Doktorat J. Bartosiaka

[TKS]

Ciekawe - co?
https://wykop.pl/cdn/c3201142/b0e7c3e67 ... b45ee632c9

[Raleen]

Pasjonujące i może wiele wyjaśniać. Szkoda, że nie widać całości tego Tweeta. Nie da się tego znaleźć na TT w takiej wersji, żeby było widać całość?

[TKS]

część II
https://wykop.pl/cdn/c3201142/0d3305aef ... b45ee632c9
i III
https://wykop.pl/cdn/c3201142/79202e06f ... b45ee632c9

No i całość
https://twitter.com/BartosiakJacek/stat ... OQ3Qg&s=19

[Raleen]

Dobrze, że wrzuciłeś dalsze części, bo bez tego można dojść do wniosku, że rozmawiał tam z Piegzikiem.

[PLama80]

"Ściek głównego nurtu" ma jak widzę cały czas dobrą przepustowość

Swoją drogą w sprawie rzeczonego doktoratu wypowiada się sporo osób, które nie mają zbyt dużego pojęcia ani o prawach autorskich, ani o zasadach cytowania. Plagiat to przypisanie sobie twórczości kogoś innego poprzez niepodanie źródła, z którego faktycznie daną myśl, fragment, koncepcję się zaczerpnęło przez co powstać ma wrażenie, że jest to oryginalna myśl plagiatora. To, że ktoś przepisał lub przetłumaczył coś słowo w słowo i nie włożył w cudzysłów, a "tylko" opatrzył przypisem ze wskazaniem źródła tak, że nie ma wątpliwości skąd to było zaczerpnięte, to nie plagiat tylko warsztatowe niechlujstwo. Podobnie nie trzeba cytować tego samego źródła akapit po akapicie jeśli dłuższy fragment pochodzi z tego samego źródła (inna sprawa, że nie powinno się "ciurkiem" pisać bazując tylko na jednym źródle, bo praca naukowa to nie przedruk czy translacja). Wystarczy to oznaczyć w przypisie na początku w mniej więcej taki sposób: rozdział opracowany, stanowi streszczenie, przedruk, tłumaczenie na bazie <konkretne źródło>. Oznaczenie musi być wyraźne z podaniem stron, tak żeby czytelnik nie miał żadnych wątpliwości, że to jest fragment skądś zaczerpnięty. Patrząc na niektóre książki Pana B. widać, że nie do końca opanował techniki cytowania, co jednak najbardziej obciąża paradoksalnie nie jego, tylko jego promotorów.

[delwin]

Tutaj ciąg dalszy.

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... zenie.html

Trzeba było nie obrażać wszystkich naokoło to by się fachowcom nie chciało czytać jego książek... Generalnie wtopa nie tylko Bartosiaka, ale także jego promotora i recenzentów...

[Karel W.F.M. Doorman]

Tragedia, bo w moje gry grają i oceniają beze mnie.

[Radosław Kotowski]

Oświadczenie dr Bartosiaka na X
https://twitter.com/BartosiakJacek/stat ... 6861390130
oraz Facebooku
https://www.facebook.com/mecenas.jacek.bartosiak

Film dr Centka
https://www.youtube.com/watch?v=HfE0r_k ... 82awCentek

[jacus1944]

Była analiza dr Piegzika i zarzuty grubego kalibru, jest i analiza prof. Grosse i w zasadzie całkowite podważenie tej pierwszej. Kto ma rację?

https://youtu.be/vRPHiM6rLts?si=HCRGYVGGYpMPvD2k

[RAJ]

Oprócz Grosse tam są opinie dwóch innych specjalistów (jak rozumiem, wszystkie zlecone przez PAN) + promotora (choć ta oczywiście może być tendencyjna).
Wszystkie podważają zarzuty Piegzika.
Komplet dokumentów:
https://strategyandfuture.org/calosciow ... przed-pan/

[PLama80]

Była analiza dr Piegzika i zarzuty grubego kalibru, jest i analiza prof. Grosse i w zasadzie całkowite podważenie tej pierwszej. Kto ma rację?

Masz dwa stanowiska bardzo detaliczne, wystarczy je porównać. Wnioski nasuwają się same.

[PLama80]

Oprócz Grosse tam są opinie dwóch innych specjalistów (jak rozumiem, wszystkie zlecone przez PAN) + promotora (choć ta oczywiście może być tendencyjna).
Wszystkie podważają zarzuty Piegzika.

To raczej wnioski dowodowe strony, czyli zlecone przez zainteresowanego. Jednak PAN w postępowaniu tego typu musi wziąć je poważnie pod uwagę. Oczywiście może zlecić również swoje analizy i na podstawie całości materiału - w tym zeznań stron - podjąć decyzję. W mojej opinii ciężar dowodu w stosunku do ciężaru zarzutu jest za słaby na odebranie stopnia. Oceniam tylko na podstawie tego co jest w przestrzeni publicznej. Nie analizowałem samej pracy.

Co do "tendencyjności opinii promotora", to przecież doktorat jest pisany pod jego kierownictwem, co oznacza, że bierze on również za niego część odpowiedzialności, zwłaszcza za warsztat. Trudno teraz oczekiwać, żeby zmienił zdanie. To by zresztą źle świadczyło o jego kompetencjach jako promotora.

[Darth Stalin]

Agrrrh... jaki znowu "ciężar dowodu w stosunku do ciężaru zarzutu"?

Ciężar dowodu to zupełnie coś innego i proszę nie używać pojęć, o których się nie ma wiedzy...

[Karel W.F.M. Doorman]

Agrrrh... jaki znowu "ciężar dowodu w stosunku do ciężaru zarzutu"?

Ciężar dowodu to zupełnie coś innego i proszę nie używać pojęć, o których się nie ma wiedzy...

Ojtam ojtam. Chodzi o wiarygodność dowodu. Wagę treści dowodu.

[RAJ]

To raczej wnioski dowodowe strony, czyli zlecone przez zainteresowanego.

Faktycznie, masz rację. Ciekawe jaki będzie wyrok PAN, bo jak na korzyść Bartosiaka, to okrzyki oburzenia będą wręcz histeryczne.
Swoją drogą nie rozumiem tej całej nienawiści do Bartosiaka. W wielu miejscach się mylił, ale nieomylnego jeszcze nikt nie znalazł, a w zasadzie to on wykreował obecne zainteresowanie geopolityką w Polsce.