiego (Ordynacji Rydzyńskiej): 1440/1155
- Regiment 11 szefostwa Ilińskiego: 1440/1115
- Regiment 12 szefostwa Malczewskiego: 1440/1352
- Regiment 13 Ordynacji Ostrogskiej: 1440/1419
- Regiment 14 imienia Potockich: 1440/1316
- 2 chorągwie węgierskie (Buławy Wielkiej i Buławy Polnej) po 73): 146/146
- Garnizon częstochowski: 191/175
Artyleria i inżynieria:
- Korpus artylerii koronnej (14 kompanii, Szkoła Artylerii, Ludwisarnia): 2120/2078
- Korpus inżynierów koronnych: 122/114
- Kompania pontonierów (dawniej Milicja Skarbowa): 120/51
Ogółem wojska koronnego: 44972/42129
Co stanowi wojska Rzeczypospolitej: 74,7%/73,9%

Wojsko litewskie
Sztab Generalny i oficjaliści Komisji Wojskowej: 26/26
Kawaleria:
- Brygada Kawalerii Narodowej I (Husarska, czyli Kowieńska): 1635/1523
- Brygada Kawalerii Narodowej II (Petyhorska, czyli Pińska): 1635/1633
- Pułk Przedniej Straży JKMci W. Ks. Litewskiego Kirkora (dawniej Baranowskiego): 813/800
- Pułk Przedniej Straży Buławy Wielkiej W. Ks. Litewskiego, Jelneńskiego: 612/595
- Pułk Przedniej Straży Buławy Polnej W. Ks. Litewskiego, Romanowskiego: 612/546
- Pułk Przedniej Straży gen. mjr. Bielaka: 612/593
- Pułk Przedniej Straży płk. Byszewskiego (dawniej płk. Gorycza): 612/604
- Regiment gwardii konnej JKM W. Ks. Litewskiego (dawniej dragonia): 318/368
Piechota:
- Regiment gwardii pieszej W. Ks. Litewskiego: 569/543
- Regiment 1 Buławy Wielkiej: 725/719
- Regiment 2 Buławy Wielkiej: 725/721
- Regiment 3 Buławy Polnej: 725/703
- Regiment 4 Buławy Polnej: 725/725
- Regiment 5 szefostwa Grabowskiego: 724/707
- Regiment 6 szefostwa Niesiołowskiego: 724/715
- Regiment 7 szefostwa księcia Sapiehy, gen. artylerii (nowo utworzony 1.III.1709): 1440/1402
- 2 chorągwie przy buławach (Strzelecka Buławy Wielkiej i Grenadierska Buławy Polnej): 146/144
Artyleria i inżynieria: 1105/1074
Ogółem wojska litewskiego: 15207/14818
Co stanowi wojska Rzeczypospolitej: 25,3%/26,1%

Razem wojska Rzeczypospolitej: 60179/56947


IV. Ostatni etat, uchwalony przez Sejm 22.V.1792 r. – Tabela generalna komputu wojska Obojga Narodów i płacy rocznie wyrachowanej i ustanowionej
Kolejno podane liczby: Ogółem wg etatu/Podczas 6 tygodni musztry/Stan stały/Liczba urlopowanych

