[A] Piechota Wielkiej Armii

Od wybuchu rewolucji francuskiej (1789) do roku 1900.
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Cambronne`a do niewoli wzial bodajze jakis zolnierz landwehry pruskiej...
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Davout
Appointé
Posty: 39
Rejestracja: poniedziałek, 24 lipca 2006, 19:08
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Post autor: Davout »

Zaciekawi mnie ostatnio szyk wyglądający następująco:

_______________________________ ___________________________
_______________________________ ___________________________

Jedna linia to batalin stojący w rozwiniętej lini trój- bądź dwu- szeregowej. Czy taki by stosowany? Musial być nieźle szeroki, ale za to sila ognia byla bardzo duża. Taki szyk na skali pulku musial byc doskonaly do wszystkiego, oprócz manewrowania :wink: .
Znacie inne - podajcie :) .
Vive L'Empereur !!!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Zobacz na pierwszą stronę tego tematu - tam powinno być prawie wszystko o szykach piechoty, z obrazkami-zdjęciami figurek prezentującymi różne szyki w grze.

Linie dwu i trzyszeregowe jak najbardziej były stosowane, choć Rosjanie tworzyli też głębsze, do 5 szeregów. Manewrowało to fatalnie, w razie zajścia od boku, lepiej nie mówić.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Davout
Appointé
Posty: 39
Rejestracja: poniedziałek, 24 lipca 2006, 19:08
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Post autor: Davout »

Te linie przedstawialy bataliony. Nie chodzi mi o linie i ich grubość :( .
Vive L'Empereur !!!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

OK, rozumiem. A skąd ten szyk wziąłeś, z jakiej książki jeśli możesz podać?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Davout
Appointé
Posty: 39
Rejestracja: poniedziałek, 24 lipca 2006, 19:08
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Post autor: Davout »

Nie pamiętam :oops: . A wy posiadacie jakieś informacje?
Vive L'Empereur !!!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Literatura jest podana w bibliografii do artykułu.

Co do tego ustawienia, które pokazałeś, nie wiem szczerze powiedziawszy co miałoby ono na celu. Zapewne dużo zależy jak daleko od siebie stały te linie (?) To co tu wstawiłeś sugeruje, że stały blisko siebie. Nie wiem czy to zbyt sensowne zważywszy na zasięg broni palnej...
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Itagaki
Général de Brigade
Posty: 2011
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
Lokalizacja: Dublin
Been thanked: 2 times

Post autor: Itagaki »

Jezeli jedna linia to batalion to ciężko tu mówić o szyku - prędzej u formacji pulku/brygady. Jaka jest odległość pomiedzy pierwszym a drugim rzutem?
Pułki/brygady formowały się w zależności od sytuacji na polu walki więc praktycznie każde usytuowanie batalionów względem siebie mogło wystapić...
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

A najlepszym ugrupowaniem było jednak to rewolucyjne: dwa słabiej strzelające pułki stoją po bokach w kolumnach, jeden lepiej strzelający stoi w środku rozwinięty w linię i to on głównie prowadzi ostrzał. Przede wszystkim skutecznie chronione były w ten sposób boki tej linii co z pewnością podnosiło morale żołnierzy i w razie ataku kawalerii łatwiej się było przeformowac.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Davout
Appointé
Posty: 39
Rejestracja: poniedziałek, 24 lipca 2006, 19:08
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Post autor: Davout »

Te dwa Bataliony staly blisko siebie. A ten szyk na skali pulku/brygady to jest szyk mieszany. Na lewo stoi batalion w kolumnie, na środku batalion rozwinięty w linie, i na prawoi znowu batalion w kolumnie. Podane przez Raleena ustawienie jest jak szyk mieszany na skali dywizji. Tak przynajmniej mi się wydaje. Mógl byś bardziej wyraźnie to oświetlić, bo nie rozumie. W jaki sposób te pulki byly ustawione w kolumny?


