Nowy rosyjski myśliwiec T-50
-
- Caporal
- Posty: 55
- Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 16:21
- Lokalizacja: Festung Breslau
O silnikach wektorowanych wspomniano w artykule, do którego został podany link w pierwszym poście. Co ciekawe napisano o "high thurt-to-weight ratio", co wg mnie jest obietnicą mocno na wyrost, skoro silnik jeszcze nie powstał. Ciekawa historia z tym indyjskim Su-30MKI, według oficjalnych danych ma takie same osiągi co Su-30 mimo większej masy startowej - podawane liczby wyglądają na wygenerowane w skomplikowanym procesie copy-paste, więc mam duże wątpliwości wobec ich wiarygodności
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez praporszczik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Caporal
- Posty: 55
- Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 16:21
- Lokalizacja: Festung Breslau
No cóż kiedyś mawiano, że wojna jest najbardziej kosztownym hobby królów. Myślę, że decyzje Indii (tak jak i wydarzyło się to w Polsce) są bardziej polityczne niż ekonomiczne - sąsiedztwo Pakistanu i Chin to dobry powód, by budować dobre relacje z Rosją. A tak w ogóle: ciekawe, że BRIC tak jak na komendę zaczyna się zbroić...
- Teufel
- Legatus Legionis
- Posty: 2424
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
- Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 53 times
Rosja się zbroi? Z tego co wiem, to co roku ubywa sprzętu. Ostatnio zastanawiali się nawet, czy w przyszłości będą budować SSBNy. 3 lata temu mieli 380 MiGów 31 obecnie jest 180, a mówiło się, ze to będzie ostatnie wielkie cięcie w lotnictwie (2007r). Tak jak ten cały PAK FA, pic na wodę, fotomontaż (jak chińskie supernowoczesne myśliwce rodzimej produkcji ).
Legiony i ja mamy się dobrze.
-
- Caporal
- Posty: 55
- Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 16:21
- Lokalizacja: Festung Breslau
- elahgabal
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6108
- Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 84 times
Wydawało mi się, że Indie patrzą przede wszystkim w kierunku USA. Współpraca Jankesów z Pakistanem coś zmieniła w tej kwestii ?praporszczik pisze:sąsiedztwo Pakistanu i Chin to dobry powód, by budować dobre relacje z Rosją.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
-
- Caporal
- Posty: 55
- Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 16:21
- Lokalizacja: Festung Breslau
- elahgabal
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6108
- Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 84 times
Zapytam inaczej: czy w ciągu ostatnich 2-3 lat stosunek Indii do USA zmienił się jakoś zauważalnie ? Bo za Busha młodszego wydawało się, że ich współpraca układa się bardzo dobrze, mimo koalicji Jankesów z Pakistanem.
P.S. Wiem jak wyglądają stosunki na linii Indie-Pakistan. Chodziło mi o to, czy stało się coś konkretnego, co zmieniłoby stosunek Hindusów do Jankesów.
P.S. Wiem jak wyglądają stosunki na linii Indie-Pakistan. Chodziło mi o to, czy stało się coś konkretnego, co zmieniłoby stosunek Hindusów do Jankesów.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
-
- Caporal
- Posty: 55
- Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 16:21
- Lokalizacja: Festung Breslau
Myślę, że dyskusja jest wynikiem pewnych nieścisłości. Stwierdzeniem, z którym się nie zgadzam jest określenie, że Indie "patrzą przede wszystkim w kierunku USA". Otóż według mnie tak nie jest - Indie mają duże ambicje (można zaryzykować stwierdzenia, że mocarstwowe) i potrafią pokazać, że nie muszą się kierować opinią USA np. uczestnicząc w programie budowy gazociągu z Iranu, jeśli ten gazociąg powstanie, Indie nie będą skore respektować sankcji gospodarczych nakładanych na Iran w odpowiedzi na program nuklearny (Indie też były sankcjonowane za swój program budowy broni atomowej). Sąsiedztwo Pakistanu to też powód do nieustannych, często historycznych tarć z USA (Amerykanie wykorzystali głód w Indiach, by dyktować warunki udzielenia pomocy humanitarnej - uzależnili pomoc od porozumień ws. Kaszmiru). W r. 2004, gdy Pakistan został nazwany kluczowym sojusznikiem spoza NATO Indie złożyły oficjalny protest. Drugi problem to Chiny - im bardziej kluczowym są partnerem dla USA (a teraz mamy do czynienia ze swoistą niezbyt zdrową symbiozą), tym gorsza staje się pozycja Indii. Ze swojej strony Indie są oskarżane przez USA o dostarczanie Iranowi materiałów do budowy broni nuklearnej i rakiet (sankcje w 2006 r.). Waszyngton zarzuca Indiom także coraz ściślejszą współpracę ich sił zbrojnych z siłami zbrojnymi Iranu.
- viking
- Major en second
- Posty: 1113
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:06
- Lokalizacja: Białystok
Nie nazwałbym Indii krajem "sojuszniczym" względem USA, Indie są po prostu pragmatyczne i korzystają z pomocy USa np w kwestii energii atomowej-dopóki jednak USA będą wspierać Pakistan, to o żadnym sojuszu nie będzie mowy. Poza tym w stosunkach Indie-Rosja można mówic o partnerstwie, natomiast w stosunkach z USa już niekoniecznie. A jak juz przedmówca zauwazył Hindusi prowadza własną politykę i mają ambicje mocarstwowe i nie interesuje ich rola wasala. Poza tym dla każdego z państw BRIC główną przeszkodą w osiągnięciu statusu mocarstwa jest globalna dominacja USA jako jedynego supermocarstwa.
-
- Caporal
- Posty: 55
- Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 16:21
- Lokalizacja: Festung Breslau