Palestyna otrzymała status państwa-obserwatora w ONZ

[Raleen]

Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych podwyższyło status Palestyny do poziomu nieczłonkowskiego państwa obserwatora ONZ. Palestyńczycy z radości strzelają w powietrze, Izraelczycy są oburzeni, a Amerykanie wzywają Arabów i Żydów, by powrócili do rozmów pokojowych.

Więcej:
http://fakty.interia.pl/swiat/news/pale ... nz,1868722

[AWu]

O to zapewne była ostatnia rozgrywka i jak widać Izrael ją przegrał.

[Raleen]

Myślę, że dobrze się stało o tyle, że będzie to trochę hamować Izrael w jego aktach agresji w stosunku do ludności palestyńskiej, a militarnie jak będzie chciał sobie poradzić z Hamasem czy innymi podobnymi mu siłami, to sobie i tak poradzi. Na pewno jest to też dobry krok w kierunku stworzenia państwa palestyńskiego i odnowienia procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie, którego sukces pomógłby także Izraelowi.

[Cisza]

Też uważam, że to szansa na normalizację. Inna sprawa, że Izrael będzie starał się działać na zasadzie faktów dokonanych i kontynuował okupację znacznej części Palestyny.

W polityce palestyńskiej jest to duży sukces Fatahu i części sprzymierzonej z nim palestyńskiej lewicy w rywalizacji z islamistami.

[elahgabal]

Mnie osobiście irytuje fakt wstrzymania się od głosu przez III RP.
Albo uważamy, że Palestyńczycy mają prawo do własnego państwa i głosujemy "za" albo im go odmawiamy i dajemy głos "przeciw".
Jak dla mnie dobrze się stało, że wynik głoswania jest taki a nie inny, ale niech teraz Palestyńczycy udowodnią, że na niego zasłużyli i niech przytną skrzydła terrorystom. Wolność i niezależność to jedno, ale wzięcie odpowiedzialności za siebie i swoje akcje to drugie.

[fanir]

http://tvp.info/informacje/swiat/lieber ... ki/9396807

Zazwyczaj żywię do Izraela sympatię ale to szczerze powiedziawszy lekko mnie zirytowało. Wygląda na to że Żydzi oczekują od Europy stania i przyglądania się jak mordują Palestyńskich cywili...

[Szyderca]

Przepraszam, ale te stwierdzenia o normalizacji sytuacji na Bliskim Wschodzie dzięki sukcesowi lewicowego* (podkreślenie moje) Fatahu to na poważnie?

Wszystkie liczące się w Strefie Gazy organizacje polityczne mają protektorów w takich pragnących normalizacji z Izraelem państwach jak Iran, Syria, Egipt, Rosja i pewnie Chiny. Bez dopływu pieniędzy z zewnątrz te "prężne" organizacje zdechną w kilka - kilkanaście miesięcy.

W interesie Izraela jest pokój, ale nie za wszelką cenę. Spodziewałbym się raczej intensyfikacji polityki faktów dokonanych ze strony Izraela (vide deklaracja o budowie nowych osiedli na terenach Strefy). Natomiast Palestyńczycy będą co jakiś czas instrumentalnie wykorzystywani przez swoich protektorów jako "odwracacz" żydowskiej uwagi od spraw ważniejszych (chwilowo Iran, Syria).

* Wikipedia polska identyfikuje Fatah jako lewicę narodową, a angielska jako narodowych socjalistów demokratycznych (narodowych socjaldemokratów). Fantastyczne idee - wujek Hitler uśmiecha się w grobie pod wąsikiem.