Sztab Generalny: 41/41/41/brak
Kawaleria:
- 16 pułków kawalerii każdy po 8 chorągwi = 103 x 8 = 849: 13584/13584/11084/2500
- 1 pułk gwardi konnej koronnej z 8 chorągwiami (85) = 706: 706/706/546/160
- 1 pułk gwardii konnej litewskiej z 8 chorągwiami (85) = 706: 706/706/546/160
- 9 pułków lekkiej jazdy po 8 chorągwi (102) = 841: 7596/7596/6129/1440
- 2 pułki tatarskie po 4 chorągwie (122) = 500: 1000/1000/1000/brak
- 2 pułki kozackie po 8 sotni (123) = 1000: 2000/2000/2000/brak
Razem kawalerii: 25564/25564/21304/4260
Piechota:
- 3 pułki artylerii, 3 szkoły, 3 arsenały i ludwisarnia: 5220/5220/3996/1224
- korpus inżynierów, 6 brygad inż., 1 brygada forteczna, 4 brygady polowe, 1 brygada budowniczych saperów, minierów i pionierów (w czasie wojny): 767/308/308/459
- 3 kompanie pontonierów (po 96): 318/318/228/90
- 2 pułki gwardii pieszej, po 4 kompanie, batalion grenadierów, 8 kompanii fizylierów = 2169: 4335/4335/2964/1374
- 25 pułków pieszych po 3 bataliony, 12 kompanii (122) = 2169: 54225/54225/37425/16800
- 3 bataliony strzelców po 4 kompanie (131): 1602/1602/1602/brak
- 10 batalionów piechoty lekkiej na czas wojny: 6440/brak/brak/brak
Razem piechoty: 72910/66011/46523/19488
Ogólnie:
- Sztab Generalny: 41/41/41/brak
- Kawaleria: 25564/25564/21304/4260
- Piechota: 72910/66011/46523/19488
- Suma wojsk Obojga Narodów: 98515/91616/67868/23748
Koszt utrzymania wojsk: pominąłem

Ostatniego, najbardziej nowoczesnego etatu nie zdołano jednak w 1792 r. wprowadzić w życie w obliczu gorączkowych przygotowań do wojny z Rosją. Zachował się więc m.in. podział armii na wojsko koronne i litewskie. Do końca czerwca 1792 r. zdołano jedynie zorganizować następujące jednostki (obok nazw stany jednostek):

Wojsko koronne
- Regiment 15 szefostwa Cichockiego: 1087
- 2 bataliony ochotników Sussmilcha i Rottenburga: 1288
- Batalion Trębickiego: około 600
- 2 pułki kozackie Jana Potockiego i mjr. Józefa Poniatowskiego: max około 2000

Wojsko litewskie
- 2 pułki tatarskie Azulewicza i Aleksandra Ułana: max około 1000
- Batalion ochotników: max około 640

Razem wszystkiego: około 6615


V. Stan faktyczny liczebności armii (bez władz naczelnych)
1788 r. –18574
czerwiec 1791 r. – 56876
czerwiec 1792 r. – 64932


Na podstawie: L. Ratajczyk, Wojsko i obronność Rzeczypospolitej 1788-1792, Warszawa 1975, s. 66-100.
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 maja 2008, 19:39 przez Raleen, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Co do możliwości mobilizacyjnych Rzeczypospolitej w tym czasie, to ewidentnie nie zostały one w pełni wykorzystane. L. Ratajczyk w swojej książce cytuje fragment pamiętnika Jędrzeja Kitowicza dot. wojny z Turcją w 1787. Kitowicz pisze, że po pierwszych rozruchach na granicy tureckiej Rada Nieustająca zebrała zaledwie 4000 wojska do osłony południowo-wschodniej granicy przed podjazdami tureckimi i powierzyła je Szczęsnemu Potockiemu, „on do tej cząstki wojsk Rzeczypospolitej przyłączył swoich kozaków i od różnych panów zebraną nadworną milicją, którzy przestraszeni pierwszymi swawolnych kup tureckich najazdami, z ochotą mu ją oddali. Mając tedy do 20 tysięcy zebranego różnego żołnierstwa, zasłonił nimi granicę.” To pokazuje, jak dużymi wojskami prywatnymi dysponowali magnaci. Inne potwierdzające to fakty: 15 grudnia 1788 r. marszałek konfederacji litewskiej oznajmił, że wojewoda wileński ks. Karol Radziwiłł, zobowiązał się wystawić własnym kosztem na 1 maja 1789 r. legion liczący 6210 żołnierzy, umundurowanych i uzbrojonych, oraz 8 dział. Etat legionu obejmował 2 regimenty piechoty, 1 kompanię artylerii, 1 brygadę kawalerii narodowej i 2 pułki lekkiej jazdy. Ks. Radziwiłł miał im też zapewnić stałe kwatery i utrzymanie. Stawiał jeden warunek: wojsko to „na wieczne czasy” miało znajdować się pod komendą jego i jego następców na ordynacji nieświeskiej, z prawem do mianowania wszystkich oficerów, do generałów włącznie. Idąc za przykładem Radziwiłła i kierując się – jak podawał – gorliwą miłością ojczyzny, podobną propozycję wystawienia własnym sumptem 10 tysięcy wojska pod swoją komendą złożył wkrótce inny potężny magnat Szczęsny Potocki, generał artylerii.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
wujaw
Général de Brigade
Posty: 2075
Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Post autor: wujaw »