Pozdrawiam


P.S Nie ma znaków Ł maych, ponieważ coś mi się z klawiaturą zrobilo.
Vive L'Empereur !!!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Te dwa Bataliony staly blisko siebie.
To jeszcze bardziej dziwne, bo przecież jak rozwijano się w linię to po to, żeby móc maksymalnie wykorzystac siłę ognia, a tutaj jak one stały zaraz jeden za drugim, to ten drugi batalion z tyłu jest prawie bezużyteczny. W razie przełamania szyku pierwszego ze względu na bliską odległosc zmuszony byłby częściowo strzelac do swoich.

To o czym pisałem to szyk półbrygady, czyli dokładnie to co masz na myśli.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Davout
Appointé
Posty: 39
Rejestracja: poniedziałek, 24 lipca 2006, 19:08
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Post autor: Davout »

Co tu sądzić........:> Nie rozumie stwierdzenia - strzelanie do swoich, to niby tylnie kompanie kolumny strzelaly do swoich.... . Przecie sama sila ognia przednich dwóch batalionów rozwiniętych w linie (!!!) niszczyla wroga. Tak w ogóle tylnie dwa bataliony rozwinięte w linie byly tylko do walki wręcz. Widać ktoś robil bagnetową masakrę szerokim frontem. Macie jakieś inne pomysly.

P.S Możesz mi przedstawić pulk lub brygade w kolumnie, co masz na myśli :> . To mnie ciekawi i to stracznie.
Powracając do niepotrzebnych batalionów rozwiniętych.....podobne to jest do wielkich kolumn piechoty....
Vive L'Empereur !!!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Możesz mi przedstawić pulk lub brygade w kolumnie, co masz na myśli
Miałem na myśli batalion w kolumnie, nie pisałem o brygadzie, albo może inaczej: nieprecyzyjnie napisałem, ale o to mi chodziło.
Przecie sama sila ognia przednich dwóch batalionów rozwiniętych w linie (!!!) niszczyla wroga.
A jeśli nie wystarczyła, przecież linia nie była szykiem niezniszczalnym, w czasach Napoleona armia francuska preferowała zresztą kolumny.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Davout
Appointé
Posty: 39
Rejestracja: poniedziałek, 24 lipca 2006, 19:08
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Post autor: Davout »

Drugi cytat mogłeś posunąć jeszcze dalej......walka na bagnety :> . To już inna działka. Siła ognia miała osłabić i zmiękczyć wroga, a potem masówka bagnetami szerokim frontem :) :) :) .

Pozdrawiam


P.S Co do kolumn.....macie fajne propozycje co do naczęściej używanych kolumn na skale pułku czy brygady.
Vive L'Empereur !!!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ale do walki na bagnety była głównie kolumna :) W starciu z kolumną linia nie bardzo wtyrzymywała. Tu oczywiście jeszcze dużo zależy od tego czy wcześniej została "zmiękczona" przez artylerię i czy sama nie zadała zbyt dużych strat szturmującej kolumnie.

Ale jeśli tak to spójrz na to inaczej: nie lepiej już ustawić dwie kolumny obok siebie - to zapewnia lepszą koordynację i możliwość manewru. Dwie kolumny po te załóżmy 80 metrów frontu to masz 160 metrów. Linia miała pow 200 do 280 niby, ale w tamtym przypadku możesz wykorzystać tylko jeden batalion, bo drugi i tak nie strzeli przez kolegów. Załóżmy, że ten pierwszy rozbiją w walce wręcz - dochodzi do zmieszania na całej linii, na której ma miejsce walka żołnierzy z obu batalionów, co oczywiście utrudnia zadanie dowódcy, bo przecież łatwiej dowodzić na krótszym odcinku. Spójrz jak by wyglądało manewrowanie - dwoma kolumnami ustawionymi obok siebie dużo łatwiej idzie, zwroty, przegrupowania, obrona przed kawalerią, podczas ataku wręcz kolumny też będę efektywniejsze.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia XIX wieku”