Kozaczyzna Zaporoska

Od upadku Konstantynopola do wybuchu rewolucji francuskiej (1789).
Barbaross@
Appointé
Posty: 36
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:51
Lokalizacja: CSTO
Kontakt:

Post autor: Barbaross@ »

Wiadomo ze kozaczyzna to glownie Rusini, jednak spory odsetek stanowily inne nacje, w tym i Polacy. Zbiegli chlopi, szlacheccy banici, poszukiwacze przygod, czy zwykle łotry. Kto spotkal sie z danymi dot. podzialu narodowosciowego wsrod kozakow i jaka jej czesc stanowili Polacy?
Zeka

Post autor: Zeka »

Barbaross@ pisze:Kto spotkal sie z danymi dot. podzialu narodowosciowego wsrod kozakow i jaka jej czesc stanowili Polacy?
Obawiam się, że nie ma zadowalającej całkowicie odpowiedzi na to pytanie... F. R. Gawroński oceniał, że Polacy stanowili 10% ogółu społeczeństwa kozackiego.
Największe grupy stanowili Rusini i Polacy, a z czasem wykształciły się także duże grupy ludności białoruskiej i wołoskiej. Wśród Kozaków byli także m.in. Żydzi, Niemcy, Grecy, Hiszpanie, Włosi, Węgrzy, a nawet i Tatarzy.
Barbaross@
Appointé
Posty: 36
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:51
Lokalizacja: CSTO
Kontakt:

Post autor: Barbaross@ »

Dzieki Zeko.
[quote]F. R. Gawroński [/quote]
... w książce?
Zeka

Post autor: Zeka »

F. R. Gawroński, Geneza i rozwój ideai kozactwa i Kozaczyzny w XIV wieku, Warszawa-Kraków 1923
Na to powołuje się także M. Franz w swojej książce "Wojskowość Kozaczyzny Zaporoskiej x XVI-XVII wieku. Geneza i charakter", Toruń 2002 (swoją drogą przez bibliografia tej publikacji jest dosyć ciekawa; sam przez nią "odkryłem" pewne starsze prace).
Awatar użytkownika
motyl
Chorąży
Posty: 266
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:04
Lokalizacja: Muszyna / Lublin KUL

Post autor: motyl »

Wydaje mi się, że Kozacy nie starali się naśladować stylu walki żadnych sąsiadów. To była grupa ludzi, którzy poprzez różne banicje i przestępstwa byli zmuszeni żyć na stepach. Tam też zorganizowali sięi uzbroili, ponieważ musieli stawić czoło najazdom tatarskim. Dlatego w piechocie duże zastosowanie broni palnej i obrona w oparciu o tabor czy sicz.

A co do wypadów kozackich czajek na miasta i okręty tureckie, to nie uważam, że to jest przyczyną wojen polsko-tureckich jak było wyżej pisane.

Kozacy podobnie jak Tatarzy żyli też z łupów. I chyba sprawiedliwe jest, że jak czambuły tatarskie wpadały w ziemie polskie, czy kozackie, to Turcy mogą spodziewać się odwetu. Chanat Krymski był lennem tureckim, a Kozacy podlegali Rzeczpospolitej.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3967 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Co do postawienia przez kozaków na broń palną, może przyczyną tego była wrażliwosc na ten rodzaj broni Tatarów, głównego przeciwnika kozaków. Co Panowie sądzą :) :?:
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
motyl
Chorąży
Posty: 266
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:04
Lokalizacja: Muszyna / Lublin KUL

Post autor: motyl »

To fakt. Tatarzy, którzy sami nie stosowali broni palnej byli wrażliwi na "lud ognisty."
Austriacy wyśmiewali sie z Polaków, że boją się chodzić na Tatarów mając nawet piechotę. Sami jednak doświadczyli na własnej skórze co to znaczy walczyć z Tatarami. 7 lipca 1683 w bitwie pod Petronell poległo 300 jeźdźców i tylko dzięki dobremu dowodzeniu przez Karola lotaryńskiego nie zgineło ich więcej. Mimo, że walczyli kirasjerzy i dragoni uzbrojeni w broń palną, Tatarzy nie uciekli i zaciekle szarżowali wojska cesarskie. Wtedy Austriacy zaczęli doceniać Tatarów i bać się ich formacji.
"Dulce et decorum est pro patria mori"
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3967 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

7 lipca 1683 w bitwie pod Petronell poległo 300 jeźdźców i tylko dzięki dobremu dowodzeniu przez Karola lotaryńskiego nie zgineło ich więcej. Mimo, że walczyli kirasjerzy i dragoni uzbrojeni w broń palną, Tatarzy nie uciekli i zaciekle szarżowali wojska cesarskie. Wtedy Austriacy zaczęli doceniać Tatarów i bać się ich formacji.
Tak, z tym, że to było podczas ich ofensywy, jeszcze przed Wiedniem (13 września). Wtedy jeszcze morale Tatarów byłó wysokie. Ta wrażliwosc na ogień pokazuje chyba co innego: chwiejnosc ich poziomu morale, póki jest dobrze walczą, jak idzie źle, to wszystko ucieka. Jednostajna salwa oddawana z muszkietów miała właście to na celu, gdy oddział w jednym momencie dostał taką salwą bardzo mogło to obniżyc jego morale. Wspomina o tym jeszcze podręcznik taktyki z początków XX wieku cytowany na forum przez slowika.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Zeka

Post autor: Zeka »