Ale też wybrałeś przykłady!
Radziwiłł Panie Kochanku i Szczęsny Potocki marszałek Konfederacji Targowickiej.
O ile dobrze pamiętam dwaj najbogatsi poddani króla goledupca Stanisława Antoniego.
Dziwnym trafem obydwaj przeciwnicy reform sejmowych.
Władysław Smoleński w swojej "Konfederacji Targowickiej" ocenia jako ważny motyw szybkiej kapitulacji brak funduszy na dalsze utrzymanie armii.
Szczodrość podatnika była bardzo mizerna od początku rosyjskiej interwencji, natomiast w lipcu 1792 r. doszło do tego spowodowane inwazją Litwy i Ukrainy stopnienie terenu, z którego można było czerpać środki.I tu zaczynał się i kończył problem reformy armii.
Wzruszył mnie przy tym "posiedziciel" wsi Wola w kaliskiem, który złożył komisji porządkowej sto par par postronków dla celów wojennych, wzglednie powywieszania zdrajców.
Stąd też możliwości mobilizacyjne Królestwa wg. mnie były słabiutkie, bo nie można patrzeć ile Szczęsny Potocki, albo Radziwiłł Panie Kochanku mogli teoretycznie wystawić, a mogli sporo, ale ile mógł wystawić sejm, a on w ostatecznym rozrachunku nie miał środków na kolejny miesiąc utrzymania 60 tysięcznej armii.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Te przypadki podał Ratajczyk, ale szacuje on, że jak by pozostali magnaci ruszyli się podobnie jak dwaj wyżej wymienieni, to z samych ich funduszy armię 100-tysięczną udałoby się z pewnością wystawić. Im mogło zależeć ze względu na wysokie funkcje w wojsku. Zwróć też uwagę, że oni od ręki złożyli takie deklaracje, gdyby się naprawdę postarali, z ich majątków możnaby wystawić jeszcze więcej.

Sejm rzeczywiście miał problemy. Na ogół pomysły były dobre, ale trudności pojawiały się w praktycznej realizacji postulatów. Szlachta nadal stawiała opór i starała się we wszystkich sprawach usilnie zabezpieczyć pozycję społeczną swojego stanu. Odnośnie braku funduszy zgadza się, o tyle, że w początkach aukcji budżet notował corocznie wzrastający deficyt. Odnośnie Targowicy jeszcze, wyczytałem, że w początkach 1792 r. jak armie rosyjskie podeszły pod granice Rzeczypospolitej, nasza szlachta przygraniczna wolała zaopatrywać Rosjan przez granicę niż wojsko polskie. Pojawiają się takie sprawy w papierach dot. zaopatrzenia wojska, m.in. narzekania księcia Poniatowskiego.

W każdym razie na pewno, mimo tego, że i sama mobilizacja i utrzymanie wojska kosztowały, nie wykorzystano wszystkich możliwości.

Z ciekawostek, wyczytałem również, że około 1790 r. kończył się okres, najlepiej to chyba nazwać "amortyzacji" karabinów w armii polskiej, ponad 10-letni, po którym broń całej (czy większości) piechoty należało wymienić. I nasi mieli poważne kłopoty nie tylko w związku z powoływaniem nowych jednostek, ale z zapewnieniem zdolności bojowej dotychczas istniejących. Z pomocą przyszli... Prusacy. Bo było to jeszcze w okresie krótkotrwałego sojuszu Rzeczypospolitej z Prusami, którzy sprzedali nam ze swoich zapasów karabiny, gdyby nie to większość polskiej armii mogłaby być wkrótce bez broni, albo z bronią tak przestarzałą, że ledwo nadawała się do użytku.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
wujaw
Général de Brigade
Posty: 2075
Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Post autor: wujaw »

