Raczej nie mieli szans, to byla bitwa kawaleryjska gdzie Krol mial prawie dwukrotna przewage nad Douglasem.runnersan pisze:Hehe... Gdyby to Szwedzi wygrali, to Englund mógłby pisać "Polacy pamiętając Toruń, już nie dali się zrobić w jajo:)"
V.
Brawo, genialne!!!!!!!!!Andy pisze:"...pomnij, Ryków kamrat,
żebyś nigdy na Lachów nie chodził bez armat!".
Takich nazw na "wlasciwej" mapie nie bedzie - to sa pozostalosci po podkladowej mapie samochodowej Bedzie za to np. Torun, gdzie stoi obecnie Jan Kazimierz (calkiem niezla twierdza).tstaszek pisze:Fanie zobaczyć na mapie swojsko brzmiące nazwy, Włocławek, Inowrocław . Oj pograłoby się w cuś takiego oj pograło .
Tak wlasnie jest zaprojektowana gra. Kampanie sa obliczone na jeden wieczor, a cala Wojna na weekend (wzglednie jeden wolny dzien, jak ktos ma czas grac od rana do wieczora).tstaszek pisze:To fajnie, czyli spokojnie na jeden wieczór w sam raz .
Istotone na mapie jest tylko to, co namalowano kredkami. Wyobraz sobie, ze reszty nie maCo do mapy to tak mi się właśnie wydawało, że dostrzegam tam linię kolejową . Niestety nie mogę w pracy powiększyć obrazka i muszę się wpatrywać w to maleństwo .
Widzę, że Szwedów wspierają Francuzi reprezentowani przez żeton z kogutem galijskim.Lord Voldemort pisze: Jak widac, wersja testowa gry jest calkowicie hand-made
Niektore markerki sa jednak chwilowo zapozyczone z 30YW.
V.
Aha, z kohoutkiem nie wiedziałem.Lord Voldemort pisze:Kogut byl symbolem protestanckim. Szwedzi dostana marker z 3 koronamiKarel W.F.M. Doorman pisze: Widzę, że Szwedów wspierają Francuzi reprezentowani przez żeton z kogutem galijskim.
V.