Korea strikes back?
- elahgabal
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6108
- Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 84 times
A tam zaraz teorie spiskowe. Zwykły biznes. Inaczej teoriami spiskowymi byłyby podejrzenia o nielegalne finansowania, zmowy cenowe, insider trading, itp.AWu pisze:Ale to chyba się ociera o teorie spiskowa E.
Jeśli ktoś przeprowadzi śledztwo i stwierdzi, że mieliśmy do czynienia z koincydencją czasową między atakiem a podejrzanie intensywnymi transakcjami na kontraktach to teoria jest prawdziwa. Jeśli takiej sytuacji nie stwierdzi się, to teoria jest bzdurna.
Ale żeby zaraz spiskowa ? :>
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
http://www.bbc.co.uk/news/world-asia-pacific-11818005
Footage z BBC World.
Co ciekawe Amerykanie stwierdzili, że nie będzie żadnych negocjacji.
(komentatorzy podejrzewają, że chodziło o wzmocnienie Phenianu w negocjacjach które miały się lada dzień ponownie rozpocząć.)
Rozpoczyna się walka o ustawienie nowego przywództwa i Amerykanie ją chyba podejmą.
Footage z BBC World.
Co ciekawe Amerykanie stwierdzili, że nie będzie żadnych negocjacji.
(komentatorzy podejrzewają, że chodziło o wzmocnienie Phenianu w negocjacjach które miały się lada dzień ponownie rozpocząć.)
Rozpoczyna się walka o ustawienie nowego przywództwa i Amerykanie ją chyba podejmą.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
- Marcon
- Podporucznik
- Posty: 375
- Rejestracja: czwartek, 13 sierpnia 2009, 20:15
- Lokalizacja: Wieliczka
- Been thanked: 2 times
Ktoś zauważył, że dzisiaj jest 10 listopada wg kalendarza Juliańskiego? :>
A tak na poważnie to Korea coraz bardziej zaczyna machać szabelką. Wygląda to trochę na testowanie na co południe z Ameryką im pozwolą. Przydałby się tutaj jakiś znak dla Północy, ze nie mogą sobie za dużo pozwalać. Nie wiem, jakieś zbombardowanie pozycji artyleryjskich czy coś.
A tak na poważnie to Korea coraz bardziej zaczyna machać szabelką. Wygląda to trochę na testowanie na co południe z Ameryką im pozwolą. Przydałby się tutaj jakiś znak dla Północy, ze nie mogą sobie za dużo pozwalać. Nie wiem, jakieś zbombardowanie pozycji artyleryjskich czy coś.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... dwet_.html
"Seul ma dość. Prezydent Korei Płd. Lee Myung Bak zapowiedział, że w przypadku ponownego ataku z Północy Seul przeprowadzi "ogromny odwet""
http://konflikty.wp.pl/kat,1020229,titl ... omosc.html
Obawiam się ,że takie "rytualne" igranie ogniem przez zimnych północnych charakteropatów może się skończyć katastrofą ...
Nawet tak zorganizowany kraj jak Korea Południowa może nie poradzić sobie z gwałtownymi emocjami jakie te "misternie" zaplanowane i będące rzekomo pod pełną kontrolą prowokacje wywołać mogą.
"Seul ma dość. Prezydent Korei Płd. Lee Myung Bak zapowiedział, że w przypadku ponownego ataku z Północy Seul przeprowadzi "ogromny odwet""
http://konflikty.wp.pl/kat,1020229,titl ... omosc.html
Obawiam się ,że takie "rytualne" igranie ogniem przez zimnych północnych charakteropatów może się skończyć katastrofą ...
Nawet tak zorganizowany kraj jak Korea Południowa może nie poradzić sobie z gwałtownymi emocjami jakie te "misternie" zaplanowane i będące rzekomo pod pełną kontrolą prowokacje wywołać mogą.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A przestrzegałem... :rotfl:brathac pisze:Chodzi o tą przepowiednię jakiejś bułgarskiej czy rumuńskiej wieszczki?Marcon pisze:Ktoś zauważył, że dzisiaj jest 10 listopada wg kalendarza Juliańskiego?
Strategosie.
Niestety, Seul może nie wytrzymać. Po tym okręcie wojennym są napięci jak struna.
Korea pn jest przyzwyczajona i wyuczona, że coby nie zrobiła to dostanie extra bonusa. Zdziwienia będzie ogromne jak się nagle okaże, że nie...
Aczkolwiek żadne odwet IMHO nie zachwieje reżimem, tylko ludność ucierpi.
Jedyna możliwa zmiana tam musi wyjść od wewnątrz...
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
- elahgabal
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6108
- Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 84 times
Pytanie co będzie, jeśli reżim postanowi odpowiedzieć z pełnym przytupem ?AWu pisze:żadne odwet IMHO nie zachwieje reżimem, tylko ludność ucierpi.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
-
- Caporal
- Posty: 55
- Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 16:21
- Lokalizacja: Festung Breslau
To będziemy mieli do czynienia z pierwszym od 2 wojny światowej atakiem nuklearnym. A na taki scenariusz nikt nie pójdzie... Dlatego sprawa może rozejść się po kościach.AWu napisał/a:
żadne odwet IMHO nie zachwieje reżimem, tylko ludność ucierpi.
Pytanie co będzie, jeśli reżim postanowi odpowiedzieć z pełnym przytupem ?
Korea Południowa jest zbyt bogatym krajem, zbyt silnie powiązanym ze światową gospodarką, by ktokolwiek ryzykował eksperymenty a la Irak lub Afganistan.
Jako bogaty kraj nie jest też gotowy na ponoszenie strat - w przeciwieństwie do reżimu z północy.
Poza tym, co dałaby ta wojna Korei Południowej? Rząd i tak jest bardzo niepopularny - ofiary w konflikcie byłyby jego gwoździem do trumny. A Korei Północnej nie opłaca się zajmować i inkorporować - to byłby gwóźdź dla gospodarki.
Po prostu mamy piękne czasy dla barbarzyńców
-
- Caporal
- Posty: 55
- Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 16:21
- Lokalizacja: Festung Breslau
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
http://www.mediaite.com/online/sarah-pa ... uth-korea/
:rotfl:
Mało brakowało, a ten Nimitz by płynął pomagać innym Koreańczykom
:rotfl:
Mało brakowało, a ten Nimitz by płynął pomagać innym Koreańczykom
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Sojusznicy USA też mają problemy bo nazwa państwa jest myląca. :AWu pisze:mało brakowało a ten Nimitz by płynął pomagać innym Koreańczykom
http://deser.pl/deser/1,97052,8710264,W ... ocna_.html
A na poważnie, to do odprężenia jest bardzo daleko :
http://deser.pl/deser/1,97052,8710264,W ... ocna_.html
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Właśnie to jest zagrożenie. Opinia publiczna w Korei Pd może nie wytrzymać nacisku i nadstawiania policzków.
Korea Płn. nie bierze pod uwagę opinii publicznej, bo w niej takowa nie istnieje. Znaczy bierze ale jako czynnik dla niej korzystny (manipulować w niej próbuje by zyskać dla siebie), natomiast ignoruje jako czynnik niekorzystny (nie bierze pod uwagę efektów swych prowokacji wcale).
Korea Płn. nie bierze pod uwagę opinii publicznej, bo w niej takowa nie istnieje. Znaczy bierze ale jako czynnik dla niej korzystny (manipulować w niej próbuje by zyskać dla siebie), natomiast ignoruje jako czynnik niekorzystny (nie bierze pod uwagę efektów swych prowokacji wcale).