Jan Sobieski podczas Potopu

Od upadku Konstantynopola do wybuchu rewolucji francuskiej (1789).
runnersan
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 998
Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Jan Sobieski podczas Potopu

Post autor: runnersan »

Ostatnio czytałem książkę Petera Englunda "Niezwyciężony". W przypisach do fragmentów dotyczących obrony Częstochowy, pojawia się informacja, że niejaki Jakub Łoś w swych pamiętnikach zanotował, że jedną z chorągwi polskich oblegających Jasną Górę dowodził późniejszy Jan III Sobieski. Jak wygląda ta kwestia? Czy późniejszy król Polski rzeczywiście mógł brać udział w tym przedsięwzięciu, czy może to efekt tego, że pan Łoś raczej za królem nie przepadał. Nie ukrywam, że pamiętników jego nie czytałem...
Zapraszam do przeglądania...

http://wirtualnygeneral.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Jan Sobieski podczas Potopu

Post autor: Fromhold »

Pan Englund nie zna polskiego. Poza tym wiele z jego tez o armii i wojskowości polskiej to zwykłe nieporozumienie.
Łoś:
Obrazek
Obrazek

Sobieski nie był pod Częstochową.
'Niezwyciężony' to niezbyt szczęśliwa lektura o Potopie.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Jan Sobieski podczas Potopu

Post autor: kadrinazi »

Tyle tylko, że informacja o Sobieskim pod Częstochową pochodzi od redaktora polskiego wydania, a nie od samego Englunda ;) Faktem jednak jest, że Sobieski pozostał przy Szwedach stosunkowo długo, bo aż do maja 1656 roku.
Kontakt tylko na maila
runnersan
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 998
Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: Jan Sobieski podczas Potopu

Post autor: runnersan »

Faktycznie opis pochodzi od redaktora polskiego wydania, który dość często mam wrażenie poprawia Englunda.

Natomiast pytanie brzmi, czy słusznie interpretuje
Według wikipedii ok 26 października wojska Lanckorońskiego kapitulowały za namową min Jana Sobieskiego.

Pamiętnikarz pisze, że pułk Sobieskiego wycofał się z Prus przed lutym 1656 roku, ale nie podaje szczegółów. W każdym razie musiał tam jakoś przybyć. Czy z głównymi siłami Szwedów? Czyli gdy 15 listopada Karol Gustaw przybywał do Warszawy jest szansa, że był tam też Sobieski, zatem jest mała szansa, że pojawił się w do końca grudnia pod Częstochową.

A i mam pytanie końcowe. Czy jest jakaś zjadliwa lektura o Potopie, która skupiałaby się na działaniach wojennych na dodatek w miarę aktualna jeśli chodzi o obecną wiedzę historyczną?
Zapraszam do przeglądania...

http://wirtualnygeneral.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Jan Sobieski podczas Potopu

Post autor: Fromhold »

runnersan pisze: A i mam pytanie końcowe. Czy jest jakaś zjadliwa lektura o Potopie, która skupiałaby się na działaniach wojennych na dodatek w miarę aktualna jeśli chodzi o obecną wiedzę historyczną?
Jest
http://napoleonv.pl/opis/3794565/polska ... wieku.html
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Miuti
Sergent
Posty: 109
Rejestracja: środa, 10 lutego 2010, 14:58
Lokalizacja: Kraków

Re: Jan Sobieski podczas Potopu

Post autor: Miuti »

runnersan pisze:Faktycznie opis pochodzi od redaktora polskiego wydania, który dość często mam wrażenie poprawia Englunda.
W opracowaniu Englunda aż się roi od bardzo poważnych błędów.
Facet powołuje się na pamiętniki Paska, Gordona i Holstena, których po prostu w ogóle nie czytał. Wypisuje momentami takie bzdury, że na płacz się zbiera.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia XVI-XVIII wieku”