sgr pisze: ↑czwartek, 2 listopada 2023, 16:46
Nie mam cierpliwości do kartonu, po kilku cięciach chwyta mnie taka ... złość, że nie daję rady. Tym bardziej podziwiam

. Niech się pięknie pnie do góry

.
Dawno, dawno temu (lata 90.), gdy wychodziły takie kartonowe modeliki w 1/400 niszczycieli PMW (przedwojennych i wojennych) to sobie z kumplem zrobiliśmy do nich większe flotylle do bitew morskich - miałem (na bazie "planów

) z "Żołnierza Polskiego" samoróbkę "Yamashiro" i "Grafa von Spee" a do tego USS "Cabot" z zestawem samolotów. Ciekawe bitwy z tego wychodziły
