Słonie bojowe - czołgi świata starożytnego
- Piotro
- Sergent-Major
- Posty: 181
- Rejestracja: wtorek, 19 maja 2009, 23:09
- Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa
Słonie podobno mają mocno unerwione podbicia stóp. Mogłoby to sugerować użycie przeciw nim pułapek, ówczesnych „min” itp. Podejrzewam, że starożytni mieli dziesiątki pomysłów, z tym że większość z nich mogli sobie schować, zważywszy na to że słoniom z reguły towarzyszyła lekka piechota (Kęciek podawał bodaj 40 ludzi na jedno zwierzę). Ten sam autor pisze o machinach umieszczanych na wozach, które miały w jakiś sposób ranić słonie, niespecjalnie jednak zrozumiałem o co w nich miało chodzić – zresztą prawdopodobnie nie zadziałały.
Ciekawy jest w ogóle temat zwierząt używanych w bitwach (pomijając konie): słoni, psów, świń.
Hannibal przywiązując do mułów pochodnie zmylił podobno nocą armię rzymską, zwierzęta puszczając w jedną stronę, wojsko kierując w inną.
Znacie jakieś inne przypadku używania zwierząt podczas starć? (może watek o słoniach niekoniecznie jest najlepszym miejscem do pytania o to)
Ruscy używali psów do wysadzania czołgów, ucząc je, że pod nimi mogą znaleźć jedzenie.
Ciekawy jest w ogóle temat zwierząt używanych w bitwach (pomijając konie): słoni, psów, świń.
Hannibal przywiązując do mułów pochodnie zmylił podobno nocą armię rzymską, zwierzęta puszczając w jedną stronę, wojsko kierując w inną.
Znacie jakieś inne przypadku używania zwierząt podczas starć? (może watek o słoniach niekoniecznie jest najlepszym miejscem do pytania o to)
Ruscy używali psów do wysadzania czołgów, ucząc je, że pod nimi mogą znaleźć jedzenie.
- Paweł Sulich
- Podporucznik
- Posty: 413
- Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 10:16
- Lokalizacja: Józefów
- Been thanked: 3 times
Płonąć miała po to, żeby biegła szybciej i z większym hałasem, ale nie to mnie zastanawia - skąd ona wiedziała, w którą stronę ma biec?Piotro pisze:nie było jednak mowy o tym żeby świnia płonęła, chyba że miłością do słonia
Nie wiem czy można to zaliczyć do sposobu, ale Aleksander nad Hydaspes kazał podcinać słoniom ścięgna na tylnych nogach (ten pomysł podkupił później Cezar pod Tapsus) oraz ostrzeliwać łuczników na haudach. Zawsze też można było wystraszyć słonie dzikim hałasem albo po prostu ominąć:Pablo pisze:A znacie inne genialne sposoby na słonie XD
Macedończycy poruszając się na wolnej przestrzeni i atakując zwierzęta wg swojego rozeznania, ustępowali tam, gdzie one nacierały, a gdy się cofały, nacierali na nie pociskami.
Arrian V, 17.
Gdzieś mi się obiło o uszy, że ktoś kiedyś zamiast świń podpalił... wielbłądy. Kojarzy ktoś?
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
Z braku laku dobry kit - na Wiki znalazłam, że płonących wielbłądów, które notabene same nie były podpalone, bowiem umieszczono im na grzbietach płonące snopki siana, użył Timur, ale na ile to prawda to nie wiem, trzeba sprawdzić
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43396
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Słonie bojowe - czołgi świata starożytnego
Wiadomo, że słonie były bardzo skuteczną bronią przeciwko wrogiej kawalerii, a jak to było Waszym zdaniem z sojuszniczą kawalerią - zdarzało się, że ustawiano ją w sąsiedztwie słoni? I jak na to reagowała? Czy jakoś szkolono konie do "radzenia" sobie psychicznie z obecnością sojuszniczych słoni w pobliżu?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- kadrinazi
- Tat-Aluf
- Posty: 3578
- Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
- Lokalizacja: Karak Edinburgh
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Słonie bojowe - czołgi świata starożytnego
Hindusi mieli szkolić swoją (przyznajmy - nie najlepszą) kawalerię do walki w pobliżu słoni, generalnie chodziło o przyzwyczajenie koni do zapachu i hałasu słonia Zapewne inne kraje które używały słoni regularnie stosowały podobny trening.
Kontakt tylko na maila
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43396
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Słonie bojowe - czołgi świata starożytnego
Właśnie ciekawią mnie zachodnie kraje, np. Kartagina.
Wydaje mi się, że najlepszym sprawdzianem jak to było, mogłoby być prześledzenie bitew, czy w jakiejś bitwie zdarzało się tak, że kawaleria przechodziła koło własnych słoni, że ustawiano obie jednostki niedaleko siebie itp. Bo jeśli coś takiego się zdarzało i nie wywoływało paniki u koni, to znaczy, że mieli jakieś środki "oswajające".
Wydaje mi się, że najlepszym sprawdzianem jak to było, mogłoby być prześledzenie bitew, czy w jakiejś bitwie zdarzało się tak, że kawaleria przechodziła koło własnych słoni, że ustawiano obie jednostki niedaleko siebie itp. Bo jeśli coś takiego się zdarzało i nie wywoływało paniki u koni, to znaczy, że mieli jakieś środki "oswajające".
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- kadrinazi
- Tat-Aluf
- Posty: 3578
- Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
- Lokalizacja: Karak Edinburgh
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Słonie bojowe - czołgi świata starożytnego
Nad Trebią punicka jazda stała obok słoni, więc wskazuje to raczej na fakt, że jej konie były przyzwyczajone do widoku i zapachu Trąbalskich?
Kontakt tylko na maila
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43396
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Słonie bojowe - czołgi świata starożytnego
Tylko kwestia jak blisko, ale o tym pewnie się nie dowiemy dokładnie jak znam życie (a raczej starożytne źródła). Bo jak stały dalej, to raczej niczego nie dowodzi.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Frederick
- Sous-lieutenant
- Posty: 356
- Rejestracja: niedziela, 19 września 2010, 12:02
- Lokalizacja: Chrzanów, Małopolska
- Been thanked: 13 times
Re: Słonie bojowe - czołgi świata starożytnego
No raczej bardzo dużej odległości tam nie mogło być. Stali obok siebie. Tyle że słonie były wysunięte do przodu.
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Re: Słonie bojowe - czołgi świata starożytnego
Nie sugeruj się prostym opisem "obok siebie" - tym bardziej, jeśli słonie "były wysunięte do przodu"Frederick pisze:No raczej bardzo dużej odległości tam nie mogło być. Stali obok siebie. Tyle że słonie były wysunięte do przodu.
Odstępy były na pewno, choćby dla umożliwienia manewrowania słoniom i kawalerii, a zwłaszcza, gdyby słonie wpadły w szał. No i słonie też nie stały "obok siebie" tylko w odstępach, otoczone przez lekką piechotę zapewniającą im osłonę (zupełnie jak grenadierzy pancerni przy Tygrysach ).
- Frederick
- Sous-lieutenant
- Posty: 356
- Rejestracja: niedziela, 19 września 2010, 12:02
- Lokalizacja: Chrzanów, Małopolska
- Been thanked: 13 times
Re: Słonie bojowe - czołgi świata starożytnego
Czepiasz się słów ! Nie wiem ile dla kawalerii trzeba żeby uważac * że słonie są blisko * czy że są daleko. Jasne że nie stały 2 metry od nich. Natomiast określic ile dokładnie wynosiła ta odległośc w tej bitwie nikt raczej nie jest w stanie.