Raczej wzmacniających się Niemców, których nikt nie pilnuje. Najgorszy możliwy scenariusz.
Żaden Chińczyk w historii tu jeszcze nikomu krzywdy nie zrobił
Raczej wzmacniających się Niemców, których nikt nie pilnuje. Najgorszy możliwy scenariusz.
One były tam dostępne na rynku od dawna i zdobyły popularność odpornością na trudy eksploatacji i miejscową "kulturę" techniczną. Nawet nie wiem, czy oni wybierają, po prostu jest tego od cholery.