No tak, ale ja proponuję powrócić na grunt realiów.
Gdyby chodziło o to jaki był potencjał którego nie wykorzystano to zgoda, takie szacunki mają rację bytu.
Ale patrząc na całe przedsięwzięcie reformatorskie lat Semu Wielkiego należy pamiętać, że te 60 tys to był pewien kompromis przeciwników reform, bo uchodzili oni za patriotów i całkowitej blokady zastosować nie mogli.
Potencjalne środki na armię były w rękach przeciwników reform i ich pozyskanie było całkowicie nierealne.Ostatecznie uchwalenie Konstytucji miało charakter zamachu stanu i armia sejmu i króla miała zamachowców bronić.Równie dobrze można oczekiwać, że pieniądze dałaby sama Katarzyna co marszałek Konfederacji Targowickiej.
Inna sprawa, że na czele zamachowców stało chwiejne i sprzedajne indywiduum, które w chwili gdy możliwa była mobilizacja i zbliżenie armii do projektowanych rozmiarów rzuciło wezwanie "nie orężem, lecz piórem" (albo jakoś podobnie) i nie zrobiono w sumie nic.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Tak, ale projekty armii stutysięcznej były już na samym początku i nawet jeszcze przed Sejmem, a uchwalenie pierwszego etatu stutysięcznego to 1789 r. Uchwalenie etatu sześćdziesięciotysięcznego wynikło z braku środków i był to etat tymczasowy. Czynników było wiele, ale poza sprawami organizacyjnymi inna rzecz mogła jeszcze zaważyć. W pewnym momencie chwilowo groźna wojny opadła, a armia kosztowała, więc szlachta mogła uznać, że jakoś państwo z taką armią da rady, że ona wystarczy. Co do Konstytucji i zamachu stanu. Niestety wygląda to tak, że Konstytucja dużo zmieniła, bo zniechęciła króla pruskiego i pozostałych ościennych monarchów do kontaktów z Rzeczpospolitą, bo zaczęli się oni obawiać, że zrodzić się z tego może coś takiego jak we Francji, i że potencjalnie może się to rozlać na ich kraje. Zmieniła też nastawienie grupy opozycyjnej skupionej wokół hetmanów.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
wujaw
Général de Brigade
Posty: 2075
Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Post autor: wujaw »

