Zobaczymy jaka będzie pragmatyka korzystania z licencji na zabijanie przy kontrolach PIT-ów. Przy ostatniej noweli kpk, którą sobie dla własnych potrzeb Ziobrospierre wymyślił, znosząc sądową kontrolę tymczasowych aresztowań i wyłączeniu możliwości ścigania prokuratorów w trybie kpk (to nawet nie ustawą, tylko rozporządzeniem) degeneracja bandy pójdzie już lawinowo.
Wojsko Polskie - wizja przyszłości
-
- Capitaine
- Posty: 848
- Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 27 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
-
- Capitaine
- Posty: 848
- Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 27 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Jak się oficerowie buntują, to wiedzcie, że coś się dzieje.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... #s=BoxOpMT
25 lat temu nazad miałem wstępny przydział właśnie do tej jednostki, ale Onyszkiewicz kazał mojego rocznika już nie pobierać.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... #s=BoxOpMT
25 lat temu nazad miałem wstępny przydział właśnie do tej jednostki, ale Onyszkiewicz kazał mojego rocznika już nie pobierać.
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
- jimmor
- Adjudant Commandant
- Posty: 1901
- Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 478 times
- Kontakt:
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Nie oficerowie, bo jeszcze patentów nie dostali gdy robili "bunt". I nie jestem pewien czy w ogóle powinni...
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Może w końcu ktoś zmniejszy stosunek liczbowy wodzów do indian...
Morze: N-ta edycja fazy analityczno-koncepcyjnej w sprawie Mieczników i Orek (Orków?)
https://www.defence24.pl/mon-orka-i-mie ... pie-analiz
Morze: N-ta edycja fazy analityczno-koncepcyjnej w sprawie Mieczników i Orek (Orków?)
https://www.defence24.pl/mon-orka-i-mie ... pie-analiz
-
- Capitaine
- Posty: 848
- Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 27 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
http://dziennikzbrojny.pl/artykuly/art, ... ne-brygady
Wydaje się wam, że WP ma jakieś brygady pancerne? To źle się wam wydaje.
Wydaje się wam, że WP ma jakieś brygady pancerne? To źle się wam wydaje.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
-
- Capitaine
- Posty: 848
- Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 27 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Jednak chyba nie ma bata, żeby przeskoczyć w wojsku, w sprawach podstawowej organizacji, techniki zarządcze korporacjami. Stricte administracyjnie wojsko jest tworem nie do ogarnięcia. Zbiurokratyzowanie od pewnego poziomu staje się samo z siebie sabotażem. W takim stanie rzeczy, jak opisany w artykule, to sprawa osiągnęła poziom samozaorania, co można by wykorzystać do powołania jednostek całkowicie od nowa, w zmodyfikowanej od podstaw koncepcji, na nowych szkieletach. Przy okazji można by potworzyć dla odchodzących do rezerwy (ostatnie 6 miesięcy służby) po karno-resocjalizacyjnych, odpowiednio: drużynie dla generałów, plutonie dla pułkowników, kompanii dla majorów itd. i przegonić to towarzystwo na odchodne po poligonachRAJ pisze: ↑czwartek, 15 sierpnia 2019, 11:52 http://dziennikzbrojny.pl/artykuly/art, ... ne-brygady
Wydaje się wam, że WP ma jakieś brygady pancerne? To źle się wam wydaje.
Co do zdolności do wykorzystania potencjału taktycznego tych maszyn, które są i mają być podrasowane, to nie lepiej, żeby jednostka miała je przemieszane, tzn. np. w układzie 2/3 leopardów i 1/3 T72, zamiast składać się wyłącznie z czołgów jednego typu? W realu zwykle zachodzi konieczność wykonania w tym samych obszarze, w którym ma miejsce manewr główny, także jakichś zadań pomocniczych albo niższego priorytetu, dla których czołg lepsiejszy jest niepotrzebnie za dobry.
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Antypirx
A te 1/3 T72, to co miałyby robić, pomijając zastosowanie jako ciągnik?
A te 1/3 T72, to co miałyby robić, pomijając zastosowanie jako ciągnik?
-
- Capitaine
- Posty: 848
- Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 27 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Świetny pomysł. Właśnie do roli uzbrojonych ciągników, które będą ściągały do warsztatów pogryzione, ale jeszcze trochę żywe leopardy. To chyba lepsze, niż trzymać osobną brygadę ciągników?
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
to kijowe bo musisz podwoić kompanie remontowe, jedna dla leo druga dla t72. do tego inne szkolenie inna doktryna użycia itd
Brygada pancerna z założenia ma działać jako jednolita jednostka na kluczowym odcinku frontu.
Brygada pancerna z założenia ma działać jako jednolita jednostka na kluczowym odcinku frontu.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
RAJ
Sprawdź, w jakich warunkach Le. były na poprzedniej lokacji, a jak jest teraz.
Przy okazji można sprawdzić, kto i dlaczego (nie)zajmuje się T-72.
