Korea strikes back?

Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

Sami mogą grać :>
Ale to chyba się ociera o teorie spiskowa E.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... zycie.html

Pieniacz we mnie chciałby aby tak z przytupem im odpowiedzieć raz, ale to nie ma sensu jednak.. Za duże ryzyko pod każdym względem.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

AWu pisze:Ale to chyba się ociera o teorie spiskowa E.
A tam zaraz teorie spiskowe. Zwykły biznes. Inaczej teoriami spiskowymi byłyby podejrzenia o nielegalne finansowania, zmowy cenowe, insider trading, itp.
Jeśli ktoś przeprowadzi śledztwo i stwierdzi, że mieliśmy do czynienia z koincydencją czasową między atakiem a podejrzanie intensywnymi transakcjami na kontraktach to teoria jest prawdziwa. Jeśli takiej sytuacji nie stwierdzi się, to teoria jest bzdurna.
Ale żeby zaraz spiskowa ? :>
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

http://www.bbc.co.uk/news/world-asia-pacific-11818005

Footage z BBC World.

Co ciekawe Amerykanie stwierdzili, że nie będzie żadnych negocjacji.
(komentatorzy podejrzewają, że chodziło o wzmocnienie Phenianu w negocjacjach które miały się lada dzień ponownie rozpocząć.)

Rozpoczyna się walka o ustawienie nowego przywództwa i Amerykanie ją chyba podejmą.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Pierwsza strona Consim. Temat z 22 listopada 2010 "Next War: Korea Replay". To się nazywa trafić z tematem. :D
Awatar użytkownika
Marcon
Podporucznik
Posty: 375
Rejestracja: czwartek, 13 sierpnia 2009, 20:15
Lokalizacja: Wieliczka
Been thanked: 2 times

Post autor: Marcon »

Ktoś zauważył, że dzisiaj jest 10 listopada wg kalendarza Juliańskiego? :>

A tak na poważnie to Korea coraz bardziej zaczyna machać szabelką. Wygląda to trochę na testowanie na co południe z Ameryką im pozwolą. Przydałby się tutaj jakiś znak dla Północy, ze nie mogą sobie za dużo pozwalać. Nie wiem, jakieś zbombardowanie pozycji artyleryjskich czy coś.
Awatar użytkownika
brathac
Colonel en second
Posty: 1469
Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 62 times
Been thanked: 113 times
Kontakt:

Post autor: brathac »

Marcon pisze:Ktoś zauważył, że dzisiaj jest 10 listopada wg kalendarza Juliańskiego?
Chodzi o tą przepowiednię jakiejś bułgarskiej czy rumuńskiej wieszczki?
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... dwet_.html

"Seul ma dość. Prezydent Korei Płd. Lee Myung Bak zapowiedział, że w przypadku ponownego ataku z Północy Seul przeprowadzi "ogromny odwet""

http://konflikty.wp.pl/kat,1020229,titl ... omosc.html

Obawiam się ,że takie "rytualne" igranie ogniem przez zimnych północnych charakteropatów może się skończyć katastrofą ...
Nawet tak zorganizowany kraj jak Korea Południowa może nie poradzić sobie z gwałtownymi emocjami jakie te "misternie" zaplanowane i będące rzekomo pod pełną kontrolą prowokacje wywołać mogą.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

brathac pisze:
Marcon pisze:Ktoś zauważył, że dzisiaj jest 10 listopada wg kalendarza Juliańskiego?
Chodzi o tą przepowiednię jakiejś bułgarskiej czy rumuńskiej wieszczki?
A przestrzegałem... :rotfl:

Strategosie.
Niestety, Seul może nie wytrzymać. Po tym okręcie wojennym są napięci jak struna.
Korea pn jest przyzwyczajona i wyuczona, że coby nie zrobiła to dostanie extra bonusa. Zdziwienia będzie ogromne jak się nagle okaże, że nie...

Aczkolwiek żadne odwet IMHO nie zachwieje reżimem, tylko ludność ucierpi.
Jedyna możliwa zmiana tam musi wyjść od wewnątrz...
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

AWu pisze:żadne odwet IMHO nie zachwieje reżimem, tylko ludność ucierpi.
Pytanie co będzie, jeśli reżim postanowi odpowiedzieć z pełnym przytupem ?
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
praporszczik
Caporal
Posty: 55
Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 16:21
Lokalizacja: Festung Breslau

Post autor: praporszczik »

AWu napisał/a:
żadne odwet IMHO nie zachwieje reżimem, tylko ludność ucierpi.


Pytanie co będzie, jeśli reżim postanowi odpowiedzieć z pełnym przytupem ?
To będziemy mieli do czynienia z pierwszym od 2 wojny światowej atakiem nuklearnym. A na taki scenariusz nikt nie pójdzie... Dlatego sprawa może rozejść się po kościach.
Korea Południowa jest zbyt bogatym krajem, zbyt silnie powiązanym ze światową gospodarką, by ktokolwiek ryzykował eksperymenty a la Irak lub Afganistan.
Jako bogaty kraj nie jest też gotowy na ponoszenie strat - w przeciwieństwie do reżimu z północy.
Poza tym, co dałaby ta wojna Korei Południowej? Rząd i tak jest bardzo niepopularny - ofiary w konflikcie byłyby jego gwoździem do trumny. A Korei Północnej nie opłaca się zajmować i inkorporować - to byłby gwóźdź dla gospodarki.
Po prostu mamy piękne czasy dla barbarzyńców
praporszczik
Caporal
Posty: 55
Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 16:21
Lokalizacja: Festung Breslau

Post autor: praporszczik »

Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

http://www.mediaite.com/online/sarah-pa ... uth-korea/

:rotfl:

Mało brakowało, a ten Nimitz by płynął pomagać innym Koreańczykom :P
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

AWu pisze:mało brakowało a ten Nimitz by płynął pomagać innym Koreańczykom :P
Sojusznicy USA też mają problemy bo nazwa państwa jest myląca. ;) :


http://deser.pl/deser/1,97052,8710264,W ... ocna_.html


A na poważnie, to do odprężenia jest bardzo daleko :

http://deser.pl/deser/1,97052,8710264,W ... ocna_.html
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Około tysiąca byłych żołnierzy południowokoreańskiej marynarki wojennej manifestowało w Seulu, domagając się odwetu ....
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

Właśnie to jest zagrożenie. Opinia publiczna w Korei Pd może nie wytrzymać nacisku i nadstawiania policzków.

Korea Płn. nie bierze pod uwagę opinii publicznej, bo w niej takowa nie istnieje. Znaczy bierze ale jako czynnik dla niej korzystny (manipulować w niej próbuje by zyskać dla siebie), natomiast ignoruje jako czynnik niekorzystny (nie bierze pod uwagę efektów swych prowokacji wcale).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”