Według mnie odrywasz Raleenie reformę armii od sytuacji międzynarodowej.
Reformatorzy widzieli w niej po pierwsze szansę uzyskania realnej siły wewnątrz kraju, a także szansę wybicia sie na niezależność od Rosji.
Stąd pierwsze projekty są z czasów gdy próbowano dołączyć do sojusz antytureckiego.
I wtedy liczono na błogosławieństwo Rosji i brak sprzeciwu opzycji.Katarzyna za sojusz podziękowała, bo co to za sojusz z wasalem, niepotrzbnie by nas to upodmiotowiło.
Wtedy w projektach pojawiły się cięcia do granic 60-tysięcznych i poszukiwania innych dróg emancypacji.
Drogi pojawiły się same na skutek aliansu brytyjsko-pruskiego, propozycje były jednoznacznie sformułowane.
Sojusz militarny i polityczno-gospodarczy.Sojusz militarny bez warunków wstępnych (akt dobrej woli) i sojusz polityczno-gospodarczy (realne wejście do koalicji) wymagający przekazania Prusom Torunia i Gdańska.
Na tym etapie wszelkie działania podejmowane w celu wzmocnienia armii i dołączenia do sojuszu prusko-brytyjskiego były przez przyszłych targowiczan konsekwentnie sabotowane.
Jak piszą w książeczce z serii HB najważniejszym tematem wystąpień sejmowych był krój siodłą dla kawalerii narodowej.
Ostatecznie uchwała o niepodzielności rzeczpospospolitej z września 1790 r. unicestwiła sojusz z Prusami, a zatem od tego momentu sprawa była jasna i nikt na pruską pomoc nie liczył.Późniejsza specyficzna wizja historii Polski pisana z pozycji kongresówkowo-peerelowskich (Prusy to wróg, a Rosja to ... Rosja) postawiła na opcję "historycznej pomyłki reformatorów", którzy krótkowzrocznie "demokratyczne reformy" postanowili oprzeć na pruskiej (znaczy tyrańskiej) pomocy.
Jest to oczywiste pomylenie pojęć, bo w zamierzeniu Prus traktat miał konkretny cel uczynienia z Polski przedpola i zaplecza do rozprawy z Rosją.O reformach, czy walce politycznej w Polsce nikt nie myślał.Targowiczanom udało się projekty aliansów prusko-brytyjskich (dających wolną rękę w sprawach wewnętrznych) utrącić, podobnie jak reformy armii w realną siłę bojową w rękach króla, która mogła przynieść podobny efekt.
Wygląda na to, że reformatorzy najzwyczajniej w świecie nie potrafili zwycyciężyc z opozycją zarówno w kwestii emancypacji poltycznej, ani reformy wewnętrznej.
Dlatego wywodzę w tym topicu na temat złudności reform wojskowych doby Sejmu Wielkiego.
Problem rewolucyjny pojawił się o wiele później, przy okazji insurekcji 1794, ale to już zupełnie inna historia.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Co do sytuacji międzynarodowej, to zarówno odnośnie tego co teraz piszesz, jak i kiedyś co pamiętam pisałeś, sporo znalazłem w tej książce niby poświęconej wojskowości i napisanej przez "twardego" historyka wojskowego na temat sojuszu z Prusami i naszych relacji z nimi. Wydaje mi się natomiast, że w swoim przedstawieniu sytuacji międzynarodowej pominąłeś jeden etap naszej polityki zagranicznej, etap zbrojnej neutralności - przez chwilę, głównie na wniosek Kołłątaja, który tą doktrynę najusilniej promował, prowadziliśmy taką właśnie politykę. I dziś wydaje się to ówcześnie najlepsze rozwiązanie, przynajmniej dopóki Prusy poważnie brały pod uwagę możliwość wojny z Rosją.
wujaw pisze:Jak piszą w książeczce z serii HB najważniejszym tematem wystąpień sejmowych był krój siodłą dla kawalerii narodowej.

Myślę, że bardziej interesowały ich proporcje jazdy do piechoty, zapewnienie kawalerii narodowej odpowiednio wysokiego żołdu, jak również jak najdłużej tylko się da zapewnienie utrzymania różnych instytucji umożliwiających szlachcie dorabiania się na wojsku. Taką instytucją były np. poczty sowite. Szlachcic formalnie zgłaszał się do jednostki żeby w niej służyć, a potem wysyłał w swoim zastępstwie np. dwóch pachołków. I to się jeszcze mu opłaciło to znaczy po potrąceniu kosztów wychodził na tej operacji na czysto.

Ogólnie co do literatury, to chociaż miejscami rzeczywiście trochę zalatuje PRLem to chociaż np. ta książka, którą mam jest firmowana przez Wojskową Akademię Polityczną im. Feliksa Dzierżyńskiego, to wydała mi się całkiem dobrze napisana, tzn. bez większych przegięć, powiedziałbym nawet, jeśliby oceniać tylko po samych czasach, wydała mi się zaskakująco pod tym względem dobra.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Rangi oficerskie i podoficerskie w poszczególnych formacjach wojska koronnego i litewskiego

Uwagi wstępne:
- Poniższe dane dotyczą etatu stutysięcznego, dla etatu tymczasowego, sześćdziesięciotysięcznego z 1791 r. poniższe liczby oficerów i podoficerów ulegają zmniejszeniu.
- Pochyłą czcionką wyróżniłem podoficerów.