Człowiek, który do tego doprowadził, na dziś jest schowany w szafie, ale po wyborach na 101 % nie tylko z niej wyskoczy jak diabeł z pudełka, ale i jeszcze awansuje.
Sprawdź, w jakich warunkach Le. były na poprzedniej lokacji, a jak jest teraz.
Przy okazji można sprawdzić, kto i dlaczego (nie)zajmuje się T-72.
Człowiek, który do tego doprowadził, na dziś jest schowany w szafie, ale po wyborach na 101 % nie tylko z niej wyskoczy jak diabeł z pudełka, ale i jeszcze awansuje.
-
- Capitaine
- Posty: 848
- Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 27 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Doktryna defensywna na skróconych liniach zaopatrzenia i uwzględnij synergie. Kadrowo obsługa techniczna wcale nie musi się dublować, bo wystarczyłby 1 dodatkowy pluton bystrzaków, którzy ogarną przeszkolenie w obu typach za 500+ do pensji właśnie za bystrość. Jednolitość nie może być celem samym w sobie. Jest nim tu maksymalna użyteczność. Te brygady, w opisanym stanie i przewidywalnej przyszłości żadnych zagonów przez Białoruś i tak nie mogą zrobić i to nawet teoretycznie. Jaki mają realny zasięg operowania na własnych gąsienicach, 100 km od bazy?
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Teoria teorią, a w praktyce i tak lepiej mieć jednolitą sprzętowo brygadę. Pokazały to doświadczenia radzieckie i francuskie z II wojny.
W czasie pokoju taniej taką brygadę utrzymać i zaopatrzyć (od paliwa, smarów poprzez amunicję na częściach kończąc). W przypadku konfliktu zbrojnego podobnie (dochodzi jeszcze przekładanie części z uszkodzonych wozów). Jeżeli chodzi o zaplecze... to jeden z pierwszych celów do zbombardowania. W warunkach polowych podobno o wiele łatwiej i szybciej wyremontować Leoparda niż jednorazowego T-72 - brygada będzie czekać na naprawę teciaków bądź je wywali (pamięta ktoś jeszcze jak Rosjanie w 2010 wyrzucili do lasu 200 starych T-72? ).
W sumie w przypadku W i tak taka brygada stanie się monosprzętowa. T-72M1 rozkraczą się w drodze na front albo też zostaną porzucone przez załogi, które też przecież chcą żyć. Problem sam się rozwiąże.
W czasie pokoju taniej taką brygadę utrzymać i zaopatrzyć (od paliwa, smarów poprzez amunicję na częściach kończąc). W przypadku konfliktu zbrojnego podobnie (dochodzi jeszcze przekładanie części z uszkodzonych wozów). Jeżeli chodzi o zaplecze... to jeden z pierwszych celów do zbombardowania. W warunkach polowych podobno o wiele łatwiej i szybciej wyremontować Leoparda niż jednorazowego T-72 - brygada będzie czekać na naprawę teciaków bądź je wywali (pamięta ktoś jeszcze jak Rosjanie w 2010 wyrzucili do lasu 200 starych T-72? ).
W sumie w przypadku W i tak taka brygada stanie się monosprzętowa. T-72M1 rozkraczą się w drodze na front albo też zostaną porzucone przez załogi, które też przecież chcą żyć. Problem sam się rozwiąże.
-
- Capitaine
- Posty: 848
- Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 27 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Właśnie o to mi chodzi, że mono brygada oparta w całości na T72, może być nieopatrznie w doktrynie kalkulowana jako brygada istniejąca i do czegoś zdolna. Przyjęcie, że ona donikąd, a zwłaszcza do frontu nie dociera tworzy ewidentną lukę w systemie praktycznego wykonania planu, cokolwiek by tym planem było. To już lepiej z góry uznać, że jej nie ma, jako odrębnej jednostki, a jakieś tam stanowiące ją zasoby wykorzystać do osłony, wsparcia, wzmocnienia i odciążenia tych, które zdolność własną mają. Kanibalizm techniczny zwłaszcza starszego sprzętu i tak jest nieunikniony, a istotne dla czołgu w walce jest przede wszystkim to, żeby mu armata jak najdłużej działała. Przeżywalność czołgu w bitwie obliczana jest, o ile dobrze pamiętam, na jakieś 7 minut, więc w zasadzie obojętne, jaka to marka, z tym zastrzeżeniem, że najlepszym co może wtedy T72 zrobić, to zmylić wroga i przyjąć na siebie strzał, który mógłby być przeznaczony dla leopadra. Robiłyby te rozpoznania bojem, jak litewska lekka jazda pod Grunwaldem
Na pewno też rozdzielamy doktrynalnie utrzymanie pokojowe od wojennego. Dopóki stan gotowości jest niski, oszczędności jak najbardziej wskazane. Natomiast wyższe stopnie alertu oznaczają przemieszczenia i przejście do adekwatnych w danym momencie dyslokacji, pod kątem optymalizowanym do przewidywanych działań bojowo-ciągnikowych.
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Nie rozumiem, czemu mam sprawdzać coś o czym wiem? Zresztą było to opisane w artykule do którego link dałem.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."