Pomoc w doborze farb do figurek
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Pactry na dobry początek mogą być, ale jak kolega wyżej zauważył Vallejo w dalszym etapie wydaje się dobrym rozwiązaniem.
Model Master to przecież w dużej mierze kolorystyka Pactry, nawet skład ten sam (np. Dunkelgelb) a większy słoiczek i niższa cena (6zł dałem niedawno).
Model Master to przecież w dużej mierze kolorystyka Pactry, nawet skład ten sam (np. Dunkelgelb) a większy słoiczek i niższa cena (6zł dałem niedawno).
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
- Blitz
- Starszyj Lejtienant
- Posty: 589
- Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 18:22
- Lokalizacja: Swarzędz
Od siebie polecam Vallejo do tej pory jechałem (nadal jadę) na Pactrach, ale różnica jest piorunująca, barwniki zupełnie inne, nie trzeba nic mieszać, do tego te buteleczki - zero szansy na wysychanie. Na prawdę zastanów się czy nie lepiej dołożyć na początku i mieć od razu lepsze farbki na dłużej (Pactra bodajże 10ml Vallejo 17ml).
"Marzenia się spełniają, trzeba tylko wierzyć."
Mój blog z modelami...
Mój blog z modelami...
Na początku używałem Humbroli ... i było średnio.Furius pisze:Też mam pytanie odnośnie farb.Jakich używać na początek?Olejnych jak Hubrole czy akryli takich jak Pactra.Pytanie dotyczy ogółu modeli,figurek,czołgów,armat...
P.S. Nie mam aerografu i nie zanosi się żebym miał.Nie piszcie o Model Master bo są dla mnie za drogie.
Podstawa to podkład na model/figurkę.... warto wydać ok 40-50 złotych.
Dalej farbka - QB poradził mi Vallejo ... to był strzał w 10
Czołgi pokryte tymi farbkami wyglądają jak po aero ...
poczytaj tutaj:
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=39238
- Blitz
- Starszyj Lejtienant
- Posty: 589
- Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 18:22
- Lokalizacja: Swarzędz
Dokładnie, od samego początku stosuję go jako podkład .czaki pisze:Pactrze trzeba jedno oddać - czarny mat jest bardzo dobry
"Marzenia się spełniają, trzeba tylko wierzyć."
Mój blog z modelami...
Mój blog z modelami...
-
- Adjudant-Major
- Posty: 315
- Rejestracja: czwartek, 19 listopada 2009, 15:39
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
- Kontakt:
Przy złym rozmieszaniu taki efekt mógł się pojawić ale to nie jest reguła, czasami zdarza się to też przy akrylach, ja tak z kilkoma farbami pactry miałem, dlatego już nie kupuję tej marki :/
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez bnk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jumper666
- Starszy Sierżant
- Posty: 230
- Rejestracja: wtorek, 23 lutego 2010, 23:28
- Lokalizacja: Szczecin
Ja tam powiem tak. Modeluję jakieś 6-8 lat. Dokładnie nie pamiętam. Do malowania cały czas używałem farb olejnych. Osobiście nigdy nie malowałem akrylami i jak na razie nie zamierzam, bo z olejami żyję mi się bardzo dobrze. Sam używam Humbrol-i, te do pojazdów i figurantów i MM, te tylko do figurek i jakiś drobiazgów, bo na duże powierzchnie MM się nie nadają jeśli maluje się pędzlem. Co prawda, trochę te farby schną, ale mi zazwyczaj się nigdzie nie śpieszy jeśli chodzi o modele, a i tak zazwyczaj lubię modelować wieczorami, czasami i nawet późnymi, dlatego zostawiam to co schnie w chlebaku na całą noc. Co do zapachów tych farb. Mi osobiście one nigdy nie przeszkadzały. Co prawda rozcieńczalniki do nich, mają pewien nieprzyjemny zapach, ale je czuję tylko wtedy gdy otwieram buteleczkę i szybciutko zamykam gdy nabiorę jego strzykawką. No i co na koniec, farby bardzo dobrze trzymają, jak już chcę się ich pozbyć, to dopiero przy pomocy Kret-a lub Dot-a 3. Co do farb dla artystów, parę razy musiałem akurat użyć takowej farby do malowania (ogólnie służą mi tylko do wash-owania), dalej mówię o olejach, też nie było z nimi problemów, tyle że już czas schnięcia trochę się przedłużył, ale ja człowiek cierpliwy, to mi to nie przeszkadzało.
Dobra koniec pisania, bo zanudzam powoli. To tyle jeśli chodzi o moje zdanie dotyczace farb.
Dobra koniec pisania, bo zanudzam powoli. To tyle jeśli chodzi o moje zdanie dotyczace farb.
- Jumper666
- Starszy Sierżant
- Posty: 230
- Rejestracja: wtorek, 23 lutego 2010, 23:28
- Lokalizacja: Szczecin
Witam, właśnie co rozpocząłem pracę nad wspomnianymi figurkami w pierwszym poście z tego tematu. Co do kolorów mundurów, hełmów, butów, broni no i skóry nie mam zapytań. A na jaki kolor malować wszelakie torby czy dodatkowe magazynki. Czy raczej na jakiś kolor a'la brezent czy np Humbrol 93 bądź 94, bo kiedyś mi się obiło o oczy takie coś, tylko nie wiem czy ten bardziej żółciutki jest poprawny?
- rrober
- Sous-lieutenant
- Posty: 437
- Rejestracja: piątek, 15 września 2006, 09:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja do spadochroniarzy US Army używam koloru będącego odpowiednikiem lekko rozjaśnionego 93 (ewnntualnie mieszanki 93 z odrobiną 72)Jumper666 pisze: Czy raczej na jakiś kolor a'la brezent czy np Humbrol 93 bądź 94, bo kiedyś mi się obiło o oczy takie coś, tylko nie wiem czy ten bardziej żółciutki jest poprawny?
Pozdrawiam,
rrober
rrober