Wojsko koronne

Sztab Generalny z Komisją Wojskową
generał artylerii koronnej – 1
generał inspektor – 2
generał lejtnant – 5
generał major – 10
pułkownik-adiutant królewski – 5
podpułkownik-adiutant hetmański – 7
major – 2
rotmistrz kawalerii narodowej – 1
porucznik kawalerii narodowej – 2

Brygada kawalerii narodowej
brygadier – 1
wicebrygadier – 1
major – 3
rotmistrz – 12
porucznik – 12
podporucznik – 12
chorąży – 12
namiestnik – 60
sztabsfurier – 1
wachmistrz – 12
furier – 12
kapral – 72


Pułk przedniej straży
pułkownik – 1
podpułkownik – 1
major – 2
rotmistrz – 5
sztabsrotmistrz – 5
porucznik – 10
chorąży – 10
namiestnik – 40
sztabsfurier – 1
wachmistrz – 10
unteroficer – 60


Regiment gwardii konnej koronnej
pułkownik – 1
podpułkownik – 1
major – 2
porucznik – 8
podporucznik – 8
chorąży – 8
sztabsfurier – 1
wachmistrz – 1
unteroficer – 6


Regiment pieszy
pułkownik – 1
podpułkownik – 1
major – 2
kapitan – 7
sztabskapitan – 3
porucznik – 12
podporucznik – 12
chorąży – 12
sztabsfurier – 1
podchorąży – 12
feldfebel – 12
sierżant – 12
furier – 12
kapral – 96


Regiment gwardii pieszej koronnej
pułkownik – 1
podpułkownik – 1
major – 2
kapitan – 24
porucznik – 24
chorąży – 24
podporucznik – 24
sztabsfurier – 1
podchorąży – 24
feldfebel – 24
sierżant – 24
furier – 24
kapral – 192


Korpus strzelców
pułkownik – 1
podpułkownik – 1
major – 2
kapitan – 12
sztabskapitan – 4
porucznik – 16
podporucznik – 16
chorąży – 16
sztabsfurier – 4
feldfebel – 16
sierżant – 16
furier i kapral (16+96) – 112


Chorągwie węgierskie
kapitan – 1
porucznik – 1
chorąży – 1
feldfebel – 1
sierżant – 1
furier – 1
kapral – 3


Korpus artylerii koronnej
pułkownik – 1
podpułkownik – 2
major – 3
kapitan – 14
sztabskapitan – 6
porucznik – 20
podporucznik – 20
sztabsfurier – 2
sztukjunkier – 20
oberfeuerwerkier – 20
feuerwerkier – 60
furier – 20
oberbombardier – 200


Korpus inżynierów koronnych
pułkownik – 1
podpułkownik – 1
kapitan – 4
porucznik – 6
podporucznik – 6
unteroficier – 15

Wojsko litewskie

Sztab Generalny z Komisją Wojskową
generał artylerii litewskiej – 1
generał inspektor – 1
generał lejtnant – 2
generał major – 4
podpułkownik – 5
rotmistrz kawalerii narodowej – 1

Brygada kawalerii narodowej
brygadier – 1
wicebrygadier – 1
major – 3
rotmistrz – 16
porucznik – 16
podporucznik – 16
chorąży – 16
namiestnik – 64
sztabsfurier – 1
wachmistrz – 16
furier – 16
kapral – 96


Pułk przedniej straży
pułkownik – 1
podpułkownik – 1
major – 2
rotmistrz – 4
sztabsrotmistrz – 4
porucznik – 8
chorąży – 8
namiestnik – 32
sztabsfurier – 1
wachmistrz – 8
unteroficer – 48


Regiment gwardii konnej W. Ks. Litewskiego
pułkownik – 1
podpułkownik – 1
major – 2
porucznik – 6
podporucznik – 6
chorąży – 6
sztabsfurier – 1
wachmistrz – 6
unteroficer – 36


Regiment pieszy
pułkownik – 1
podpułkownik – 1
major – 2
kapitan – 7
sztabskapitan – 3
porucznik – 12
podporucznik – 12
chorąży – 12
sztabsfurier – 1
podchorąży – 12
feldfebel – 12
sierżant – 12
furier – 12
kapral – 96