Wszystkim, w mniejszym lub większym stopniu, znany jest obraz Ilii Riepina o wdzięcznej nazwie "Kozacy zaporoscy piszą list do sułtana". Zawsze, gdy ten obraz pojawiał się przed moimi oczami, zastanawiało mnie co właściwie mu mołojcy skreślili. Ciekawość tą potęgowały wyrazy twarzy kozaków, którzy czerpali wielką radość z pisania listu. Może nigdy nie byłoby mi dane się dowiedzieć co właściwie wysłali do sułtana, ale książce Jacka Komudy natrafiłem na ów list. Oto treść jego:
"Ty szatanie turecki, czarta przeklętego bracie i towarzyszu, sekretarzu samego Lucyfera! Jaki z ciebie u diabła rycerz? Nie jesteś godzień panować nad synami chrześcijańskimi, nie boimy się twojego wojska, będziemy sie bić z tobą na lądzie i na wodzie.
Tyś kucharz babiloński, kołodziej macedoński, gorzelnik jerozolimski, kozołup aleksandryjski, świniarz Wielkiego i Małego Egiptu, sajdak tatarski, złodziej podolski, wnuk samego potwora, błazen całego świata i zaświata, Boga waszego dureń, morda świńska, pieś rzeźnicki, łeb niechrzczony, oby cię czarci porwali!
Tak ci Kozacy odpowiedieli, plugawcze!
Dnia nie wiemy, gdyż kalendarza nie mamy, miesiąc na niebie, rok w książce, a dzień taki sam u nas, jak i u was, pocałuj nas w dupę.
Ataman koszowy Iwan Sirko z całym koszem zaporoskim."
Była to odpowiedź na list sułtana Mehmeda IV, w którym żądał on od Kozaków zaprzestania chadzek itp.
Ostatnio zmieniony czwartek, 30 listopada 2006, 19:06 przez Zeka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Pułkownik
Posty: 1325
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
Lokalizacja: Opole
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Lord Voldemort »

Raleen pisze:
7 lipca 1683 w bitwie pod Petronell poległo 300 jeźdźców i tylko dzięki dobremu dowodzeniu przez Karola lotaryńskiego nie zgineło ich więcej. Mimo, że walczyli kirasjerzy i dragoni uzbrojeni w broń palną, Tatarzy nie uciekli i zaciekle szarżowali wojska cesarskie. Wtedy Austriacy zaczęli doceniać Tatarów i bać się ich formacji.
Tak, z tym, że to było podczas ich ofensywy, jeszcze przed Wiedniem (13 września). Wtedy jeszcze morale Tatarów byłó wysokie. Ta wrażliwosc na ogień pokazuje chyba co innego: chwiejnosc ich poziomu morale, póki jest dobrze walczą, jak idzie źle, to wszystko ucieka. Jednostajna salwa oddawana z muszkietów miała właście to na celu, gdy oddział w jednym momencie dostał taką salwą bardzo mogło to obniżyc jego morale. Wspomina o tym jeszcze podręcznik taktyki z początków XX wieku cytowany na forum przez slowika.
Nie zapominajmy, ze Tatarzy prowadzili wojne jako w zasadzie podstawowa galaz eksportowa ich "gospodarki nastawionej na import". Liczyly sie lupy oraz ilosc (i jakosc) przyprowadzonego jasyru.
Po co sie bic, na wojnie mozna zginac :( Jak sie da, to lepiej wrocic calo do Bachczysaraju... Bez widzy po co Tatarzy szli na wojne, nie pojmiemy ich taktyki oraz ogolnej niecheci do czynow "wielkich i patriotycznych".

V.
Awatar użytkownika
CHOMIK militarny
Sergeant Major of the Marine Corps
Posty: 324
Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 16:25
Lokalizacja: Szczecin/UK
Kontakt:

Post autor: CHOMIK militarny »

W XVII wieku Turcja straciła już wiele ze swojej potęgi i bez powodu wojny by nie wszczynała. Kozacy robili wtedy trochę za takich wschodnich piratów - ich ataki były groźne dla tureckiej gospodarki, siłały śmierć i niepokój.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3967 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Nie do końca się zgodzę. Ten okres to wzrost agresywnej polityki jeśli chodzi o Turcję. Do władzy doszedł tam ród wezyrów Koprulu (jakoś z umlautami się to pisze), którzy zmienili kurs polityki Wysokiej Porty i bardzo chętnie wszczynali wojny z sąsiadami.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2425
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 54 times

Post autor: Teufel »

Ciekawey temat, pozwólcie na mały OF. Czy są gdzieś możliwe do zakupienia, ewentualnie do ściągniecia skądś z inernetu pieśni kozackie (coś jak ta z filmu "Ogniem i Mieczem" - gdy armia kozacka rusza na żołte wody - jest świetna :) )
Awatar użytkownika
CHOMIK militarny
Sergeant Major of the Marine Corps
Posty: 324
Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 16:25
Lokalizacja: Szczecin/UK
Kontakt:

Post autor: CHOMIK militarny »

Köprülüch - ponoć tak to się pisze. Ale to dopiero druga połowa XVII wieku - a Kozacy byli przyczyną pierwszej wojny polsko-tureckiej w 1620.
Awatar użytkownika
CHOMIK militarny
Sergeant Major of the Marine Corps
Posty: 324
Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 16:25
Lokalizacja: Szczecin/UK
Kontakt:

Post autor: CHOMIK militarny »

Köprülüch - ponoć tak to się pisze. Ale to dopiero druga połowa XVII wieku - a Kozacy byli przyczyną pierwszej wojny polsko-tureckiej w 1620.

Choroba ciągle mam problem z wysyłaniem postów na tym forum, poraz kolejny zamieściłem dwa razy to samo bo pojawił się komunikat o braku łączności z serwerem - może częściowo wina leży po mojej stronie (problemy z łączem), ale na innym forum nie mam takich problemów. Dziśaj nie mogłem dostać się wogóle na forum.. :roll:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia XVI-XVIII wieku”