Regiment gwardii pieszej W. Ks. Litewskiego
pułkownik – 1
podpułkownik – 1
major – 2
kapitan – 8
porucznik – 8
chorąży – 8
podporucznik – 8
sztabsfurier – 1
podchorąży – 8
feldfebel – 8
sierżant – 8
furier – 8
kapral – 64


Korpus artylerii litewskiej
pułkownik – 1
podpułkownik – 1
major – 1
kapitan – 7
sztabskapitan – 3
porucznik – 10
podporucznik – 10
sztabsfurier – 1
sztukjunkier – 10
oberfeuerwerkier – 10
feuerwerkier – 30
furier – 10
oberbombardier – 100


Korpus inżynierów litewskich
pułkownik – 1
podpułkownik – 1
kapitan – 2
porucznik – 2
podporucznik – 4
unteroficier – 2

Na podstawie: L. Ratajczyk, Wojsko i obronność Rzeczypospolitej 1788-1792, Warszawa 1975, s. 210-215, 253-259.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Pancerny
Appointé
Posty: 39
Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2008, 01:58
Lokalizacja: z Dzikich Pól

Post autor: Pancerny »

Czy stopień brygadiera to: pułkownik dowodzący brygadą, czy coś pośredniego pomiędzy pułkownikiem a generałem?
Awatar użytkownika
Futrzaty
Sergent-Major
Posty: 159
Rejestracja: poniedziałek, 2 października 2006, 20:36
Lokalizacja: Varsowia
Kontakt:

Post autor: Futrzaty »

Chyba coś pośredniego jednak - potem wyszedł z tego gen. brygady. Tylko zastanawiający jest w takim razie ten wicebrygadier. :>
Czesanie futra jest fajne i ciekawe, bo jest ciekawe i fajne.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Wicebrygadier w kawalerii narodowej (tylko tam występował ten stopień) na pewno równy był pułkownikowi, major w kawalerii narodowej był równy podpułkownikowi. Obowiązywała też generalna zasada, że każdy stopień w kawalerii narodowej był równy o jeden wyższemu w innych rodzajach wojsk np. w piechocie.

Natomiast co do brygadiera, sprawa jest mniej jasna. Niewątpliwie był to wyższy stopień od pułkownika, ale z drugiej strony w rozporządzeniach królewskich z tego okresu wyczytać można przepisy mówiące o awansowaniu brygadierów na generałów majorów. Wynika z tego, że generałowie majorowie (czyli przekładając na nasze współczesne stopnie generałowie brygady) byli wyżej, przynajmniej organizacyjnie. Wynikało to jednak raczej ze struktury: generał major to był etat zastępcy dowódcy dywizji, w każdej dywizji powinien być jeden generał lejtnant jako jej dowódca i mieć dwóch zastępców generałów majorów. Z kolei brygadier dowodził jedynie brygadą czyli na niższym szczeblu. Mógł się więc zgodnie z ogólną zasadą czuć pod względem honorów równy tamtym, ale i tak jeśli chodzi o rozkazodawstwo, jeśli byli w tej samej dywizji, to im podlegał.

Powyższe piszę na podstawie uregulowań królewskiego zarządzenia Awans w wojsku obojga narodów. Kwestia awansów i starszeństwa stopni była dla szlachty jedną z ważniejszych i bardziej pilnowanych. Została też w związku z tym drobiazgowo uregulowana.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Pancerny
Appointé
Posty: 39
Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2008, 01:58
Lokalizacja: z Dzikich Pól

Post autor: Pancerny »

Spotkałem się, z wyjaśnieniem rangi "brygadier", że jest to nazwa, pułkownika, dowodzącego brygadą, a nie będącym generałem bryg.
Futrzaty pisze:Tylko zastanawiający jest w takim razie ten wicebrygadier.
Faktycznie ciekawa, ale czy obie rangi, były objęte jakimś regulaminem, potwierdzającym jego istnienie w armii jako stopień ustanowiony przez sztab generalny??
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Regulamin był m.in. ten co wyżej podałem - "Awans w wojsku obojga narodów".
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia XVI-XVIII wieku”